W sumie jak można być ateistą i jednocześnie popierać kare śmierci mówiąc, że jest to gorsza kara dla przestępcy niż więzienie? Rozumiem jeszcze argumenty, że taniej jest kogoś zabić, niż utrzymywać go całe życie na koszt podatnika, ale przecież ateista doskonale wie, że po śmierci nic nie ma i zabicie kogoś to tylko skrócenie jego cierpień. Zastrzyk z trucizną jest praktycznie bezbolesny, po prostu usypiasz i tracisz na zawsze świadomość, rozstrzelanie podobnie,
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W sumie jak można być ateistą i jednocześnie popierać kare śmierci mówiąc, że jest to gorsza kara dla przestępcy niż więzienie? (...) przecież ateista doskonale wie, że po śmierci nic nie ma i zabicie kogoś to tylko skrócenie jego cierpień

@mnbvcxzzzzz: Dosyć źle do tego podszedłeś. To prawdopodobnie TY uważasz, że zabicie kogoś w takiej sytuacji to skrócenie jego cierpień. Ów wyimaginowany ateista może na przykład uważać, że śmierć jest
  • Odpowiedz
@kotbehemoth: Tak, najpierw nie całkiem w ostatnich dniach bezpośrednio przed egzekucją, ale trzy tygodnie temu.

Link, link

A tu wynika, że protesty były też przedwczoraj: link

Nie żebym wierzył że w Singapurze może w takiej sprawie dojść do jakichś wielkich, masowych protestów. Ale że ludzie w ogóle wyszli na ulicę, to już "coś".
  • Odpowiedz
@Orientalista: Dzięki, umknęło to mojej uwadze. No protesty bez zgody władz ogólnie są zakazane w Singapurze, więc trudno się dziwić. Jednak po prosty większość popiera karę śmierci. Protestujący to podejrzewam w większości aktywiści a nie przeciętni ludzie (tacy jak np w Polsce chodzili na marsze przeciw ACTA i zaostrzenia prawa do aborcji). Ale może też po prostu aktywiści się mniej boją konsekwencji nielegalnych protestów (o ile faktycznie były nieuzgodnione z
  • Odpowiedz
nie uważa ludzkiego życia za najwyższą wartość.


@vrim: Uważa, ale życie ludzkie, a nie życie płodowe. Ot i cała zagwostka, nad którą się rozpisałeś. A głównym celem więziennictwa nie jest karanie więźnia, tylko zysk dla społeczeństwa poprzez izolację i resocjalizację, stąd też brak sensowności kary śmierci, która dodatkowo jest nieodwracalna.
  • Odpowiedz
@placebo_:

Stawiam hipotezę ze nic nie zmieniły.

Ostatnio kilka stanów: Virginia, Maryland zniosły karę śmierci wiec możesz sprawdzić ich statystyki
  • Odpowiedz
@lolo1: Uciecha z cierpienia innych, nawet zwyrodnialców, pozostawia Cię w takiej samej kategorii ludzi jak on. Trzeba być ponad takie zło, być od takich ludzi lepszym. Inaczej nic się nie zmieni.
  • Odpowiedz