Rząd powinien wprowadzić limity studentów na #informatyka albo chociaż przeprowadzić kampanię informacyjną o sytuacji na rynku juniorów
Dlaczego rząd stara się chronić ludzi przed startą pieniędzy w jakichś Amber Goldach, a nie chroni młodych ludzi przed utratą kilku lat życia na edukację bez przyszłości?
Sytuacja na rynku IT spełnia wszystkie kryteria bańki spekulacyjnej. Kto wszedł wcześniej zarobił, wszyscy kolejni stracą.
Do tego była celowo nakręcana dla zysku przez między innymi firmy bootcampowe
Dlaczego rząd stara się chronić ludzi przed startą pieniędzy w jakichś Amber Goldach, a nie chroni młodych ludzi przed utratą kilku lat życia na edukację bez przyszłości?
Sytuacja na rynku IT spełnia wszystkie kryteria bańki spekulacyjnej. Kto wszedł wcześniej zarobił, wszyscy kolejni stracą.
Do tego była celowo nakręcana dla zysku przez między innymi firmy bootcampowe
Ma ktoś doświadczenie i może podzielić się swoją opinią na temat pracy w tych godzinach? Jakie są plusy, minusy, długofalowe efekty, itp?
Obecnie pracuję 09:00 - 17:00 i zastanawiam się nad zmianą bo ani przed pracą, ani po niej nie mam za wiele czasu (ani sił) na życie (hobby, rozrywki, itp.) ( ͡
Ale nie szukałem konkretnych godzin. Po prostu trafiłem na oferty, w których takie godziny pracy były podane.