Na fejsie jakiś kompletny bezmózg założył konto z naszym ulubieńcem z Jaka to melodia, to śmieszne miny stroił i tańczył czadowo. Nazwał ją "Idiota z jaka to melodia" i w bardzo słaby sposób drwił z tego sympatycznego gościa. Żenujący fanpage zgłosiłem. Z radością dziś się dowiedziałem, że Facebook tym razem stanął na wysokości zadania i usunęli to gówno.
To wspaniałe uczucie, kiedy bezgłośnie pomykasz Flirtem na pełnej prędkości, siedzisz przy oknie z głową opartą o miękki zagłówek, w słuchawkach leci melodic indie z twojej playlisty na Spotify, a przed tobą twój ulubiony PocketBook. Wtedy wiesz, że powoli, ale idziemy do przodu. #tenuczuc #czujedobrzeczlowiek #takasytuacja #pociagi #pkp #polska #dziendobry
Przegladalem sobie dzis swojego youtuba z racji ze jutro poprawka i ile ja fajnych rzeczy znalazlem to glowa mala mirki. Normalnie placze ze wzruszenia i nostalgii. Polecam to uczucie. Nie ma nic lepszego niz starzy dobrzy znajomi i piosenki z nimi zwiazane #nostalgia #czujedobrzeczlowiek
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: Mierzeja Wiślana :) na całej szerokości Mierzei, od Mikoszewa do granicy są takie miejsca bezludne. Szczególnie przy samej granicy. Latem Krynica Morska czy Stegna i Sztutowo są bardzo oblegane, ale nadal można znaleźć spokojne miejsca, no i poza sezonem praktycznie wszędzie.
dobra ale nie o tym chciałem napisać kilka km dalej kolesiowi jadącemu od strony Bielska, na maskę spadła gałąź.
Podjeżdżamy, szybka ocena sytuacji #!$%@? chłodnica tak ze aż pociekło na asfalt, kierowca ok. Mówi że dzwonił na bagiety to powiedzieli mu ze jak nie ma OC
Wracam sobie z pracy, przede mną grupa osób, dwie kobiety i trzech kolesi wracają do auta. Bo akcja była na parkingu. W tym momencie biegnie do nas jakiś koleś, coś tam krzyczy. Ja pierwsze co to widzę, że biegnie do mnie i że chyba dymu szuka. Oni też się odwrócili, patrzą. Ja się zatrzymałem, a ten koleś dobiega do mnie i dopiero wtedy ujrzałem (bo to prawie 23 godzina była), że on
@Oszczer: nie było takiej potrzeby, bo był z kolegami i tym kolesiem z szopingu. A ja zorany po pracy wprost powiedziałem policjantowi, że mnie tam nie będzie i mi powiedział tylko, że w porządku. Ale z ciekawości chciałem sprawdzić jak długo zajmie policji dotarcie tam. W sumie niedługo, max 5 minut i bodajże tajniacy już tam byli.
Wracam sobie z pracy, przede mną grupa osób, dwie kobiety i trzech kolesi wracają do auta. Bo akcja była na parkingu. W tym momencie biegnie do nas jakiś koleś, coś tam krzyczy. Ja pierwsze co to widzę, że biegnie do mnie i że chyba dymu szuka. Oni też się odwrócili, patrzą. Ja się zatrzymałem, a ten koleś dobiega do mnie i dopiero wtedy ujrzałem (bo to prawie 23 godzina była), że on
Mirki, wiara w ludzi wróciła, dobrzy ludzie zaopiekowali się moją torebką, schowali ją i dzisiaj do mnie wróciła, cała i zdrowa, szkoda trochę, że nie poinformowali mnie o tym fakcie w sobotę jak szukałam torebki, ale najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło i jest nam teraz znowu razem dobrze :)
Mirki karma wraca. W piątek w bistro gdzie czasem jadam obiady miła kelnerka źle mi wydała, policzyła za mało. Wróciłem sie bo choć to 5pln to zasady trzeba mieć. Dzisiaj w tym samym bistro dostałem deser za free. #oswiadczenie #karma #czujedobrzeczlowiek
Mirki i Mirabelki, istne bogactwo i niebo dla podniebienia.
Znalazłem skrawek ogórka kiszonego w lodówce oraz smalec! to nie są heheszki normalnie lodówka czasem kryje tysiące niespodzianek.
Pijcie ze mno kompot, jestem bardzo szczęśliwy.