Wystarczy wymienić w lateksowych rękawiczkach brudny łańcuch w rowerze, najlepiej jeśli wcześniej był obficie nasmarowany „mokrym” olejem.
Po czymś takim rękawiczki całe upaprane czarnym smarem wymieszanym z błotem. Brudzi to niesamowicie przy najmniejszym dotknięciu.
No i na końcu trzeba te rękawiczki zdjąć w taki sposób aby sobie nie pobrudzić rąk i wszystkiego dookoła.
Sprawdzone w innych miastach, działa to idealnie, ograniczyli kursy autobusów do minimum i nagle ruch w mieście stał się płynny. Tym samym spadła też liczba pasażerów w tramwajach które wcześniej niektórzy wybierali aby nie stać w korkach wywołanych przez autobusy.