@tamagotchi: Było też w Morzu Piwa, było w jakiejś knajpie z karaoke, ale lokalsy nie przychodziły i wychodziło na to, że to znów gdańskie p--o, tyle że w Gdyni. ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
  • 0
@KilY: Długo by pisać.
Niby bezpartyjny, ale jednak trzymał z PiSem. Co samo w sobie nie jest zbrodnią, ale jednak wyrzucał pracowników, którzy byli z innych opcji. I pewnie wstawiał swoich.
Ostatnia rzecz to prace modernizacyjne dróg i rurociągów. Wszystko naraz zlecone, tak że w jednym momencie nawet 4 drogi blisko siebie były nieprzejezdne. Jedna droga nawet do teraz jest robiona, jak cała robota została zaczęta jesienią zeszłego roku.
I
  • Odpowiedz
@Meritneit: bóle w mostku, poszedłem się tam zapisać na fizjoterapię, bo mniej więcej wiedziałem co mi było, baba w rejestracji powiedziała że musi to ich ortopeda zobaczyć i wcisnęła mi wizytę u ortopedy za 350 zł, u którego spędziłem zawrotne cztery minuty z zegarkiem w ręku, ortopeda zobaczył opis mojego RTG i powiedział że muszę iść na fizjoterapię (no shit Sherlock). Ostatecznie pomógł mi fizjoterapeuta z polecenia. 2 wizyty każda
  • Odpowiedz
@janciopan:

macie jakieś zdjęcia (bez twarzy) żeby pokazać kilka tych spotkań?


Czy CV i listy motywacyjne też potrzebne, a jak się nie podoba to za bramą czeka kolejka innych chętnych wykopiw? XD
  • Odpowiedz
Czyżby kolejny ancymon do galerii sław #trojmiejskaniepoczytalnosc ?

Podżegał do podpalenia domu sędziego. Był niepoczytalny
Marcin L., któremu w październiku 2022 roku postawiono zarzuty, m.in. podżegania do podpalenia domu sędziego Sądu Rejonowego w Kościerzynie, został uznany za niepoczytalnego. Tym samym mężczyzna nie stanie przed sądem. O sprawie informuje Radio Gdańsk.
https://www.zawszepomorze.pl/koscierzyna-podzegal-do-podpalenia-domu-sedziego-byl-niepoczytalny

#koscierzyna #trojmiasto #kaszuby
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ratownik medyczny ze szpitala w Kościerzynie robił zdjęcia pacjentom i wysyłał znajomym? Sprawą zajęła się prokuratura

Wg moich informacji, sprawa wygląda trochę inaczej, chociaż tytuł jest prawdziwy. Poza tym, że był to tylko jeden pacjent i chyba tylko jedna osoba.
Mianowicie ratownik związał się z samotną matką. Przez jakiś czas ze sobą byli i przez ten czas przywiązał się do jej syna. Ale z jakiegoś powodu ze sobą zerwali, może ktoś inny
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Chrystus: Jeżeli samopoświęcenie się dziecku to jedyny sposób, w jaki kobieta może stać się kimś wartościowym dla swoich bliskich, to tworzy się toksyczna relacja pomiędzy matką a ojcem dziecka. Kiedy ojciec próbuje naruszyć fundamenty na których opiera sie wartość kobiety, wówczas ona czuje się zagrożona we swojej wyjątkowości i eliminuje zagrożenie ze swojego środowiska.
  • Odpowiedz
Ktoś z #koscierzyna mógłby mi zdradzić, gdzie kupiłbym chleb do żurka? W piekarni Jurek, albo u któregoś Jarzębińskiego?
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach