Czy macie jakieś pomysły jak zachęcić psa do zostawani samemu w domu? Szczeniak był stopniowo przyzwyczajamy do zostawania, wydłużyliśmy czas, obserwowaliśmy na kamerkach jak się zachowuje - głównie śpi ale ma dwa/trzy momenty gdy szuka nas w domu, troszkę piszczy i wyje - około 30-45min po czym idzie dalej spać. Nie chce zajmować się zabawkami i gryzakami które są rozmieszczone w miejscach gdzie spędza najwiecej czasu, jedzeniem tez nie jest zainteresowany. Czy
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mrginekomastia: ja bym się zastanowiła czy ma spełnione pozostałe potrzeby behawioralne. przykładowo długi poranny spacer ale taki spokojny, z dużą ilością węszenia zmęczy go i pójdzoe spać na dłużej - być może prześpi cały czas waszej niobecności. albo śniadanie w formie puzzli, żeby musiał si3 wysilić - u nas super sprawdza się kong wobbler (taka bańka-wstańka na granulat), wszelkie kule smakule, kostki węchowe czy miski spowalniające jedzenie też zmęczą psa
  • Odpowiedz
Jest może na sali jakiś #behawiorysta psiaków? Chciałbym potwierdzić tezę, że każde zwierze można przyzwyczaić do fajerwerków i przygotować je na sylwestra, ale ludzie są po prostu zbyt leniwi, żeby się tym zając na kilka tygodni przed i wola przerzucić swoją odpowiedzialność na kogoś innego

Inb4 nie lubię zwierząt. Wiele sylwestrów spędziłem ze swoim psem w wannie gdy byłem młodszy

#fajerwerki #sylwester #behawiorystyka #
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dla wszystkich psiarzy i przyszłych psiarzy, którzy chcą robić coś więcej ze swoim psem, niż 3x iść dookoła bloku, polecam podcast Jarka Poloka - Czarne podniębienie. Widziałem w komentarzach, że niektórzy już o Jarku wspominają, widać popularność rośnie, więc może przez ten wpis znajdzie się kolejny słuchacz, komu Jarek pomoże, ewentualnie dowie się czegoś nowego. ;)

Noi zdjęcie 9 miesięcznego Imbira dla atencji. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#
Blon - Dla wszystkich psiarzy i przyszłych psiarzy, którzy chcą robić coś więcej ze s...

źródło: comment_1670094182TymPHcgnTnkw3af4rWsElX.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jak reagować gdy kitku mnie gryzie ? Robi tak gdy nie poświęcam mu akurat uwagi bo np. pracuję. Kitku ostrzy pazurki o moje nogi, miauczy żeby zwrócić na siebie uwagę i bawić się z nim a dzisiaj pacnął mnie łapką w twarz bo chciał się bawić a ja oglądałam tv (,) . Jak reagować w takich sytuacjach ? Kitek jest kochany, staram się z nim bawić jak najwiecej,
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Patatina: jak mnie mój ugryzie w nogę to go lekko uderzam dłonią po grzbiecie koło ogona, nie boli go ale odruchowo się napina i zdaje się rozumieć że to irytujące. potem spełniam jego żądania albo przenoszę w miejsce odseparowania ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Hej. Przeprowadziliśmy się z naszymi psami do nowego domu. Shih Tzu lvl 8 oraz pies a'la Owczarek Kataloński lvl 5.

Shih Tzu (on) przyzwyczaił się do nowego miejsca praktycznie od razu i nie ma z nim kłopotów, z kolei większy pies (ona) zachowuje się fatalnie. Za każdym razem gdy nie ma nas w domu "narobi" nam na piętrze w pokoju.

To nie jest kwestia, braku spacerów bo ten pies ma
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Moja mniejsza też tak czasem robi jak się ją samą zostawia. Szczerze jakaś straszna tragedia to to nie jest. Stres i tyle. Za bardzo ją rozpieściliśmy. Podrośnie to wyrośnie. A póki co się ją tylko słownie karci. Dalej wole taką dyskretną buntowniczą kupę ze stresu niż mieć pół chałupy r-------e i sąsiadów skarżących się na hałas.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:
jednego dnia: wyjdzcie i zaraz wejdzcie, znowu wyjdzie i za 5 sekund dluzej wejdzcie, i tak non stop, non stop, żeby się tym znużył, i przedłużajcie czas wejścia do domu.
Ponadto przed wyjściem do pracy rzucajcie mu coś do zabawy, na przykład korzeń wrzoścca, patyk z drzewa kawowego, tacke nasmarowaną pasztetem
  • Odpowiedz
@Arhkoe: niestety, rynek nie jest w żaden sposób regulowany, więc trzeba naprawdę porządnie sprawdzić potencjalnego beha... Co jest bardzo ciężkie, jeśli się nie wie, czego szukać.
Skąd jesteś?
  • Odpowiedz
Tego bym nie powiedział


@Arhkoe: cóż, pozostaje powiedzieć że to dobrze dla Ciebie. Wielu ludzi jest bardzo często niezadowolona z czyjejś usługi i nikt nie jest pociągany do odpowiedzialności za to. Behawioryści tu akurat nie przodują.
W sumie to powiedziałabym że przodują lekarze i weterynarze ( )
Niemniej trafić na c-------o beha jest bardzo łatwo, więc musisz wiedzieć, że takich jak Ty jest sporo.
  • Odpowiedz
Widział ktoś może gdzieś takie szelki a'la guard koniecznie z uchwytem na grzbiecie tylko że dla niższych psów - czyli żeby ten uchwyt był dłuższy, żeby się nie schylać?

Ewentualnie czy ktoś jest w stanie polecić dobre rozwiązanie dla spaniela który za żadne skarby nie chce nauczyć się chodzenia na smyczy?

#spaniel #pies #psy #behawiorystyka #zoologia
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ptasiek2: no to może kolce od razu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@free_listener_0: im krócej będziesz trzymał psa, tym mniej chętnie będzie szedł koło ciebie.

Jak wygląda spacer? Jak często? Jak długi? W jakie miejsca chodzicie? Kto wybiera trasę spaceru? Co oprócz spacerów robicie? Ile ma pies? Czy ciągnie w jakichś określonych sytuacjach? Na początku? Do psow? Przy ulicy? Jak dotąd ćwiczyliście?
  • Odpowiedz
@free_listener_0 niestety ten typ tak ma, najlepiej zatrzymać psa, będzie się wyrywał, ale stoisz tak długo aż się uspokój i powtarzać do skutku, i tak obroża lepsza wysoko przy uszach psa prowadzisz tak aby smysz była prostopadle do obroży i nie zapominamy o smakołykach w ręce jeden dajemy a kolejna próba to pokazanie smakołyku i schowanie w kieszeń tak aby zaczął jej szukać i obwachiwac i równocześnie zaczynamy powoli iść i
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
Hej Mirki,

Od trzech tygodni mam w domu szczeniaka golden retrievera. Wczoraj coś mnie zaniepokoiło. Dałem mu gryzak ze świńskiego, wędzonego ucha i jak się do niego zbliżyłem w trakcie jak je ciamkał, to zrobił się dziwnie agresywny, a jak chciałem mu je zabrać, to nie na żarty chciał mnie ugryźć. To super wyluzowany pies, mogę mu wsadzić rękę do gardła jak coś mieli, żeby zobaczyć co tam gryzie.
To tej pory mogłem mu
b4q - Hej Mirki,

Od trzech tygodni mam w domu szczeniaka golden retrievera. Wczoraj ...

źródło: comment_16380111043BHXb9wqESskWJ66M4Mf2G.jpg

Pobierz
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@b4q: bie słuchaj @zgreddo, bo gada głupoty... A cesar milan to najgorszy psi celebryta, jakiego można słuchać.

Wymieniaj się z nim, po prostu. Nie karaj za warczenie, nie zabieraj nic na siłę. Warczenie to sygnał, następne jest gryzienie. Ignorując/karząc za warczenie pokazujesz psu, ze dla Ciebie to za słaby sygnał. Jeden pies się podda i zamknie w sobie, a inny ugryzie w końcu znienacka.
  • Odpowiedz
Maly update odnośnie mojego kociego znajdy. Simba bo tak się finalnie nazywa spędził tydzień w odosobnieniu z moją teściową w jej domowym zakładzie krawieckim. Podczas tego pobytu wpadła do niego kotka Luna kiedy spal. Przyszla, obwąchała wszystko łącznie z Simbą a następnie sobie poszla. Po prawie tygodniu nawiał z tego zakładu i przedostał się na góre. Kot dominujący - Louis - nie pozwala mu tak samo jak kotce Lunie do siebie dojść.
ApesHODL - Maly update odnośnie mojego kociego znajdy. Simba bo tak się finalnie nazy...

źródło: comment_1635002004aLp2vtr6y4fgbcfYdw6nRa.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zdaje sobie sprawę, że Louis i Luna (dwa pierwsze koty). Mają niezdrową relacje - Luna boi się w sumie chyba wszystkiego. Kocha tylko teściową i z nią najwięcej czasu spędza. Ale nie brałem udziału przy ich łączeniu i nie mam pojęcia czy da radę coś zrobić w tej kwestii.
  • Odpowiedz
Tak jak pisalem, Simba to bardzo ciekawski kot, szelki są dla niego spoko, odkurzacz go bawi a nie się go boi a z wodą (tą spływającą z kranu) lubi toczyć bitwy wodne (siedząc w niej jednoczesnie po pas). Zostanie z nami, przynajmniej taka mam nadzieje. W ramach podzięki za poratowanie domem funduje mi świetny masaż brody językiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Doradzi mi ktoś? Jeżeli ma luz z
  • Odpowiedz
Zajmuje się tu ktoś zawodowo #behawiorystyka i doradzi mi jak wprowadzić odpowiednio kota do domu z dwoma innymi?

Jeden kot dominujący, drugi kot boi się tego pierwszego, ale się tolerują. Kot trzeci przybłęda to młodzik, bardzo aktywny i mega towarzyski kot.

Na dobry początek chcemy go zamknąć w jednym pokoju na kilka dni, tak żeby wyczuły swoją obecność. Ale jak juz dojdzie do spotkania w 4 oczy to zrobić im spotkanie na
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zapotrzebowanie istnieje,ale to niszowe zajęcie i wymaga wolnego/kosztownego startu i rozreklamowania, znajomi jeździli do Piask,Niska a w samym mieście- nie słyszałem,ale na pewno coś jest. Można nawiązać współpracę ze schroniskami,fundacjami które pomagają w adopcji psów,a takie często wymagają pracy po trudnej młodości.
Ciężka robota,ale za to średnio płatna,potrzebna. szczerze trzymam kciuki i z fartem
  • Odpowiedz
W domu mam kota od ok 6 lat (od małego) i dziś w domu pojawiły się nowe koty (matka + dwa małe ok. 6-cio tygodniowe koty). Matka jest wzięta tymczasowo bo małe koty jeszcze nie jedzą samodzielnie a później będę szukał jej domu. Cel jest taki abym miał tego kota co mam od początku + 1 nowy mały.
Stary kot jest teraz wystraszony/obrażony i często pchyka na domowników jak wyciągnie się do
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wczoraj znalazłem porzuconego kota w lesie, strasznie zabiedzony i z kocim katarem, wczoraj również byłem u weterynarza i powinno być dobrze :)
Jest jednak jeden problem, a mianowicie mam psa ważącego 55 kilo (kotek 0,35) któremu obecność kota nie za bardzo się podoba, jeśli to ważne to pies ma 3 lata.
Oczywiście na czas rehabilitacji kota , zwierzęta te są w osobnych pomieszczeniach, jednak wiadomo pies się próbuje dobrać do drzwi za każdym
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@konrados1111: Zależy na ile ufasz swojemu psu, że nie hapsnie kota zębami.
Ja swojemu psu od szczeniaka podsuwałem różne żyjątka prosto pod pysk, równocześnie asekurując trzymając za obrożę. Przyglądała się, wąchała, była zainteresowana, ale bez agresji.
Teraz nadal interesuje się zwierzakami, jeśli spotkamy jeża to podejdzie, powącha i zostawi.
Próbowała też zaprzyjaźniać się z wolnożyjącymi kotami, niektóre z nich pozwoliły się obwąchać i powąchały też mojego psa.

@Hohaj dobrze
  • Odpowiedz
Ciekawe wyniki badań z Irlandii. Spytano ludzi, jak chętnie by się zaszczepili i podano cztery zachęty dla zaszczepionych:
- paszport co zwalnia z kwarantanny przy podróżach
- możliwość uczestniczeniach w koncertach, meczach etc
- voucher turystyczny na 50 euro
- punkty szczepionkowe w miejscu pracy czy nauki

Wszystkie
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mam problem. Miałem czarny wiatrak na nóżce, którego bał się pies mimo zachęty,więc go oddałem . Kupiłem nowy, srebrny bez nogi i pies dalej się go boi. Nie mam na niego siły. Oczy wychodzą z orbity, szczeka, nie wchodzi do pomieszczenia gdzie znajduje się wiatrak albo go obserwuje.
Na początku go powąchał podszedł.... Dodam, że kartonu się nie bał. Nie wiem jak go ogarnać.
Pies jest ze mną od szczeniaka nie miał
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rowerbicycle123: Hmm to możesz spróbować położyć ten wiatrak tak jak pisałem i jakoś przekonywać pieseła. Dodatkowo tu jest całkiem fajny wpis odnośnie strachu przed odkurzaczem. Trochę podobna sprawa. https://piesologia.pl/odkurzacz-juz-nie-straszny/

Wiem też, że są różne fajne karmy uspokajające psiaki, są też np obroże z feremonami, takie cacka wpinane do gniazdka też z feremonami. Nasza wet (niezwykle ogarnięta kobitka w tych kwestiach!) bardzo poleca zylkene na stres. Mówiła że naprawdę fajne efekty
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@rowerbicycle123: pies nie musi mieć żadnej traumy by się czegoś bać ;) wystarczy że czegoś nie zwyczajnie nie zna.
Zwyczajne zwykle odczulanie zwykle pomaga. Cierpliwie i w tempie psa. A samo odczulanie można przeprowadzać na milion sposobów, jaki byłby najlepszy zależy od Twojego psa :)
  • Odpowiedz
Czy wasze psy też zapierają się łapami gdy mają iść w nieznane miejsce? Wystarczy, że chce się z nim pójść po wyjściu z budynku w prawo i już zapiera się łapami i czasami bydlaka trzeba nieść na rękach xD Szczeka i rzuca się na wszystkich i na wszystko tylko jak jest na znanym mu terenie. Jak pójdzie się z nim gdzieś dalej od domu to jest potulny jak baranek tak samo będąc
breskali - Czy wasze psy też zapierają się łapami gdy mają iść w nieznane miejsce? Wy...

źródło: comment_1622897174V0RarJzgMYG6EnNNtKFo6v.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach