Dawno nic nie pisałem, co nie znaczy, że nic się nie działo. Szczególnie w aspekcie mojej psychoterapii. Działo się, zwłaszcza na ostatnich sesjach. No i dobrze, bo zacząłem się obawiać, że stoję w miejscu. Nawet przez chwilę myślałem o zmianie nurtu terapii z psychodynamicznego na cbt i ogólnie zmianie terapeuty.

A to dlatego, że często omawialiśmy bieżące sprawy zamiast zajmować się moją przeszłością, która była powodem dla którego poszedłem na terapię. A
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Czuowieg: po części się zgodze, ale mam też wrażenie że za bardzo przeceniamy siłe relacji. Z swojego doświadczenia powiem, że relacja była super, a psychoterapia się nie udała, ponieważ kobieta po prostu nie prowadziła terapii profesjonalnie, oczywiście wtedy nie byłem tego świadom ;p
  • Odpowiedz
Domain Driven Design Q&A
Rozszerzona wersja popularnej prelekcji Sławomira Sobótki. Wystąpienie odbyło się podczas spotkania LJUG - Lublin Java User Group.

#programowanie #ddd #java
Ernest_ - Domain Driven Design Q&A 
Rozszerzona wersja popularnej prelekcji Sławomir...
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ChestNoot:
a może jeszcze do tego:
- sensowne testy i projekty bez domyślnie odpalonego skipTests
- niezawodne CI/CD bez dopytywania co tym raz się sypło
- wymagania na tyle jasne, że można włączyć muzykę i od strzała zacząć kodować
- organizacja w której nie pomylono ról Scrum Mastera z
  • Odpowiedz
Czy encje w #ddd mogą wymagać zewnętrznych zależności? Zamodelowałem domene gdzie kilka encji jest zależnych od dodatkowych zależności: 1. Usługi dostarczającej aktualny czas aby można to było mockować. 2. Implementacje algorytmu kryptograficznego. Obie te zależności chce wstrzykiwać przez konstruktor. Oczywiście w domenie są tylko ich interface a ich implementacja wyżej. Ma to sens? Szukając odpowiedzi na to pytanie w internacie nie znalazłem nic konkretnego. Dodatkowo nie widzę możliwości skonfigurowania tego
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Szajs: Świetna prezentacja. Jestem Gwidonem. Ten temat się za mną ciągnie już od lat. Dzięki, myślę że mocno mnie to odblokuje.

Dla potomnych: Entity Framework Core aktualnie udostępnia wstrzykiwanie w taki sposób tylko dbContext, przez prywatny konstruktor, ale w przyszłych release planowane jest dodanie funkcjonalności wstrzykiwania dowolnej zależności.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Czesc odkad skonczylem studia i minal ten chyba jeden z lepszych okresow zycia (tylko teoretycznie) czuje sie bardzo przygnebiony.
Tak jakby zasłony opadły ukazując/podsumowując całe moje zycie. Nigdy nie miałem dziewczyny, nigdy nie byłem na randce.
Nie wiem co jest nie tak. Nie potrafie rozmawiać ze znajomymi, nie wiem czy jestem zbyt sztywny małomówny czy o co chodzi.
Jestem z rodziny dysfunkcyjnej, to bardzo ważne ponieważ od pewnego czasu uświadamiam sobie własnie
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Psychoterapia działa, a jakże. Dzisiaj miałem tego przykład, bardzo dla mnie istotny.
W wyniku terapii, na której terapeuta mnie cały czas magluje z odczuwanych emocji, moja świadomość w tej kwestii wzrosła.
A przy okazji, potrafię też zauważyć pewne rzeczy u innych ludzi.

To wszystko ma odzwierciedlenie w relacjach. W jednej szczególnie z czego jestem bardzo zadowolony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jest taka jedna w pracy, w której byłem zauroczony, już mi
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@eldoradek: no nie wiem do końca, czy to dobrze odebrałeś. Gdyby była obojętna, to by wcale do Ciebie nie dzwoniła z czymkolwiek, a jedynie wymieniała zdania w pracy. Jest to dla mnie zastanawiające, dlaczego w taki sposób uważasz, ale cóż, nie byłam tam, to nie wiem, jak wyglądała wasza rozmowa.
  • Odpowiedz
@eldoradek
@Jednorenki_Bandyta Dokładnie, wyhuśtać się. W pewnym epizodzie mojego życia przez rok czasu miałem problem by nawiązać jakąkolwiek bliższą relację. Przeczytałeś książkę, wracasz po nieudanym dniu czy jakimś seansie filmowym itd. Nie miałem po prostu nikogo z kim mógłbym szczerze porozmawiać czy kogoś razem ponienawidzić.
Co z tego że dokonujesz samorealizacji skoro na obcych ludziach i społeczeństwie twoje nawet długotrwałe starania nie robią praktycznie żadnego wrażenia. I tak powoli zaczyna
  • Odpowiedz
Miałem niedawno okazję sprawdzić jak wygląda moje zachowanie w dosyć stresującej sytuacji. Uwzględniając to, że chodzę na psychoterapię już od dłuższego czasu, specjalnie skupiłem się na swoich reakcjach, aby móc porównać to co jest teraz z tym co było wcześniej.

A okazja była dobra bo powtarzalna. Mianowicie byłem u prezesa po podwyżkę i to nie małą. Wcześniej dwa razy latałem do niego w tej sprawie. Dużo wcześniej, wtedy jeszcze nie chodziłem na terapię.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@eldoradek:

Powiedziałem stanowczo dlaczego tyle chce, wymieniając jasno i bez skrupułów swoje zalety na których korzysta firma. Stanowczo, ale nie łamiąc dobrego tonu. Bo jednak ta rozmowa była miła i przyjemna, chociaż wyczerpująca - przynajmniej dla mnie.


No i prawidłowo. Musisz czuć dobrze człowiek jeśli zauważasz pozytywne skutki terapii, ale najbardziej pewnie dlatego, że przełamałeś się, spróbowałeś podejść do sytuacji inaczej i zadziałało. Oby tak dalej.
  • Odpowiedz
Dzisiaj w pracy nie siedziałem dużo przed kompem, jak zazwyczaj to robię. Jeździłem po budynkach i siłą rzeczy spotkałem dużo więcej ludzi. No i teraz mam dużo lepszy humor niż zwykle.

Niby oczywista sprawa, na którą to dzisiaj zwróciłem uwagę. Mimo, że teraz zdaję sobie sprawę z tej oczywistości, to nie zawsze tak było. Wcześniej sądziłem że nie potrzebuję ludzi. Fajnie jak byli, ale nie musieli. Teraz widzę, że jednak muszą być.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jakiś czas temu byłem na pierwszej sesji terapi grupowej. Właściwie to nie jest grupa terapeutyczna, ale taka gdzie ludzie rozmawiają o swoich emocjach i opowiadają o wydarzeniach w swoim życiu w kontekście tychże emocji. Pasuje mi to bo mam z tym problem - z emocjami. Typowy objaw DDD.

Jak było?

Ciężko to opisać. Grupa działa od jakiegoś czasu, więc ludzie tam się znają i są bardzo wylewni, może nie wszyscy ale większość.
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@Opportunist

Spokojnie, nie jest tak źle.

Nie musisz umieć nazywać emocji żeby je wyrażać, albo wyłapać je u kogoś innego.
Tylko problem jest taki, przynajmniej u mnie, że ja te emocje tłumie, co weszło mi w nawyk. No i przekaz jest zniekształcony. Żeby to naprawić to najpierw trzeba zdać sobie sprawę z tego co się czuje. Czyli nauczyć się identyfikować swoje
  • Odpowiedz
  • 1
@Audhumla
To nie była łatwa decyzja. Właściwie to dalej nie wiem czy słuszna. W teorii słuszna, ale ciężko mówić o intymnych sprawach przed grupą. Wierzę że przełamanie tego lęku ma wartość terapeutyczną.
  • Odpowiedz
Gdybym tylko mógł zmienić jedną rzecz w swojej przeszłości...oddał bym wszystko za taką możliwość.

Jak miałem 8 lat, moja mama zmarła. Patrząc na to z perspektywy czasu to był to moment, w którym dosłownie wszystko się posypało. Nawet nie chodzi mi o wpływ tego wydarzenia bezpośrednio na mnie, bo jasne jest że mam bliznę na psychice na całe życie (nie chcę o tym pisać), ale o wszystko co się zmieniło dookoła, albo potoczyło
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@onaxx:
Masz rację, nic nie zmienię tak myśląc. Mimo wszystko traktuję to jak coś terapeutycznego, bo wcześniej w ogóle o tym nie myślałem. Ostatnio jakoś tak się to ze mnie wylewa. Liczę że się pomęczę aż w końcu się z tym pogodzę.
  • Odpowiedz
Wróciłem od rodzinki, niezbyt licznej. Było tak sobie. Dawno ich nie widziałem, więc na początku było trochę drętwo, ale im dłużej tam byłem tym lepiej. Jakbym jeszcze posiedział to byłoby całkiem spoko i pewnie bym trochę tęsknił. No, ale w pn muszę być w pracy, więc nie zostałem.

Byłem ciekaw, czy przez psychoterapię zmieni się moje postrzeganie niektórych osób. Rodzinka prawie bez zmian, ale jeden znajomy wydał mi się całkiem inny. Normalnie ham
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach