Obejrzalem rosyjski reportaż o tym jak żyją rodziny poleglych na Ukrainie rosjan.
Wypowiada się w nim babka, której mąż zginął na froncie. Mówi, ze brał udział w szturmie, ale wszedl na mine co ranilo mu nogi. Nie mogl chodzić więc doczołgał się do krzaków w których chował się przez 2 dni.
Po tych 2 dniach znaleźli go jego koledzy i ewakuowali go do szpitala polowego gdzie zmarł. Na koniec opowieści dziekuje ona Ministerstwu Obrony
Wypowiada się w nim babka, której mąż zginął na froncie. Mówi, ze brał udział w szturmie, ale wszedl na mine co ranilo mu nogi. Nie mogl chodzić więc doczołgał się do krzaków w których chował się przez 2 dni.
Po tych 2 dniach znaleźli go jego koledzy i ewakuowali go do szpitala polowego gdzie zmarł. Na koniec opowieści dziekuje ona Ministerstwu Obrony




Gieorgij Żukow, radziecki dowódca wojskowy, marszałek Związku Radzieckiego
https://pl.wikiquote.org/wiki/Gieorgij_Żukow
#rosja #wojna #2wojnaswiatowa