Wpis z mikrobloga

@Jednorenki_Bandyta:

Oczywiście, że nie jestem w nim sam. Ponieważ mam samego siebie.

Trochę naciągane ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Bycie w zgodzie z samym sobą to między innymi nawiązywanie relacji, w których czujemy się dobrze. Przynajmniej ja tak to widzę.
@Jednorenki_Bandyta:
Z budowy naszego hardwareu. Mózg jest tak skonstruowany, że potrzebuje relacji z innymi ludźmi. I nie chodzi tylko o rozmnażanie. Strategia przetrwania gatunku ludzkiego opierała się (i dalej się opiera) o życie w stadzie. Dlatego wykształciły się mechanizmy pozwalające to stado zbudować i utrzymać. Jednym z tych mechanizmów powoduje, że czujesz się źle jak nie jesteś częścią stada.
@eldoradek
@Jednorenki_Bandyta Dokładnie, wyhuśtać się. W pewnym epizodzie mojego życia przez rok czasu miałem problem by nawiązać jakąkolwiek bliższą relację. Przeczytałeś książkę, wracasz po nieudanym dniu czy jakimś seansie filmowym itd. Nie miałem po prostu nikogo z kim mógłbym szczerze porozmawiać czy kogoś razem ponienawidzić.
Co z tego że dokonujesz samorealizacji skoro na obcych ludziach i społeczeństwie twoje nawet długotrwałe starania nie robią praktycznie żadnego wrażenia. I tak powoli zaczyna siadać w
Co z tego że dokonujesz samorealizacji skoro na obcych ludziach i społeczeństwie twoje nawet długotrwałe starania nie robią praktycznie żadnego wrażenia


@FuzzyWuzzy: Bo smutna prawda jest taka, że inni ludzie mają cię w dupie. Nawet najbliższa rodzina. Nawet "przyjaciele".