Macie jakieś porady jak urozmaicić kocie życie? Moja kocica ma masę zabawek, przeróżnych, ale nie chce z nich za bardzo korzystać kiedy ktoś się razem z nią nie bawi. Tyle, że nawet jak zaczynam się bawić to po 5 min jej się nudzi i sobie idzie i mam spokój na kolejne 5 min bo potem wraca i truje dupę. Nie jest to kot co leży na kolanach i lubi głaskanie. Jak na
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pies (kundel, wygląda na mieszankę długowłosego owczarka niemieckiego z owczarkiem kaukazkim)wysyła sprzeczne sygnały podczas czesania i zabaw z innymi psami. To przybłęda, która trafiła do mnie już mając parę ładnych lat na karku i ciężko mi zidentyfikować czy wiążę się z jakimiś traumami z przeszłości. Co do tych sprzecznych sygnałów, w przypadku czesania (a pies ma długą i bardzo kołtuniącą się sierść) równocześnie merda ogonem jak i warczy odsłaniając kły - zawsze
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@khaes: może ma jakieś bóle stawów i dlatego tyły są bardziej wrażliwe? No i pytanie jak macha tym ogonem, bo to nie zawsze znaczy "cieszenie się". Zabawa też może być różna - jak psy się gonią, to niekoniecznie jest to zabawa :P

Obadaj sobie ten kanał na yt koniecznie, behawioryści z kilkunastoletnik stażem, mają godzinne filmy o konkretnych zachowaniach problemowych, ale też minutowe nagrania o konretnych zachowaniach z "psiego języka".
  • Odpowiedz
@khaes: fajny! Nawet nie jest taki ogromny, ale faktycznie puchaty :) wymiziaj ode mnie i daj znać, jak postępy :)
Będzie cięzko z podejściem Twoich rodziców, ale trzymam kciuki! Świetna postawa z Twojej strony! ʕʔ

Jakbyś miał jeszcze jakieś pytania, to dawaj, spróbujemy jakkolwiek pomóc :)
  • Odpowiedz
Jest tu jakiś Mireczek lub Mirabelka którzy wiedzą coś na temat #psy - mianowicie chcę sobie kupić pitbulla, ale w necie czytam ,że trzeba mieć jakieś pozwolenia - prawda to? Ma to być jedna suczka, żadna hodowla nic z tych rzeczy, psa kupuje z oficjalnej hodowli z rodowodem. Mieszkam w normalnym domu z (dużym) podwórkiem.

#pitbull #behawiorystyka #weterynaria #prawo
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
Eh... A szkolenie? Wychowanie? O to najpierw trzeba pytać. Tak rasa niebezpieczna tak określana. W odpowiednich rękach po prostu pies rodzinny. W większości niestety przypadków w ciągu roku patologia... Pies ma w dupie Twój normalny dom. Jemu jest potrzebny ruch, nie jakieś puszczenie rano na ogród u stwierdzenie że przecież jest ogród to na ruch. Dymac z psem na spacery wybiegać wyćwiczyć i wtedy możesz powiedzieć że się nadajesz na jakiekolwiek psa.
  • Odpowiedz
@znicz: to są fazy, podobnie jak fazach żałoby. Każdy indywidualnie będzie przechodził ten proces. Każdego też inaczej ta sprawa dotyka. Wg mnie musiałoby to trwać minimum kilka miesięcy, a nawet rok, żeby ludzie przeszli z tym do porządku dziennego.
  • Odpowiedz
#psychologia #psy #behawiorystyka posiadam psa z lękiem separacyjnym, byliśmy z dziewczyną u behawiorystow, dostawał i dostaje nawet leki i zero efektów. Mieszkamy w bloku wiec ciężko zostawiać psa samego codziennie, ale mamy możliwość zostawić go u rodziny, gdzie będzie siedział sam i szczekanie nikomu nie będzie przeszkadzać i zastanawiam się czy to byłby dobry trening żeby przyzwyczajać psa do samotności. Z pieselem zawsze ktoś jest i
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Huntington_: Takie zabieranie jak najbardziej może potęgować lęk separacyjny. Koniecznie skontaktuj się z Alą, to dla dobra pieska, bo przecież on też się męczy, kiedy wychodzicie :(
  • Odpowiedz
Mirki potrzebuję pomocy. Dobry behawiorysta zwierząt (psów) w Lublinie? Potrzebny natychmiast, przestaje sobie radzić. Czy ktoś korzystał z takich usług u nas w mieście? Nie potrzebuje porad i pytań co się dzieje z psiakiem, tylko informacje o konkretnej firmie/osobie. W zasadzie jeżeli trzeba to mogę nawet psa podrzucić do innego miasta, w granicach rozsądku oczywiście (Warszawa, Rzeszów).
#psy #behawiorystyka #smiesznypiesek #lublin #warszawa
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mireczki i mirabelki. Mam problem. Dwa dni temu do mojego domu zawitał mała suczka rasy maltańczyk. I pierwszy wieczór mój stary pies był szczęśliwy, bardzo podekscytowany nowym domownikiem. A następnego dnia stał sie apatyczny a gdy mała do niego podchodzi to zaczyna warczeć. Cały dzień śpi. Widać że jest bardzo przygnębiony. Osobiście jestem zaskoczony bo kilka razy miałem pod opieką innego piesa przez kilka dni i taki problem nie występował. Co robić?
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ryyj: Jest zazdrosny,nie jestem ekspertem ale jak do mnie trafił drugi pies to poprostu jak głaszczesz jednego to głaszcz drugiego jak jeden coś dostanie daj drugiemu też daj itp.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@ryyj: psy bardzo dobrze nas czytają i sądzę że Twój doskonale wie że ta biała kulka nie jest tylko na chwilę ;)
Ma focha że nie jest już jedynakiem :)
Ważne żeby go nie zaniedbywać (chodzić np na osobne spacery) oraz żeby miał swój wlasny kąt w którym nie będzie go szczeniak zaczepiał (o ilę nowy domownik to szczenię ;).
Nowego psa też trzeba uczyć reguł w domu między innymi
  • Odpowiedz
@CoolCake absolutnie się zgadzam, wszystko wylatuje mi z głowy natychmiast po przeczytaniu, uczenie się nowych rzeczy zajmuje mi ogromne ilości czasu w porównaniu z latami szkolnymi gdy nie było social mediów a ten śmieszny internet ograniczał się do demotywatorow
  • Odpowiedz
Dziś nasz pies ma trochę gorszy dzień i nie da się wyjść z mieszkania na więcej niż 5 minut (wyje, szczeka, piszczy). Po przeprowadzce trochę jej się pogorszyło i z psa który sobie leży podczas gdy my wychodzimy stała się psem panikującym i histerycznym ¯_(ツ)_/¯ zdarza się, oboje z nią ćwiczymy i widzimy poprawę, ale dziś jest słabo.

W związku z tym zrobiłam listę plusów związanych z posiadaniem psa, żeby trochę podnieść
nowywspanialyswiat - Dziś nasz pies ma trochę gorszy dzień i nie da się wyjść z miesz...

źródło: comment_JB5d2neErCIVSzECSoQFWCbQge1flwoC.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@nowywspanialyswiat kup mu klatke kennelowa wysciel ja pięknie zaslon boki i dach, naucz go ze to jego królestwo i miejsce gdzie dostaje pysznosci, i zostawiaj go w niej jak wychodzisz. Będzie sie czul tam spokojnie i bezpiecznie. Tylko nie zamykaj go na sile na początku.
  • Odpowiedz
#psy #tresura #behawiorystyka poleci ktoś jakieś metody na ogarnięcie psa ? Standard, nienauczony żadnej komendy, ciągnie na smyczy plus boi sie troche innych psów. Z książek przeczytałem sobie dzisiaj „zapomniany język psów” ale to podobno bujdy, może ktoś poleci coś ?
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Arek817 to zrób tak. Oglądaj tego Zaka, on tam ma metody na ciągnięcie. Ja Ci powiem wprost, że ja temat odpuściłem. Nie daliśmy rady z systematyczniscia. Codziennie 15 min. nauki nie ciągnięcia na smyczy. I po miesiącu zobaczysz efekty. Jeśli chcesz szybciej bierz behawioryste. Nawet na 1 spotkanie, zobaczysz jak to działa. Obejrzyj sobie na YT jakie cuda robi Jacek Gałuszka.

A na spacer bierz przekąsek, nawet kawałeczki kiełbasy pokrojone w
  • Odpowiedz
@luk04330: o coape zdania potrafią być grubo podzielone ( ͡ ͜ʖ ͡) imo lepiej szukać patrząc po opiniach

bez problemu.


@Arek817: właśnie z problemem. Ogród to dla psa przedłużenie mieszkania, tyle że niezadaszony - można kupsko strzelić i w sumie ewentualnie na słońcu się wygrzać. Ogród nie zapewnia psu kompletnie nic poza powyższym i ewentualnie miejscem na swobodny trening w bezpiecznym dla psa otoczeniu. Kundla z przewagą
  • Odpowiedz
@Adatoniewypada: kwestia czasu, kot jest w zupełnie nowym miejscu i jest wystraszony. Nic na siłę, można delikatnie głaskać i oswajać z dotykiem. Powoli powinien się uspokajać, gdy ogarnie że nic mu nie grozi.
  • Odpowiedz
@addicted_traplord: codzienność większości osiedlowych fafików i burków.
Pies się popisuje xD Pies robi na złość, jest głupi, bo się nie słucha. Ludzie są p------i, bo zamiast ogarnąć, że to zwierzęta innego gatunku niż nasz i porozumiewające się w inny sposób niż my, idą na łatwiznę i patrzą na psy jak na samych siebie, a potem zdziwienie i w--------e. Do tej pory mnie strzela, jak sobie przypomnę wpis jakiejś s---------y, która
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@addicted_traplord: 1. Do psa trzeba indywidualnego podejscia
2. Wyjście z moim psem na czczo spowodowaloby że zjadal by każdą napotkanana kupę i papierek. I na nic są komendy nawet jak mam podwawelska w ręce, bo zależne ma dla niego największą wartość ever.. Wiele behawiorystow próbowało i o ile laboratoryjnych warunkach to nam wyszło to w praktyce już lipa...
  • Odpowiedz
Korzystając z pogody wychodzę sobie z psem na dłuższe spacery. Zabieram ze sobą jakąś małą miskę i butelkę z wodą dla niego. Na godzinnym spacerze ze dwa razy mu podam tej wody ale przeważnie robi z 3-4 łyki i na tym koniec. I tu się rodzi pytanie, czy pies jakoś typowo pokazuje, że chce mu się pić czy dalej tak ślepo mu podawać? Na razie stosuję zasadę, że gdy sam piję to
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Maides: Mój pokazuje bardzo wyraźnie gdy naprawdę chce :D Ale ogólnie po prostu ma na picie mase okazji i z nich korzysta w dowolnym momencie więc nie musi tej potrzeby sugerować często.

przeważnie robi z 3-4 łyki i na tym koniec


@Maides: To jest jak najbardziej w normie nawet dla dość dużego psa więc bez obaw :) Pomyśl jak ty pijesz, też najpewniej raz po raz trochę z
  • Odpowiedz
Kochani, wiem, że tu nie miejsce i czas na szukanie behawiorysty, ale może ktoś z Was ma super pomysł na problem z jakim się borykamy.
Piesio nie chce iść na spacer. Wyjdzie przed klatkę na trawkę, załatwi swoje potrzeby i dalej nic. Siada i wygląda na obrażoną królewnę xD w każdym razie - próbowałam akcji nagradzania za każdy mały kroczek, ale po dwóch, trzech smakołykach młoda odmawia i wracamy znowu do upartego
drzewnyzwierz - Kochani, wiem, że tu nie miejsce i czas na szukanie behawiorysty, ale...

źródło: comment_vw8Z4I3d5W6hMPGqwXhkgyo1DcD4U1OK.jpg

Pobierz
  • 134
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach