Ląduję na lotnisku w Ho Chi Minh.
Wymyślam nazwę i adres hotelu w którym się 'zatrzymam' i cierpliwie wypełniam wszystkie rubryki w formularzu wizowym. Swoje odczekuję i w końcu po ponad godzinie, uboższa o 25 dolarów, odbieram swój paszport z wklejoną miesięczną wizą. Zjeżdżam schodami ruchomymi na dół. Mój plecak czeka na mnie na podłodze na środku hali.
Kantory mają wypisane kursy ołówkiem na kartkach A4. Wymieniam trochę gotówki i rozglądam się
Wymyślam nazwę i adres hotelu w którym się 'zatrzymam' i cierpliwie wypełniam wszystkie rubryki w formularzu wizowym. Swoje odczekuję i w końcu po ponad godzinie, uboższa o 25 dolarów, odbieram swój paszport z wklejoną miesięczną wizą. Zjeżdżam schodami ruchomymi na dół. Mój plecak czeka na mnie na podłodze na środku hali.
Kantory mają wypisane kursy ołówkiem na kartkach A4. Wymieniam trochę gotówki i rozglądam się
- rapidd
- doder
- Endorfinek
- syn_admina
- Mirek_Cebula
- +1929 innych
Od jakiej książki o filozofii zacząć?
W linku poniżej wybrałem sześć tytułów, a jeżeli macie ograniczyć się do jednego, to osobiście polecam „Krótką historię filozofii” N. Warburtona. 40 rozdziałów, z których każdy bardzo przypomina moje wpisy na #filozofiadlajanuszy – krótko, treściwie, prostym językiem. (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Aha, pojawiły się pytania, czy zamierzam