Ostatnio sąsiad zalał mi mieszkanie. Szkody na pierwszy rzut oka nieduże. Przeciekł sufit podwieszany w kilku miejscach więc płyta do wymiany plus mam przebicie i wodę w lampie. Sufit podwieszany jest też mokry przy ścianach, które również są z gk więc pewnie też w jakimś stanie ścianą się oberwało ale tego nie widać bo jest płytka. Teraz pytanie, zglosze to do ubezpieczalni i jeśli przyjdzie rzeczoznawca jak to rozegrać aby mnie nie
tateke















