• 2
@Loloman może, chociaż to zdjęcie zrobiłam podstępnie, tak naprawde nie z okna, a z takiego balkonu, gdzie jest kilka mieszkań, więc nawet jak ktoś trafi piętro to dokładnego adresu nie będzie mieć. A nawet jeśli, to co mi zrobi, zadzwoni dzwonkiem? :P
  • Odpowiedz
@unknown_stranger: mój rak mózgu właśnie dostaje raka... czy nikt nie widzi tego że koleś zaliczył fail'a nie jako programista ale jako biznesmen? Z bezdomnego można zrobić programistę (bo z każdego można) ale #!$%@? nie można z bezdomnego zrobić biznesmena (bo z nikogo nie można)... A na koniec rak, mojego raka mózgu dostaje swojego raka, jak ktoś kto umie programować i jest bezdomny, beczy że mu app'ka nie zarobiła milionów... Czy ktoś
  • Odpowiedz
W sieci pojawiło się zdjęcie kobiety, która myje bezdomnemu nogi. Czytajcie, bo dzisiaj nic lepszego nie zobaczycie.
#wiarawludzimotzno

no dobra, to co widzicie na zdjęciu to jest Sopot. Tam działa Zupa na Monciaku.
Dziś przyszła na Zupę Dorota. Dorota jest wrażliwa, ciepła i czuła.
I po co przyszła tam Dorota? Dorota przyszła, żeby umyć nogi bezdomnym!!!!!!
Przyszła tam z miską. Ciepłą wodą. Mydłem. Siadła i spytała, czy komuś trzeba umyć nogi. I
appobjornstatd - W sieci pojawiło się zdjęcie kobiety, która myje bezdomnemu nogi. Cz...

źródło: comment_bSICxHNKeWKKSXWjxXiHcGq284N4BgxX.jpg

Pobierz
dla potrzebujących kawał dobrej roboty!


@appo_bjornstatd: jaki niby kawał dobrej roboty, żyjemy w Europie z dostępem do wody pitnej praktycznie wszędzie. To, że tym ludziom nie chce się nawet umyć nóg to jest dramat. Wybrali życie jakie wybrali to, że ktoś im umyje nogi kompletnie nic nie zmieni
  • Odpowiedz
@appo_bjornstatd: Proszę cię nie nazywaj kogoś kto z własnej woli zniszczył sobie życie - potrzebującym. Nikt im falszek do ręki nie wciska. Są na świecie ludzie którzy stracili wszystko (nawet wole życia) ale znaleźli się ludzie którzy zechcieli pomóc i podali im pomocną dłoń. Wielu potrzebujących z tego skorzystało i stanęli na nogi. Cała reszta wybrała żebranie - bo tak łatwiej. POTRZEBUJĄCEMU TRZEBA POMÓC (raz a dobrze) A NIE POMAGAĆ. W
  • Odpowiedz
@Kynareth: a, że tak się zapytam, tydzień czy dwa temu nie wiedzieliście jaka jest sytuacja z nowym mieszkaniem? W tydzień można spokojnie coś znaleźć. Zresztą, nawet w dzień można by coś znaleźć, nawet jakieś biuro, do tego kupić materac.
  • Odpowiedz
Skopaliśmy dziś z jednym bezdomnym około 150m2 działki. Praca dość ciężka bo polegała na wykopywaniu korzeni. Przychodzi fajrant po 5 godzinach i pytam się czy rozliczamy się dzisiaj czy całość jutro czy jak woli. A ten do mnie, że za dzisiaj to chociaż 10zł by chciał...
Oooo się #!$%@?łem bo 100zł przygotowałem.
Jutro sam będzie #!$%@?ć w takim razie.
Zwykle do takich prac biorę osoby bezdomne bo pracują bardziej sumiennie niż przypadkowa
  • 1
@siodemkaxx zależy jak patrzeć na to sporo bo praca dość ciężka fizycznie.
Ogólnie to ciężko znaleźć żula, który chce pracować. Nawet do noszenia gruzu to im ciężko. Ale jak masz kierowniku 2zł to pożycz.
  • Odpowiedz
#bezdomni #bezdomnosc #poznan
Czy jest tu ktoś kto ma jakieś doświadczenie w pomaganiu bezdomnym? Wiem, że w Poznaniu są ośrodki pomocy m. in. na ul. borówki i na michałowie. Chciałbym im jakoś pomóc, ale nie chciałbym zaszkodzić. Może ktoś z doświadczeniem dałby jakieś rady jak to mądrze robić?
@Pavello:możesz zgłosić sie na borowki i tam zapytać. Nie ma co pchać się do pomocy bez saportu jakieś placówki, bo się zatracisz. Wiem ze swojego doswiadczenia, że takie miejsca potrafią odpowiednio pokierować.
  • Odpowiedz
Dobra, już obiecuje od dawna, zwodzę, kręcę i majaczę, czas w końcu zrobić #ama o #bezdomnosc Było tego aż lub tylko 4 lata w londonistanie #zagranico 2010-2014. Rozpocznę wykopalisko jak nic mi nie rozpieprzy planu dnia o godzinie 15 czasu polskiego. jak coś to dajcie swoje loginy, zawołam jak zacznę. W przypadku problemów lub nietypowej nieobecności - nie panikować, ale jak mówię raczej nie będzie niespodzianek...

@Luks_x: Personalnie to ja doświadczam meneliady w szpitalach na codzień, polecam, perspektywa z pro-menelskiej szybko się odmienia, szczególnie jak jeden z drugim ci #!$%@? za chęć pomocy, a jak nie może #!$%@?ć to zwyzywa rodzinę trzy pokolenia wstecz. ;) Co innego zabrać do karetki rzeczy normalnego człowieka, a co innego zbierać śmieci bezdomnego, które śmierdzą nawet przez dwa worki i wyłazi z nich robactwo.

I #!$%@? mnie strzela, gdy normalny, pracujący
  • Odpowiedz
No i msciwy nie jestem, ale życzę zebrania odpowiednich doświadczeń życiowych. Najlepiej doświadczyć personalnie.

@Luks_x: >
No to nie dość, że jesteś mięciutkim frajerem, który myśli że bezdomni to biedne ofiary życia i innych ludzi (a nie żule, penery i ostatnia patologia z wyboru) to do tego zwykłym matołem. Żeby być "mściwym" musiałbyś się za coś mścić - czyli ja bym musiał zrobić ci jakąś krzywdę, żebyś w ramach zemsty życzył
  • Odpowiedz
Wczoraj na główną trafiło znalezisko o książce, którą da się przeczytać tylko na mrozie - by zwrócić uwagę na los osób bezdomnych zimą. Napisałem tam komentarz, ale uznałem, że to dobry temat na pełen wpis na blogu - zwłaszcza, że dzisiaj w stołecznym "Metrze" pojawiło się fajne uzupełnienie tematu.

Pomóc można tylko tym, którzy tego chcą. A wielu nie chce. To czemu ja mam się nimi przejmować?

http://www.wykop.pl/link/3565323/ludzie-bezdomni/

#mikroreklama #bezdomnosc #bezdomni #
  • Odpowiedz