@dajitemka: regularny, o lekko ziołowym zapachu. Podobno dzięki właściwościom pokrzywy mucha nie siada.

@Olo-K: ale cóż tu tłumaczyć, palcem wskazującym. Bardziej mnie zastanawia jakie znasz dwa sposoby robienia flażoletów bo jest tylko jeden :D

@Olo-K: to nie flażolet tylko pinch harmonic. Chociaż w sumie jak nie mamy szkoły muzycznej możemy mówić, że to prawie to samo :D

@inwalida: nawet posiadając szczątkową znajomość angielskiego można zauważyć, że to brzmi komicznie. Zresztą, nawet sama lektorka w pewnym momencie wydaje się parsknąć z rozbawienia;)

I nie nazywaj ludźmi śmieciami, to, że kogoś rozbawił czyjś sposób mówienia to nic wielkiego, nie obrażają przecież osoby czytającej w żaden sposób. Więc dlaczego śmiecie?

@criskrzysiu: no ale widzisz, w pierwszej części ten ich mały stateczek zaczął się unosić po tym jak przyleciały te wielki. Dostał zasilanie i uruchomił się jego napęd, można wnioskować, że był to napęd grawitacyjny. Jeśli był to napęd grawitacyjny to oznacza, że kosmici opanowali technologię pozwalającą zawładnąć grawitacją i mogli niwelować wpływ takiego obiektu na inne. Co by było dość wygodne jeśli chce się przejąć planetę podlatując takim bydlęciem, nie mówiącPokaż całość

@feuer: mam nadzieję, że nie popsują tego filmu. Niech trzyma poziom pierwszej części i niech nie spojlerują za dużo w zwiastunach...

@dobry_czlowiek: w naszym kraju za samo płacenie składki u lekarza nie da się załatwić prawie nic, jedyny plus jest taki, że gdy po nieszczęśliwym wypadku trafisz do szpitala to nie dostaniesz rachunku...

@paramyksowiroza: pomijając samą dyskusję na temat naprotechologii (wystarczająco się o tym nasłuchałem na nauczkach przedmałżeńskich kiedyś), obecny program finansowania in vitro to wielka ściema. Ściema tak wielka, że refundowane in vitro może kosztować więcej(!) od in vitro zrobionego od początku do końca prywatnie. Super refundacja;)

Jako źródło mogę podać moją koleżankę której nierefundowane dziecko skończyło właśnie roczek i jej znajomą której refundowane niestety nie wyszło ale rachunek został.

@paramyksowiroza: sprawa wygląda tak, przy refundowanym in vitro płacisz tylko za leki (albo prawie tylko) tyle, że musisz wykupić konkretne leki konkretnych firm. I tak moja koleżanka od prywatnego in vitro za leki zapłaciła w granicach 1800pln (miała jasno nakreślony przez lekarza wybór, "teraz potrzebujemy tego i tego, może być taki albo taki lek, ten jest lepszy ten jest gorszy, ten działa tak a ten inaczejj" brała zawsze te które uchodziłyPokaż całość

@paramyksowiroza: a ta cała naprotechnologia to śmieszna sprawa. Jak już pisałem, poznałem temat na nauczkach przedmałżeńskich. W skrócie wygląda to tak, że kobietę uczą jak rozpoznać, że ma płodne i żeby w tedy się duże rypać to będzie dziecko, i odwrotnie, jak się nie chce dziecka to się nie rypać w okolicach dni płodnych. Genialne, prawda?

A teraz mała anegdotka: siedzimy sobie na wspomnianych nauczkach, chyba druga lekcja z 3, 4Pokaż całość

@bardzospokojnyczlowiek: tam gdzie zaczyna się typowo medyczne badanie i terapia to już nie naprotechnologia tylko normalne leczenie niepłodności. Zresztą już ktoś niżej o tym pisał.

@Lukki: no jasne, że zależy od kościoła i od księdza. Każdy bierze inną stawkę (akurat na proboszcza mojej parafii nie mogę narzekać bo nie droży się jakoś specjalnie i widać, że racjonalnie gospodaruje pieniędzmi) ale znalezienie takiego co ma wszystko po gratisie chyba będzie niesamowicie trudne, prawda?

Ale musi mieć miękkie struny żeby tymi malutki palcami to grać.

Niech pracuje dalej a będą z niej ludzie, bo puki co wygląda to ładnie ale brzmi strasznie ;)

Naprawdę? Czekać tyle czasu żeby zjeść japońskie kluski z szynką i jajkiem?
I truflami? To nie te grzyby co je świnie lubią przypadkiem?

@troodon: bo taki karabin swoje jedna waży a tak jest łatwiej utrzymać. Niestety takie sposoby działania u kobiet są dość częste, zamiast przemyśleć sprawę od razu zabierają się do działania. Bo może skoro ledwo potrafię utrzymać te 3/4 kg to strzelanie z tego nie będzie najlepszym pomysłem... ;)

A ja tak sobie myślę, Jar Jar pasuje jak cholera ale może to być inaczej rozegrane. W III części Palpatine opowiada Anakinowi o swoim mistrzu, Darth Plagueisie, który potrafił tak zawładnąć mocą, że mógł ingerować w życie i został zabity przez Palpatina. Jeśli był taki potężny to prawdopodobnie potrafił robić też taki myk jak Yoda, Obi Wan czy Anakin że po śmierci przeistaczał się w moc. I teraz, jeśli Jedi po śmierciPokaż całość

@konsumpcjusz: 10 lat temu powiedziałbyś, że to niemożliwe bo wojsko nie podzieli się technologią dronów a koszt jednego pojazdu powoduje, że zabawa jest nieopłacalna. Teraz mówisz, że słabo z zasięgiem i trzeba miejsce do lądowania. Za 10/15 lat będziesz narzekał, że teleportacja zużywa za dużo prądu i produkuje za dużo ozonu żeby można było używać tego w domu.

Miałem dwie takie, pierwszą dostałem jak miałem jakieś 9/10 lat. Trochę się cieszyłem, a trochę było mi smutno bo wszyscy na wiosce śmigali wskami, ogarami albo kaczkami a ja na takim #!$%@?łku dla "dzieci"... Ale i tak wszystko prócz wesek osiągało maks 50km/h więc nikt nikomu nie miał szans odjechać ;)

Swoją drogą ciekawe ile jest teraz dzieciaków w wieku 11 lat którzy potrafią rozłożyć silnik od motoroweru, wymienić cośtam i złożyćPokaż całość

To ten sam koleś który biegał kilka lat później po Węgrzech i krzyczał, że mu jakiś polak ukradł beemkę?