Pod przejściem na Grunwaldzkim we #wroclaw siedzą starsze babuszki, które sprzedają kwiatki. Jedna z nich miała też groszek. Mniemam, że wszystko ze swojego ogródka. Groszek, #!$%@?, groszek! #pdk

Kocham tego zielonego #!$%@?, ponadto, babuszki aparycja raczej mówi: nie starcza mi na życie. Zrobiło mi się #!$%@? przykro, że musi dorabiać sobie w ten sposób, zamiast siedzieć w ciepłym domu w tą #!$%@?ą pogodę.

Zatem poszłam po groszek. Babunia mówi 3 zyle. Dałam
@agaciksa: szczerze mówiąc w Warszawie słabo płatne praktyki to chyba ciężko dostać, chyba, że masz na myśli, że w ogóle są. Jak czasami dowiadywałem się ile w "mojej" firmie dostają stażyści w Wawie, to nie było to dużo niżej niż specjaliści poza stolicą - ale taki rynek pracy. Ale gratki, niech Ci dobrze się wiedzie.
Opowieść o trochę nietypowej #bukmacherka, która pokazuje, jak z minimalną wiedzą zadziwić januszów bukmacherki.

Jak to bywa, w #pracbaza cumpel przyjmował zakłady na wynik Polska - Irlandia Płn. 10 zł na wejście, typowanie dokładnego wyniku. Podchodzę do tablicy, przede mną obstawiało już z 20 osób. Od razu widzę, że nie opłaca się obstawiać 2:1 czy 1:1, bo za dużo osób poszło tą drogą. Więc liczę sobie kursy. W międzyczasie organizator wyraźnie
Och, Mirki i Mirabelki!
Właśnie jakiś Oburzony na Mirko napisał mi, że kojarzy mnie z moich "homofobicznych komentarzy na Demotywatorach".
Jako, że nigdy nie traktuję poważnie ludzi, którzy używają określenia "homofobia" w sposób niehumorystyczny poczułem się jakby ktoś na ulicy właśnie poprosił mnie o autograf ^^

#wygryw !

#heheszki #czujedobrzeczlowiek #demotywatory #homoseksualizm #bekazlewactwa
Mireczki naprawiłem się!
Dawno nie miałem tak, że naprawdę czułem ekscytację tym co robię. Ostatnio w pracy wymyśliłem sobie jeden projekt, który może nie jest jakoś mega skomplikowany, ale może sporo zmmienić w firmie na lepsze. Szef to klepnął, a ja to sobie kodzę. Nawet teraz siedzę i to robię bo tak się podjarałem ()
No i jutro jeszcze przyjeżdża dla mnie laptop służbowy, żeby
#anonimowemirkowyznania
#tfwnobf #oswiadczeniezdupy #czujedobrzeczlowiek

Czasem myślę sobie, że mój były, który zrównał mnie z glebą, łamiąc mi serce, zrobił mi tym samym największą przysługę w życiu. Rozczarował mnie mocniej, niż ktokolwiek w moim życiu, ale tym samym zawdzięczam mu więcej, niż komukolwiek innemu. Przewrotnie rzecz ujmując, to właśnie wtedy kiedy postanowił wycofać się z mojego życia, dał mi więcej niż kiedykolwiek w czasie naszego związku.

Po pierwsze zabrałam się za siebie -
Mirki kurde :)
Tak sobie czasami siedzę i myślę: Ale jestem szczęściarzem ^^
Od zawsze chciałam mieć młodszą siostrę :) kiedy miałam 6 lat to urodził się mój młodszy brat. Pożegnałam się z marzeniami o siostrze, ale 22 marca 2016r. Przyszedł na świat kolejny bobas :) i tym razem siostra :D mam dwójkę braci i siostrę, cieszę się jak dziecko, bo dzidziuś to taka żywa lala do zabawy, co tam, że mam