via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Ej mirki właśnie była u mnie policja bo się boję. Był huk jakby ktoś z calej siły Trzaskał raz drzwiami od garażu. Pies spał obok mnie, więc to nie on. Wczoraj światło i otwarta szopa dziś to.
Jeszcze sąsiad świecił latarką w moje podwórko. A najgorsze jest to że boję się ciemności a w nocy jest ciemno.

Pomocy druga noc nie przesłana. #chcepogadac #bojesie #zalesie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Flidd: dziś ma być ok 11 12 obchody sąsiadów i przy okazji piwko ^.^ więc chyba #!$%@? w razie czego bo wątpię że będzie próbował. I gadaliśmy to może na święta sprawdzają i jak się wyjedzie to będą latać po domach
Mam 19 lat. Moim największym lękiem jest antypolonizm ze strony obcokrajowców, z którymi czasem koresponduję, czy to pośrednio, czy bezpośrednio.
Przyznaję, cierpię na fobię społeczną i osobowość unikającą.
Nie chcę tu żadnej polityki, przyszłam się troszeczkę wyżalić.

#bojesie #depresja #leki #smutek #zalesie #gorzkiezale #placze #problemypsychiczne #chorobypsychiczne #przegryw (choć moja płeć nie jest przegrywem, bo nawet najbrzydsze nie narzekają na adoratorów, ale ja w innej sprawie) #feels #smutnazaba #problemynastolatkow #kompleksynarodowe no i #
Wybralem sie noca do opuszczonej nieruchomosci ,,gdzies'' w Shropshire...na obrzezach Telford. Tym razem w pare osob, bo sam raczej bym tam nie wlazl, troche ,,niesprzyjajaca'' atmosfera o tej porze.
Nie wiem co to za chalupa ale jakis budynek szeregowy z pewnoscia do niedawna zamieszkaly. Dlaczego nikt juz nie mieszka? Nie umiem na to odpowiedziec, ale budynek dosc mocno odseperowany od innych zabudowam wiec moznabylo swiecic po nim. Niektore zdjecia jak zywcem wyjete
Pobierz teflonzpatelnimismakuje - Wybralem sie noca do opuszczonej nieruchomosci ,,gdzies'' w...
źródło: comment_0wGsS0vNMiEuDQ97AcI4xDIUmgpWejg9.jpg
#anonimowemirkowyznania
Witam.Jakiś czas temu zostałem napadnięta i pobita wiedziałam kim był na pastnik, udało się dojść nawet do nagrania z monitoringu miejskiego i zdecydowałam się zeznawać i pozwać go z powództwa cywilnego, myślałam, że to dobra decyzja... Aczkolwiek teraz zostałam wezwana w charakterze świadka oraz pokrzywdzonej na rozprawę i zaczynam żałować, że w ogóle coś z tym robiłam bardzo obawiam się wizyty w sądzie, tego, że spotkam go przed sądem/na korytarzu czy
#anonimowemirkowyznania
Panicznie boję się o swoje zdrowie i o to, że je stracę.
Mam już tak od ponad roku. Pisałem tu nawet kilka razy z różnymi problemami. Jak widać nic się nie wydarzyło. Nie wiem czy to już celowo sobie szukam problemów ale zaczyna mi się wszystko walić. Ciągle myślę tylko o sobie. Wali mi się wszystko studia, praca. Podam przykład. Jakoś rok temu ubzdurałem sobie, że mam chore oczy. Mam jedynie
pseudonim: Do psychologa, marsz!

U mnie stany lękowe i myśli tego typu okazały się wierzchołkiem góry lodowej. Po 5 miesiącach psychoterapii widzę ogromną różnicę - obawy nachodzą mnie od czasu do czasu, ale jestem w stanie sobie z nimi radzić. Startowałam z poziomu unikania miejsc publicznych, codziennych ataków paniki i natrętnych myśli. Nie wspomagałam się żadnymi lekami, ale pewnie w niektórych wypadkach jest to nieuniknione.

Powodzenia!

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Być może głupie to i śmieszne, ale cholernie boję się być sama w domu w nocy. Mieszkam jeszcze z rodzicami, którzy właśnie wybyli na wakacje, a ja jestem sama. Mieszkam w bliźniaku. Z jednej strony sąsiedzi, z drugiej też, naprzeciwko - również. Ale ja siedzę, oglądam jakieś totalne bzdury w TV, żeby tylko był jakiś dźwięk. Jestem cała spięta i czuję mega dyskomfort. Cały czas mam schizy, że ktoś mi wejdzie na