Joe Biden: USA nie poprą izraelskiego ataku odwetowego wymierzonego w irańskie instalacje jądrowe.
Joe Biden po wczorajszym spotkaniu z przywódcami państw grupy G7 powiedział, że istnieje pełna zgoda co do tego, że Iran musi ponieść konsekwencje swojego ataku na Izrael. Biden wspomniał przede wszystkim o sankcjach, jakie grupa ma nałożyć na Iran.
Powiedział też, że są w kontakcie z izraelskim rządem. Wszystkie państwa G7 zgadzają się co do tego, że Izrael ma prawo do odwetu. Jednocześnie zaznaczał, że w żadnym wypadku nie poprze ataku na irańskie instalacje jądrowe ani naftowe. Jego zdaniem, atak odwetowy musi być proporcjonalny do tego, co zrobił Iran.
Z
Joe Biden po wczorajszym spotkaniu z przywódcami państw grupy G7 powiedział, że istnieje pełna zgoda co do tego, że Iran musi ponieść konsekwencje swojego ataku na Izrael. Biden wspomniał przede wszystkim o sankcjach, jakie grupa ma nałożyć na Iran.
Powiedział też, że są w kontakcie z izraelskim rządem. Wszystkie państwa G7 zgadzają się co do tego, że Izrael ma prawo do odwetu. Jednocześnie zaznaczał, że w żadnym wypadku nie poprze ataku na irańskie instalacje jądrowe ani naftowe. Jego zdaniem, atak odwetowy musi być proporcjonalny do tego, co zrobił Iran.
Z
Najwyższy Przywódca Republiki Islamskiej wygłosił swoje przemówienie po arabsku, kierując je głównie do Palestyńczyków i Libańczyków. Zaczął od upamiętnienia Hassana Nasrallaha, którego nazwał swoim bratem i "klejnotem Libanu". Powiedział też, że Nasrallah "wznosił flagę oporu przeciwko niszczycielskim, tyranicznym diabłom".
Następnie zwrócił się do Libańczyków, rozpoczynając od słów "moje dzieci!". Powiedział, że cała społeczność muzułmańska nie może poddawać się w walce ze "złem, które nie mogąc złamać oporu Hezbollahu ucieka się do terroryzmu, b---------ń i zabijania bezbronnych cywilów, uważając to za swoje zwycięstwo". Zaznaczył jednak, że takie działania wyłącznie wzmagają w ludziach gniew i chęć zemsty, a opór przeciwko Izraelowi stale rośnie.
Zwracając