Wpis z mikrobloga

Psychoterapia działa, a jakże. Dzisiaj miałem tego przykład, bardzo dla mnie istotny.
W wyniku terapii, na której terapeuta mnie cały czas magluje z odczuwanych emocji, moja świadomość w tej kwestii wzrosła.
A przy okazji, potrafię też zauważyć pewne rzeczy u innych ludzi.

To wszystko ma odzwierciedlenie w relacjach. W jednej szczególnie z czego jestem bardzo zadowolony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jest taka jedna w pracy, w której byłem zauroczony, już mi przeszło, mniejsza o szczegóły.
W każdym bądź razie jak mi przeszło to z automatu zacząłem ją inaczej traktować - stawiać granice. Ale tak by pewnie było i bez psychoterapii.

Jednak dzisiaj dostrzegłem jedną rzecz. Rozmawialiśmy przez telefon, zadzwoniła po pracy. Tak ponarzekać sobie itp. Niby wesoła i w ogóle, ale wyczułem, że to jest jakieś takie sztuczne, za tym nic nie stoi. No i mimo, że miałem bardzo dobry dzień w pracy - docenili mój projekt, a do tego możliwe że szykuje mi się konkretny awans, to stwierdziłem że jej tego nie powiem. Odniosłem wrażenie, że nie cieszyła by się ze mną. Pogadałem chwilkę i mimo że chciała to ciągnąć dalej, to mówię że muszę kończyć i nara. Cieszę się że zauważyłem tą jej maskowaną beznamiętność.

Wcześniej prawdopodobnie bym tego nie dostrzegł. Ewentualnie bym nie zwrócił uwagi, na to wewnętrzne poczucie, że coś tu się nie zgadza. Teraz to zauważyłem i zacząłem być bardziej czujny.

#feels #psychologia #dda #ddd
  • 10
@Stokrotka10
@foreveralone

Ciężko to opisać, ale to nie była analiza, a więc też nie dopowiadanie. Po prostu coś takiego poczułem i tym razem tego nie zignorowałem.
Coś było nie tak. Nie wnikam dlaczego tak było. Być może to nie było nic złego (z braku lepszego słowa). Jednak nie chciałem tak rozmawiać, więc zakończyłem rozmowę.
@eldoradek: Plusem na pewno jest to, że zakończyłeś rozmowę, kiedy chciałeś.
Myślę, że to da się wyczuć, kiedy ktoś z Tobą rozmawia, ale tak na prawdę nie interesuje go co masz do powiedzenia. Nie chciałbym, żeby ktoś mi zarzucił wykopowe spier.olenie, ale serio pomyślałem, że jak ochłodziłeś swój stosunek do niej to poczuła jakieś braki i dlatego zadzwoniła. Ale to już gdybanie.