2005, Kraków, przeor klasztoru kamedułów na Bielanach, ojciec Maksymilian. Wkrótce Witold K. opuści zakon, gdy zacznie interesować się nim prokuratura, zarzucając mu przywłaszczenie figury Jezusa Frasobliwego, XIX-wiecznego obrazu (uwolniony od zarzutów) i 110.000 złotych (sprawa w toku). Obecność policji w klauzurowym klasztorze oraz konieczność złożenia zeznań przed sądem stanie się dla nielicznych braci prawdziwą katastrofą – reguła nie pozwala im opuszczać murów zakonu, żyją samotnie w eremach, bez telewizji, radia, internetu i
@Bellie: a kto powiedział, że nie pracują? "Praca, głównie fizyczna, pomaga utrzymać równowagę ducha, ma także na celu zdobycie środków na utrzymanie wspólnoty." Sauce
@Bellie: Dzień ma 24 h. 24 h - 7 h przeznaczone na modlitwę równa się 17 h. Zakonnicy nie śpią na pewno więcej niż 8 h, więc zostaje im ponad 9 h na pracę.
@Bellie: Nie. Owszem, jest czas przeznaczony na posiłki wyłącznie. Ale pomyśl - nie pracują, ani nie modlą się przez te bite 8h pod rząd. Całkiem możliwe, że nawet ich sen jest rozbity na dwie fazy. Z całą pewnością jednak, nie są cyborgami - są takimi samymi ludźmi jak ty czy ja. No może trochę starszymi, bo średnia wieku kamedułów jest chyba dosyć wysoka ;)
Po skończeniu liceum ogólnokształcącego, takiego zwykłego, postanowiłem iść w komputry, bo z tego są pieniądze, a w ogóle to lubiłem komputry, składałem komputry i ogółem znałem się, instalowałem sąsiadom lewe windowsy, ciągnąłem kable po osiedlu, konwertowałem filmy z DVD na Divx, no młody geniusz, dzisiaj osiedlowi Janusze nazwaliby mnie Jobsem.
Nie miałem matury z matmy, bo z matmy to noga byłem. W gimnazjum patola, braki w nauczaniu, te sprawy, w liceum nie dało się nadrobić, poza logiką, binarkami itd. to wiele z tego nie kumałem. No to uczelnia prywatna. Fajnie było, ale się skończyło. Skończyło się IT, na 3 semestrze zaczęły się prawdziwe przedmioty ścisłe i matematyka dyskretna.
@AnonimoweMirkoWyznania: powiem to, bo widać większość ludzi wciąż nie rozumie: STUDIA TO NIE JEST OBOWIĄZEK oraz STUDIA NIE SĄ DLA KAŻDEGO A o tym, jakim kto jest człowiekiem, nie świadczy jego wykształcenie, zarobki itd. itp. EOT
źródło: comment_kkI4eBvyuTdxaGwe45j9Na4AmCRHaXhw.jpg
Pobierz