Cierpię na chroniczny problem z podejmowaniem decyzji, przeciągam każdą decyzję do samego końca a nawet dłużej. Czasem zmieniam decyzję już po fakcie...
Źle to działa na moją psychikę bo jak mam ważną decyzję do podjęcia to nie potrafię o niczym innym myśleć.
Nie działają na mnie żadne triki, sposoby: robiłem tabelki, robiłem różne testy, próbowałem za i przeciw itd. Rozmawiałem z terapeutą....
Pomóżcie bo tak się nie da żyć...
Mam bardzo ważne pytanie w pilnej sprawie dla mnie.
Oczekuje na list od ZUSu w kwestii wydania decyzji w mojej sprawie (decyzja negatywna dla mnie) i wiem, że będę się na pewno odwoływał.
Problem jest w tym, że termin przyjścia listu przypada mi w okresie wyjazdu na długi opłacony wyjazd na wakacje poza granicami kraju.
Mogę gdzieś to zgłosić, że mnie nie będzie, aby zyskać czasu na terminach?