No bo po co wszechmocny bóg, tworząc wszechświat miałby precyzyjnie dostrajać prawa fizyki do życia? W końcu jako bóg jest wszechmocny, więc mógłby stworzyć życie we wszechświecie nienadającym się do tego.
Co więcej - gdybyśmy żyli we wszechświecie w którym życie jest niemożliwe, to
Wydaje mi się, że wynika to z tego, że cytujący w sumie to chce przekazać tylko "kończ waść", ale z przyczyn kulturowych automatycznie dodaje "wstydu oszczędź". Szczególnie silne jest to u ludzi, którzy żyli w pewnym okresie historii, gdy za sprawą filmu to powiedzonko weszło do popkultury - taki mem z czasów PRLu ;)