Świadome firmy GW zazwyczaj przed wpuszczeniem na budowę podwykonawcy w umowie całą odpowiedzialność za BHP spuszczają na podwykonawcę, GW odpowiada bardziej za koordynację prac różnych podwykonawców, również pod względem BHP.
Mocne słowa operatora dźwigu, który wczoraj w Krakowie przewrócił wiatr
"Gdybym był w kabinie żurawia, nie miałbym żadnych szans. Z kabiny nie zostało nic. Mogliby zbierać, ale moje DNA" – mówił w rozmowie z reporterami RMF FM Mariuszem Piekarskim i Markiem Balawajdrem pan Wojtek - operator dźwigu przewróconego przez podmuch wiatru w Krakowie. W wypadku...
z- 170
- #
Chciałbym napisać kilka słów odnośnie upadku żurawia w Krakowie. Pracuję już ładnych kilka lat jako pracownik nadzoru w generalnym wykonawstwie i chciałbym przestawić sytuację ze swojego punktu widzenia.
1) To nie jest tak, że za całe zło dziejące się na budowie odpowiada i winny jest kierownik budowy
2) Obecnie 90% dużych budów wygląda tak, że jest generalny wykonawca zatrudniający kierownika budowy i zespół kilku inżynierów i niemal wszystkie
Większy problem jest w tym, że wiodący na Śląskim i Małopolskim rynku żurawii dostawca oferuje szrot z zachodniego demobilu.
Myślisz, że kierbud
Zapewne tak będzie, że czeka go kilka lat tułaczki po sądach wszystko zależy jakich prawników mu Murapol zapewni. Jednak gro winy spoczywa na nadzorze podwykonawcy.
Zarówno kierbud jak i operator to są ludzie. Jeżeli kierbud ma silny charaker i autorytet, albo wręcz jest 'psycholem', który wjedzie na psychę operatorowi a ten mu się psychicznie nie będzie w stanie postawić to wejdzie.
Jak kierbud jest normalny to uzgodni z operatorem czy są bezpieczne warunki do pracy. Jak kierbud jest p**** to operator będzie z nim robił co chce.
@Krs90:
Myślę, że nikogo by to nie interesowało czy ktoś próbował coś zrobić tylko co faktycznie zrobił. Odpowiedzialność ponosi podwykonawca, że wypuścił swoich ludzi do pracy, kierbud oberwie rykoszetem.