Gość pierwsze wrażenie: ale ona musi szaleć w sypialni pewnie, jestem na tak zaczyna p---------e o numerologii: chyba jednak nie dygnie xD #rolnikszukazony
Cześć, zgodnie z obietnicą, zapraszam was do aktualizacji statusu prac nad inwestycją Tuwima Sky grupy HREIT w Łodzi. Tym razem, wyjątkowo prace nie posunęły się za bardzo, ale to pewnie dlatego, że sezon budowlany się powoli kończy. Współczuję ludziom, którzy kupili tutaj mieszkanie dla siebie. W komentarzach małe bonusy.
@mam_spanko: Już bez przesady, mamy ciepło od początku maja (w majówke było pamiętam w tym roku 22 stopnie) i prognozy pokazują, że będzie jeszcze po 20 stopni w październiku, w dodatku mieliśmy bardzo ciepły luty, gdzie uwaga był dzień gdzie było 17 stopni xD, a dni w tym roku z ponad 30 stopniowym upałem było ponad 25 w Rzeszowie. Więc tak naprawdę to lato to trwa pół roku już w
#powodz we #wroclaw zbiera swoje zniwo. Ciała zalanych leżą dosłownie na ulicach i chodnikach. Nikt ich nie wywozi, nie wiadomo kiedy zostaną wywiezieni na pochówek. Jest gorzej niż podczas pandemii covid.
Dosłownie przed chwilą widziałem rozkładające się ciało całkowicie zalanego wrocławianina w samym centrum stolicy #dolnyslask
@Michael_Jackson_: u mnie na wsi też się jadło o 12 obiad. Wszyscy wstawali bardzo wcześnie, żeby dać kurom, świniom, krowom, ew wyprowadzić na łąkę, wodę wymienić, samemu zjeść. Gdy lato, to o 4 dziadek już był na polu - a to doglądnąć, a to ciężko pracować. Do 11 miał wszystko ogarnięte, ale to było już jakieś 6 czy 7 godzin pracy. Potem trochę odpoczynku i właśnie taki "wczesny" obiad, jakaś
Są opinie, że Japonia żyje w 2050 roku. Przyleciałem tutaj po raz (na pewno nie ostatni) spełnić marzenie. Ale zdecydowanie Japonia nie żyje w 2050 roku. Wręcz bym powiedział, że nasza dykta zwana Polską jest dużo lepszym miejscem do życia. Z chęcią odpowiem na parę pytań z pierwszego wrażenia jak ktoś ma ;) #japonia #podroze #anime #manga
@SuspendedInGaffa ogólnie kraj, od Tokio, przez Kyoto, do Nary, do Osaki, do Miyazaki. Mniejsze miasteczka, piękne, świątynie, cisza. Pozytywnie mnie zaskoczyła uprzejmość ludzi, czy sztuczna czy nie, nie obchodzi mnie, są bardzo uprzejmi, pomocni nawet jak nie znają angielskiego (choć nie wszyscy bo starsi ludzie potrafią być bardzo wredni) Rozczarowaniem była szerokorozumiana „czystość” nie jest to prawda, w Shibuya czy Shinjuku nad ranem jest syf na syfie, od rzygów i petów