Co można robić w ciemne i zimne wieczory jak są teraz? Żeby było to coś innego niż komputer, telewizor, książki i bezczynne leżenie lub spanie? I nie trzeba wydawać dużej ilości pieniądzy (spłacam kredyt). Fajnie jak będzie szansa poznawać nowych ludzi. Miasto małe ok. 100 tys. Mieszkam tu od niedawna. W ramach pytań które pewnie padną - pracuje, ale co drugi tydzień jestem tak jakby na dyżurze i muszę być po prostu do dyspozycji pod telefonem w razie awarii.
Póki co:
- charytatywnie naprawiam znajomym (i ich znajomym) samochody i inny drobny sprzęt. Mam narzędzia, garaż z kanałem to sobie majstruje. Czyli sam oferuje się znajomym, że im wymienie olej i filtry czy naprawie koleżance kabel w suszarce. Gdy próbowałem robić to chociaż za groszę to nie było chętnych,
- biegam i jeżdze na rowerze - teraz może już rower mniej bo mokro i za zimno, ale codziennie biegam 1-2h, a to już chyba za dużo się robi,
- w miarę możliwości chodzę na wszelkie orliki, granie w frisbee, itp. - to co jest pubiczne na facebooku - choć głupio to wygląda jak facet 30 lat na karku rzuca frisbee z gimnazjalistami (spotkałem się nawet z wyśmiewaniem mnie),
- spaceruje - już całkiem zrezygnowałem z auta bo mam za dużo wolnego czasu,
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@vito199: Pisałem, miasto ok. 100 tys. Nie trafiłem na nic aktualnego. Najświeższe w sieci z 2016r. jest. Ale to zawody a nie jakieś treningi w szachy.
Mimo wszystko i tak nie czuje się szachistą.
  • Odpowiedz
Co mam odpisać dziewczynie, która pyta mnie o to jakie plany mam na dziś? Czy jest w tym ukryty jakiś głębszy impuls, przekaz? Dodam, że jestem w nudnej robocie do godz. 20.

Jak przyjadę do domu to zapewne jak zwykle powącham śmierdzące nogi, uderzę pięścią w blat, pójdę pobiegać po polnych drogach, chill, żarło i do wyra.

A może to ma inaczej wyglądać, może to dzień w którym nastało światło dla przegrywa
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki co robić
kupiłem torbę w ccc, wszystko fajnie ale zamek nie działa bo się nie zamyka
paragon mam, metek nawet nie odczepiłem. W-----a mnie ino że tych toreb już nie ma dostępnych

#corobic #kiciochpyta
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kupczyk: no kuwa byłoby jakieś 150km od domu. Z drugiej strony moja druga torba jest w stanie agonalnym i boje się, że jak załaduje do niej laptopa, ładowarkę i coś jeszcze to piedolnie.
  • Odpowiedz
Haha bo skisne XD Znalazłem koleżankę z pracy w pracy na #tinder Młodsza o 3 lata, miła w realu, wydaje się troche manga/anime style ale nawet zawieszę na niej czasami oko. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Co robić? Posunąć w prawo, lewo czy w górę? Może lepszym pomysłem będzie zagadać w realu i powiedzieć jej że ją znalazłem? (σ ͜ʖσ)

Czy nic nie robić? Znając moje szczęście to tylko się upokorze, nic nie zdziałam i będzie mi wstyd do pracy
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki,
z komina sąsiada taki dziwny dym leci, śmierdzi i szczypie w oczy, sąsiad odjechał jak szedłem zapytać, więc może ktoś z Was jest w stanie rozpoznać czy to powinno się zgłosić? jeśli tak to gdzie najlepiej? dom sąsiada znajduje się we wsi Szałsza, więc straży miejskiej tutaj nie ma..
co robić?
#pytaniedoeksperta #smog #slask #gliwice #corobic #konfident #wies
WUJEKprzezUzamkniete - Mirki,
z komina sąsiada taki dziwny dym leci, śmierdzi i szcz...
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#niebieskiepaski #tinder #randki #braklogiki #corobic Randkowanie? Jak to sie robi?

Po roku bycia samej postanowiłam kogos poznac. Oczywiscie przez ten czas było wielu kandydatów ale nie byłam zainteresowana. Na pierwszym miejscu stawiałam rozwój zawodowy i wszystko w tym obszarze mi sie doskonale udaje. Spełniam sie zawodowo i mysle, ze jestem w tym dobra ale gorzej z #niebieskimi
Jakiś czas temu
  • 40
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Loujo_jo: bo jesteś w przegródce „może”. Podobasz mu się, lubi Cie, ale nie widzi w Tobie kandydatki na partnerkę. To oczywiście może zmienić się z czasem o ile facet rzeczywiście szuka poważnej relacji - ale często takie znajomości rozmywają się.

Jak facetowi od wejścia pasuje wszystko - to dąży do częstych kontaktów z kobietą, żeby nikt nie sprzątnął mu jej sprzed nosa.

Spotkasz wielu facetów z którymi rozmowa będzie miła,
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Piszę ten post bo potrzebuję obiektywnej opinii. Jednak biorę pod uwagę, że to ja mogłem się c-----o zachować, ale do rzeczy. Ja lvl 20, moja dziewczyna lvl 19 Cofnijmy się do maja. Zostałem zaproszony na studniówkę mojej przyjaciółki którą znam od przedszkola. Moja dziewczyna o tym wiedziała i spoko. Od czerwca byliśmy już w związku. No i pod koniec czerwca jakoś, zostałem zaproszony na studniówkę innej znajomej, dalszej, ale o wszystkim poinformowałem moją dziewczynę. Była trochę zniesmaczona bo z tą moją znajomą ona miała jakaś sprzeczkę w podstawówce i rok temu na jakiejś domówce też się posprzeczały, ale nie zabroniła mi z nią iść na tą studniówkę. A nawet jak mnie pamięć nie myli to zapytałem czy mogę z nią iść a ona odpowiedziała "no jak chcesz". No i spoko, dałem znać, że pójdę.
Wczoraj coś wspomniałem o tej studniówce, to dostałem potężną zjebkę, że ona myślała, że dała mi wystarczająco znać, że mam z nią nie iść na studniówkę, i w ogóle jak miałem zaplanowane iść z tą przyjaciółką (tą pierwszą) w maju zanim byliśmy razem to spoko, ale gdybym teraz miał podjąć decyzję to w życiu by mi nie pozwoliła. No ja tak trochę w-------m się, bo nic by nie stanęło na drodze, żebym nie poszedł na studniówkę z przyjaciółką, którą znam 15 lat, no sorry ale nie xD Suma sumarum, tą studniówkę z tą dalszą znajomą odpuściłem i napisałem jej, że nie mogę pójść- dobra trudno, może moja wina, może źle zrobiłem, chociaż wolałbym, żeby ktoś się wypowiedział na ten temat w komentarzu.
Druga sytuacja, to z wczoraj. Moja dziewczyna się przeziębiła, albo złapała jakąś grypę, nie wiem, ale od wtorku ją już brało. W środę wieczorem mieliśmy gdzieś wyjść, ale sama zaproponowała, żeby się spotkać w piątek jak wydobrzeje, albo w ogóle w weekend, a w przyszłym tygodniu gdzieś wyjść wieczorem. No trudno, stwierdziłem, że jak wtedy w środę nigdzie z nią nie wyjdę bo jest chora, no to pójdę wieczorkiem z ludźmi z kierunku na p--o bo w sumie zapraszali mnie kilka razy, ale odmawiałem z różnych powodów. Na p--o poszedłem, w międzyczasie na piwku coś pisałem z dziewczyną. Wróciłem z piwka i spać. No i warto dodać, że w tą środę pytałem się raz dziewczyny jak się czuje, czy coś lepiej i ogólnie podyskutowałem z nią chwilę na temat jej zdrowia. Potem jak wracałem o 1 w nocy to też się zapytałem jak się czuje. A ta dzisiaj ma problem bo:
Zbyt mało razy pytałem się jej jak się czuje, zamiast przyjść do niej to poszedłem na p--o z kolegami, bo (tak napisała) powinienem się domyśleć, że mam do niej przyjść xD
Ale przecież sama proponowała, żeby przełożyć spotkanie na piątek, a teraz mi robi wyrzuty, że do niej nie przyszedłem. Argumentowała, że ona do mnie przychodzi jak się źle czuję- no tak k---a, tylko ja jej piszę, wyraźnie "przyjdź do mnie", a nie każe jej się domyślać.
  • 58
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dobra muszę zasięgnąć waszej opinii w pewnej sytuacji która dzisiaj mnie spotkała.
Wynajmuję pokój w mieszkaniu i dzisiaj gość wynajmujący mówił że przyjedzie coś naprawiać rury w łazience czy coś takiego.
Z samego rana wyszedłem z mieszkania i wróciłem dopiero chwilę temu. Wbijam a tam ten typek siedzi w moim pokoju z nogami wyciągniętymi na fotelu popija kawkę ! NOSZ KURŁA MAĆ Gość cały dzień siedział w moim pokoju bez mojej wiedzy.
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Czołem mirko. Sytuacja dosyć przykra i poważna, żaden bait. Mam 19 lat, w sumie za niedługo kończę 20. Jak byłem w podstawówce to oboje rodziców mnie tłukło. Albo za jakąś jedynkę, albo za to że np. nie umiałem napisać jakiejś literki prosto w liniach, albo coś przeskrobałem typu rozbicie szklanki. Często bicie pasem po dupie, twarzy, bicie po twarzy z otwartej ręki, skórzanym kapciem, nawet czasami kopanie. O karach
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Doradzam się odciąć i Matce powiedzieć ze jak zmądrzeje to może w Tobie znaleźć oparcie.

Nie rozumiem tej troski o matkę. Ktoś a szczególnie KOBIETA matka! Która podnosi rękę na dziecko, jest w stanie skrzywdzić bezbronną istotkę to najgorszy sort największej patologii.
Matka przestała Cię łac tylko dlatego ze sama czuje się jak ofiara męża.
Nie dlatego Ze cię kocha. Dalej jest tą samą paskudną sadystką tylko straciła animusz.
  • Odpowiedz
@pajratus: genialna rada, serio. I co ojciec po takiej rozmowie powie? "ojej, nie zdawałem sobie sprawy, że nie lubisz być katowany psychicznie i fizycznie, przepraszam." i będzie gitara? K---a,to nie tak, że on naczyń do zlewu nie odnosi, tylko próbuje zniszczyć swoje dziecko.
  • Odpowiedz

co robic?

  • Siedź bezproduktywnie w chuj i mirkuj 65.2% (15)
  • Pochodź dookoła pokoju albo nie wiem, pobiegaj 4.3% (1)
  • Poćwicz kurwa swoje muzyczne skillsy 17.4% (4)
  • Ogarnij ten burdel w kompie 13.0% (3)

Oddanych głosów: 23

  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Mam 21 lat i mieszkam z rodzicami, od zawsze. I to w całej historii jest dosyć kluczowe. Tematem tych gorzkich żali będzie inwigilacja. Od dziecka miałem bardzo ograniczoną prywatność, do teraz włącznie. Przeglądanie rozmów na GG w podstawówce, potem w gimnazjum przeglądanie FB i telefonu, gdzie miałem dużo nieprzyjemności bo kolega mi przesłał pornola przez blutacza i już stary z ryjem xD Albo echh, w 1 gimnazjum się zwierzałem z problemów koleżance i oczywiście rodzice to przeczytali, miałem ochotę sie zapaść pod ziemię... Dopiero od liceum mam wszystko na hasło, muszę za każdym razem pilnować, żeby zablokować telefon czy komputer jak od niego odchodzę. Matka nawet mi grzebie w śmietniku, kiedyś nie poszedłem na jakieś tam lekcje i znalazła paragon z biedronki w koszu i czemu mnie wtedy w szkole nie było xD Nie mam jak ukryć czegokolwiek, bo mi w pokoju sprząta, mimo, że ja nie chce i wolę zrobić to sam, to jak tylko jestem na uczelni albo poza domem po prostu to w--------a wszystko z szafek co jakiś czas i wielce sprząta. Ktoś dzwoni a ona leci się zapytać z kim rozmawiam a nie daj Boże nie powiem to k---a z ryjem z czego ja tajemnice robie xD Także k---a kondomy zużyte to dziewczyna musi na przystanku wyrzucać zawinięte w husteczkę bo przecież moja matula by zaraz znalazła je w śmietniku. Dzisiaj jej puściłem film na moim laptopie i nie przelogowałem się na konto gościa to ją przyłapałem jak oglądała zdjęcia na dysku gdzie miałem no dosyć kompromitujące zdjęcia z imprez czy półnagie z dziewczyną. No k---a zero prywatności, jakieś pomysły? S--------ć z haty nie s-------ę bo jeszcze studiuje dziennie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#pytanie #rodzina #corobic #pomocy #feels

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć
  • 52
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: takie zachowanie matki daje niesamowity potencjał do trollowania xD Do tego możesz robić to samo, grzeb jej w prywatnych rzeczach przeszukuj telefon drzyj ryja jak rozmawia przez telefon. Jesteś k---a dorosły i pozwalasz sobie na coś takiego ???
  • Odpowiedz
Rano Moja Siostra pokazała Matce nagranie z ostatniej Imprezy na której całowałem się z jakimś typem teraz robi mi problemy próbowałem jej wytłumaczyć koncept "no homo" ale do niej to nie dociera, jakieś porady?
#corobic
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#play #telefony #xperia #sony #pomocy #corobic #siecikomorkowe

Siema, mam PLAYa i mam telefon z androidem. W iPhone, wszystko dobrze chodziło a tutaj prawie zasięgu zawsze nie mam, 0-1 kreska. A co najlepsze - w tych ustawieniach sieci komórkowej nie da się wybrać niczego innego poza PLAY - 3G i PLAY - 4G, bo jest błąd rejestrowania w sieci,
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@nipanimaju: c---a ma slabsza antene wszystko normalnie dziala pokazuje PLAY i w miescie mam full jak na iphone tylko ze na iphone moglem zmienic na np. t-mobile albo automatyczne a tutaj sie nie chce zmienic bo siec jest niedostepna niby
  • Odpowiedz
Dzisiaj jem małe porcje co godzinę, ale cały czas jestem głodny.


@zjadaczczasu: Jesteś cały czas głodny PONIEWAŻ jesz cały czas. Zjadasz coś, skacze insulina, cukier w--------a z krwi, jesteś głodny, zjadasz coś, skacze insulina, itd.

Lepiej jest albo żreć RAZ dziennie, pod korek, albo zrobić sobie dłuższy post tylko o wodzie. Wtedy nie będziesz taki głodny, bo po paru dniach organizm się przyzwyczai do sytuacji, i zacznie mobilizować rezerwy, żebyś
  • Odpowiedz