Wpis z mikrobloga

@project_pat: nie ma sprawy. Znajomej pomogło to odnaleźć kota (samca, ale też kastrowanego). Wyskoczył gamoń z balkonu na parterze za wróblem i przestraszony się ukrywał gdzieś przez dwa tygonie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@project_pat: wrzuć na lokalną grupę fb, porozwieszaj papierowe ogłoszenia, sprawdź piwnice i inne zakamarki, dzwoń do okolicznych schronisk, pytaj starsze panie i sąsiadów - zostaw im swój numer. Może ktoś ją wziął? Może siedzi na drzewie, albo na dachu budynku. Ktoś mógł ją zamknąć w piwnicy