@JestemKaspi: to zalezy czy szukam zeby znalezc czy "rozszerzyc siec kontaktow"
jelsi szukam, zeby znalezc to czytam i to dosc dokladnie, wiec smialo mozesz wrzucac cos z dobrymi keywordsami

jesli szukam tylko po to, zeby rozszerzyc siec kontaktow, to czytam tylko naglowki i biore osoby z interesujaca branza/stanowiskiem
  • Odpowiedz
znienawidzony przez wszystkich mirków zawód #goodguyrecruiter #hr

8:00 docieram do biura, staram się przed pracą pójść po kawę na wynos, bo w biurze kiepska a obudzić się trzeba
8:15-9:00 odpisuję na zaległe maile z dnia poprzedniego, przeglądam system - a nóż wpadły jakieś fajne CVki
9 - 18 tutaj dzieje się magia, jest kilka wersji które postaram się przedstawić

a) jest mało roboty

kilka spotkań z kandydatami, w międzyczasie mam czas napisać
@PoCoToKomu: Mógłbyś podrzucić jakieś fajne porady jak zwiększyć swoje szanse na rekrutacje albo najlepsze szablony cv? Czy prowadzenie własnego bloga hobbytstycznego (programowanie-elektronika takiego portfolio) zwiększa szanse na zatrudnienie?
  • Odpowiedz
@Lukasq: to trochę nie moja branża, więc nie pomogę za bardzo.

Wszystko zależy kto rekrutuje, są rekruterzy i "rekruterzy"
jeśli trafisz na kogoś normalnego, kogo rzeczywiście zainteresuje co masz do powiedzenia, to każda dodatkowa rzecz zwiększy Twoje szanse - chociaż imho i tak najważniejsze są kwalifikację o których mowa w ogłoszeniu.

Co do szablonów CV to na Boga nie róbcie ikonografik i innego gówna, ja wiem, że super, że kreatywne, ale
  • Odpowiedz
#goodguyrecruiter

Rekrutowałem ostatnio ludzi do dużego koncernu motoryzacyjnego, do działu B&R. Wymagania nie były jakieś straszne, nawet ogarnięci absolwenci adekwatnych studiów z pasującymi praktykami byli zapraszani na rozmowy.

Przedstawiłem też dwie kandydatki (taguję #rozowepaski , bo zamierzam napisać o klasycznej #logikarozowychpaskow ) - klient się nawet ucieszył, bo myślał, że na tego typu stanowiska poaplikują sami faceci, a tam u nich w firmie jak to w #korpo nacisk na diversity, equal opportunities
@zongobongo znam jedną dziewczynę, która autentycznie zna się na samochodach i to naprawde dobrze, lepiej niż większość przecietnych facetów, jest na drugim roku mechatroniki. Poza tym lubi gry, gotuje, ma ponad 1,7m wzrostu i praktycznie 9,5/10 z wyglądu, z miejsca bym się z nią ożenił, bo drugiego takiego egzemplarza naprawde próżno szukać, ale niestety wewnętrzna stuleja, nie udało jej się poderwać :D
  • Odpowiedz
@MrTukan: Żeby wiedzieć czy musimy się "spieszyć" z ewentualną ofertą jesli ktoś ma zaawansowane procesy rekrutacyjne w innych firmach i jest dobrym kandydatem.

No i to też mówi nieco o samym kandydacie - jeśli szuka aktywnie pracy (lub twierdzi, że szuka), ale upiera się że zaaplikował tylko na jedno stanowisko w jednej firmie to jest coś nie tak.
  • Odpowiedz
10 sytuacji bardzo frustrujących dla każdego rekrutera, a nawet #goodguyrecruiter (tym razem to nie moja własna twórczość tylko luźne tłumaczenie atrykułu - link doń na końcu):

1. Super entuzjastyczny kandydat, niestety beznadziejny pod każdym innym względem.

Często się taki trafia - motywacja niesamowita, tryska optymizmem i chęcia podboju rynku. Niestety nie ma za grosz kwalifikacji. Nikt nie zatrudni fryzjera na stanowisko menedżerskie w IT, bez względu na stopień przekonania kandydata o tempie
@zongobongo:

5. Gdy kandydat znika.


To wcale nie jest rzadkie. Kandydat nie informuje o wycofaniu się z procesu tylko po prostu przestaje odpisywać na maile i nie odbiera telefonu. Rozumiem, gdy trafi niespodziewanie do szpitala albo umrze (zdarzyło mi się niestety), ale w pozostałych przypadkach jest słabo.

Bo rekruterzy oddzwaniają zawsze ;V
  • Odpowiedz
1. Bądź pracownikiem działu HR.
2. Kandydat nie potrafi poprawnie wpisać numeru telefonu w CV.
3. Podczas rozmowy wali ściemę z netu typu "jestem też bardzo zorientowany na szczegóły" cokolwiek miało by to znaczyć.
4. Witamy na pokładzie, ma pan tą pracę.

@PoCoToKomu: czy przypadkiem nie rekrutowałeś kiedyś moderatorów do wykopu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#heheszki #humorobrazkowy #praca #pracbaza #rekrutacja #hr #goodguyrecruiter #moderacjacontent
Rakers - 1. Bądź pracownikiem działu HR.
2. Kandydat nie potrafi poprawnie wpisać nu...

źródło: comment_WEus07q7Rh1teNOa1zJsRLQkSvp1xL02.jpg

Pobierz
@Rakers: niestety nie rekrutuje do wypoku :( rozmowa toczyla sie w jezyku angielskim a chodzilo nam o - detail orientation czyli szeroko rozumiane zwracanie uwagi na szczegoly :) jesli tego nie zrozumiales mirasku to strasznie mi przykro

co do bledow w CV to niestety czasem w nich sa, nie widze powodu dla ktorego powinno sie odrzucac fajnego kandydata tylko dlatego, ze sie pomylil i nie dodal jednej cyferki do CV no
PoCoToKomu - @Rakers: niestety nie rekrutuje do wypoku :( rozmowa toczyla sie w jezyk...

źródło: comment_y108z6B0QCtda4mc47D4Y6t9AlIZOMgz.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
rozmowa toczyla sie w jezyku angielskim

detail orientation

jesli tego nie zrozumiales mirasku to strasznie mi przykro

zbyt duzo czasu

miej bol dupy

pozdrawiam cumplu i mam nadzieje, ze reszta kandydatow ktorych bede zatrudnial bedzie tak nieomylna jak ty


@PoCoToKomu: zapomniałeś dopisać stopki do swojej litanii ( ͡° ͜ʖ ͡°)

dotknięta i obrażona senior specialist Grażyna z HR"
Rakers - > rozmowa toczyla sie w jezyku angielskim
 detail orientation
 jesli tego ni...

źródło: comment_ByvWCylpO7wDCRVTbhhTT1R7e5zhMnRb.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
lubie heheszki z kandydatow

przyklad z dzis
nakreslenie sytuacji :
aplikujac do mnie do korpo oprocz wyslania cv musisz wypelnic pola w systemie, stad czesto mail w cv rozni sie od tego podanego w systemie, to samo z numerami telefonow

kandydat z doslownie przed 5 minut:
w cv wpisal numer telefonu, ale o 1 cyfre za krotki, ale wpisal to 2 raz do systemu wiec moglem do niego zadzwonic bo w bazie
#goodguyrecruiter poleca:
Jeszcze niegdy pod tym tagiem nie polecałem konkretnych ofert pracy, no to dziś to robię i w ten zimny styczniowy poranek przenosimy się do słonecznej (choć nie wiem czy akurat dzisiaj) Portugalii oddalonej o niecałe 4 godziny Ryanairem stąd.

Propozycja numer jeden:
https://jobs.teleperformance.pt/job/subject-matter-expert/

Czyli callcenterowa robota przy słuchawce, ale bez aktywnej sprzedaży (duży plus w tego typu pracy).
Wymagania: angielski i francuski jako takie. Plusem jakiekolwiek doświadczenie w call center
Czy "opłaca się" znać jakiegoś rekrutera i zwiększyć sobie w ten sposób szanse na rynku? Wg mnie nie. W wielu moich wpisach z serii #goodguyrecruiter lub po prostu gdy w rozmowie komuś powiem, że zajmuję się rekrutacją wyczuwam ekscytację z drugiej strony - o, to pewnie masz różne fajne oferty pracy, wyślij mi coś to ja Ci dam swoje CV. Ty będziesz zadowolony, bo wakat zapełnisz, a ja będę zadowolony, bo pracę
1. Pracuj jako #goodguyrecruiter , miej kilka trudnych do obsadzenia, niszowych wakatów, na które nikt nie aplikuje.

2. Ciesz się w poniedziałek rano widząc na skrzynce informację o nowych aplikacjach w systemie.

3. Radośnie się zaloguj do systemu.

4. Odkryj, że to wszystko aplikacje jakichś Hindusów z Delhi, Bangalore i Kalkuty, którzy na dodatek poaplikowali na 30 otwartych pozycji w całej Europie na raz.

5. Musiej im wszystkim wysyłać maile odmowne.

6.
@zongobongo: Jako ciekawostkę dodam ze działa to również w gównopracach typu markety w Polsce. Jeśli podczas otwarcia zaaplikujesz na wszystkie działy w sklepie skreśla cię natychmiast. Bo wg nich powinieneś znać i interesować się asortymentem.

Wiadomo każdy marzy o pracy na dziale z chemią gospodarczą i wie wszystko na ten temat
  • Odpowiedz
Miałem pod tagiem #goodguyrecruiter nie pisać zbyt oczywistych oczywistowści, ale temat CV wraca i wraca, więc poniżej kilka krótkich rad:

1. Jeśli jesteś rozchwytywanym na rynku specjalistą to możesz CV napisać nawet comic sansem na chustce higienicznej i nie będzie to miało żadnego znaczenia, bo robotę i tak dostaniesz. Jeśli nie jesteś to czytaj dalej.

1,5. Najdziwniejsze CV jakie widziałem były w paintcie (całkiem estetyczne), excelu (nawet funkcjonalne - gość się starał
Głownie chodzi o to że jest on takim standardem w całej Europie


@tomen150: No właśnie nie jest. Chciałby być i ma takie ambicje, ale prawda jest taka, że te CV wysyła tylko garstka kandydatów z Hiszpanii, Włoch, Bałkanów i nigdy nie są to kandydaci zbyt dobrzy.

w szkole na lekcjach z prowadzenia działalności itp, nauczycielka sama nam polecała Europassa


@tomen150: Nie sugeruj się za bardzo nauczycielami jakiegokolwiek przedmiotu, a już
  • Odpowiedz
Na wstępie dla najbardziej zaplusowanego komentarza pod tematem i na temat wyślę 10 zł przez paypal na piwo w podzięce za trafne rady.

Ostatnio coraz częściej myślę o zmianie pracy. Po skończeniu studiów informatycznych brałem co leci aby się usamodzielnić już w pełni. Udało się choć obecna praca nie przynosi mi satysfakcji pod względem rozwoju (wręcz się uwsteczniam), ani pod względem finansowym. #zielonagora daje pewne perspektywy, problem w tym, że jestem początkujący
Wczoraj na LinkedIn napisał do mnie gość z jakiegoś Grow HR (Szanghaj), w stylu:

"Dodaj mnie do znajomych, bo mamy dla Ciebie ofertę w Warszawie jako programista, która może pasować do Twojego profilu. Napisz czy jesteś zainteresowany." - oczywiście in inglisz.

Napisałem mu,że spoko i czy może podesłać szczegóły. I od wczoraj cisza...

Pytanie do Was: Czy ktoś miał do czynienia z tą firmą, zna ją? Nie wiem czy robić sobie nadzieje,
W nawiązaniu do wpisu @xSQr na mirko sprzed kilku minut: http://www.wykop.pl/wpis/10175676/dostaje-istnego-szalu-dzisiaj-mnie-nosi-i-nie-bedz/

Przypomniała mi się nie bardzo #coolstory ze świata rekrutacji ( #goodguyrecruiter ) gdy rekrutowałem niezbyt wysokiego szczeblem menedżera w Holandii, którego przełożony siedział w Niemczech. No i ten gość z Niemiec wymyślił sobie kosmiczny zestaw kwalifikacji, które kandydat musiał posiadać. Męczyliśmy się ponad pół roku (!) żeby obsadzić ten wakat, bo co nie przedstawiłem jakiegoś kandydata to brakowało mu którejś, "kluczowej"
@zongobongo: Przeczytałem, dziękuję.

Męczyliśmy się ponad pół roku (!) żeby obsadzić ten wakat, bo co nie przedstawiłem jakiegoś kandydata to brakowało mu którejś, "kluczowej" zdaniem menedżera kwalifikacji. Z kolei idealni kandydaci byli zbyt drodzy jak na nasz budżet. Ot, #korpologika


Niedawno byłem na rekrutacji. Wymagania spore - nie tylko "twarde", softskill'e też wymagane. W momencie kiedy doszliśmy do stawki, ja powiedziałem ile oczekuję, zaś rekruter powiedział, że to dużo i podał
  • Odpowiedz
tak w nowej firmie zaczynasz od poziomu w okolicach "stażysta" (choć bardziej finansowo niż zakresem obowiązków)


@NatenczasWojski: Pracuje głównie dla firm o amerykańskim rodowodzie i nie jest tak jak piszesz. Płace są zwykle ustandaryzowane, a wszystkie korpo korzystają z tych samych firm doradczych oferujących przegląd zarobków na wybranych rynkach, w związku z czym taki amerykański Oracle ma podobne stawki jak europejski SAP. Amerykanie nie są idiotami - jak mieliby konkurować na
  • Odpowiedz
#goodguyrecruiter przedstawia:

Wkurza Was gdy zostajecie odrzuceni w procesie rekrutacji z bzdurnych powodów. Mnie to też wkurza - czasami nawet bardziej niż Was, bo w przeciwieństwie do kandydatów znane mi są te idiotyczne powody odrzucenia kandydata. I tak trzy przykłady z minionego tygodnia (technicznie i kompetencyjnie kandydaci super):

1. "Nie zatrudnię go, bo w zainteresowaniach ma paralotniarstwo, a to niebezpieczny sport".

Próbuję negocjować -" panie kierowniku, bez jaj, pewnie raz do roku
@zongobongo: Druga strona medalu: dzwonie o prace

Rekruterka:

Czy ma pan 5 lat doświadczenia w stoczni?

Mam 4,5 roku na stanowisku majstra gdzie miałem pod sobą 20 ludzi i kierowałem budową prototypu platformy wiertniczej dla norwegów.

Przykro mi proszę pana, szukamy kogoś kto ma 5 lat doświadczenia w stoczni.
  • Odpowiedz
Najbardziej kontrowersyjny temat, który musiał się w końcu pojawić i na pewno jeszcze się pojawi: pytanie o zarobki na rozmowie kwalifikacyjnej.

Stoczyłem dzisiaj dosyć jałową dyskusję z dwoma Mirkami na ten temat (http://www.wykop.pl/wpis/9890284/kurde-mirki-znowu-to-zrobilem-xd-bylem-na-pierdyli/ ), ale wypowiem się jeszcze raz, choć doskonale zdaję sobie sprawę z tego jak gównoburzogenny temat to jest.

1. Po pierwsze to nie dział #hr ani rekruter decyduje o ujawnianiu lub nieujawnianiu zarobków/widełek w ogłoszeniu. Wińcie za to
@zongobongo: Pkt. 3 ma jeszcze jeden ważny aspekt, który całkiem niedawno poruszyliśmy ze znajomymi przy piwie. Obecni pracownicy mogą zarabiać mniej niż proponuje się komuś nowemu i może być gównoburza.
  • Odpowiedz
Kto jest kim w świecie rekrutacji? Jeśliś zainteresowany historyjkami z tej serii to zaobserwuj sobie tag --> #goodguyrecruiter

1. HR-owiec. Zwany też haerowcem, specjalistą ds. HR (albo zasobów ludzkich czy tam kadr) lub HR-Menedżerem, coraz częściej HR-generalistą. Albo po prostu kadrową (a fe, taka zwyczajna i nieangielskojęzyczna nazwa...). Ogarnia w firmie wszystkie aspekty składające się na HR czyli wynagrodzenia, tzw. benefity, urlopy, prowadzenie teczek pracowniczych, przygotowywanie umów, szkolenia, oceny okresowe pracowników, kwestie