Im jestem starszy tym bliżej mi do #antykapitalizm (albo antykorporacjonizm? antykonsumpcjonizm?). Doceniam produkty/usługi do jakich mam dostęp w XXI wieku ale jakość tego wszystkiego idzie mocno w dół, natomiast ceny mocno w górę i zalatują scamem. Mógłbym opowiadać o setkach przykładów ale wpis będzie za długi, więc podziele się ostatnimi doświadczeniami.
- Korzystanie z prywatnych placówek sieci medycznych. Na każdego pacjenta jest ograniczona liczba minut i przez to lekarze lekceważąco podchodzą do problemu proponując najpopularniejsze rozwiązania albo na chybił trafił albo to co ja zasugeruje. Inna sprawa to wciskanie rzeczy (usługi, produkty, rozwiązania lecznicze), które są drogie jako lepsze (już kilka razy się na tym przejechałem).
- #gastronomia oraz inne usługi (np. fryzjer). Wszystko może być 3x droższe gdy np. zamiast fryzjera mamy BAREBRA albo ATELIER. To samo z jedzeniem, które nagle jest kraftowe, bio, vege. Nagle się okazuje, że ziemniaki do frytek zbierane ręcznie przez ludzi są teraz kraftowe, rzemieślnicze, zbierane z historią i pasją od pokoleń, EKO potważam EKO!
- Internetowi giganci, którzy stali się monopolem z chamskimi algorytmami i gorszą jakością. Kiedyś FB/Youtube było bardziej przyjazne, treści były lepsze bo nienstawione na hajs (nie twierdzę że teraz nie ma wartościowych). Teraz youtube to masa reklam, cenzura, banowanie, odcinanie monetyzacji, click-baity, tuba propagandowa, filmy pod zamówienie czy pod lokowanie produktu. Serwisy dla których nie ma poważnej konkurencji w rękach największych monopolistów (meta, google) juz nie mówiąc o wątpliwej prywatności czy ochronie danych.
Z cyklu "Żyję w Polsce - stać mnie" odcinek 39EB94234
Dysk SSD Samsung 990 Pro 4 TB - różnice w specyfikacji między PL i USA:
dla Polski TBW = 1200 TB
dla USA TBW = 2400 TB
Czyli ten sam towar a różna jakość - to chyba się nazywało podwójna jakość i z tego co słyszałem UE planuje to zabronić.