Pseudogen GULO to gen, który u ludzi jest nieaktywny (w wyniku przypadkowej mutacji) i jednocześnie kluczowy dla syntezy witaminy C. U większości ssaków jest on aktywny, umożliwiając im produkcję witaminy C, ale u ludzi występuje jako pseudogen, co oznacza, że nie koduje on funkcjonalnego białka. Brak aktywnego pseudogenu GULO u ludzi sprawia, że jesteśmy jedynymi z niewielu ssaków, które nie mogą syntetyzować witaminy C i musimy ją spożywać w diecie. W zamian
Z tą zmianą definicji gwałtu pędzimy w zawrotnym tempie w stronę Hiszpanii. Już wkrótce to ty będziesz musiał udowadniać, że miałeś zgodę, a nie kobieta, że została zgwałcona. W zeszłym tygodniu skierowanie prac do komisji poparły WSZYSTKIE partie w Sejmie.
A teraz was zastrzelę. Wiecie, że w Hiszpanii zakazany jest tzw. catcalling, czyli zaczepianie kobiet na ulicy czy np. gwizdanie na nie. I uwaga - dotąd było to wykroczenie, obecnie jest to
@mxala: jak się odczuwa takie tętno? Czujesz się normalnie? Moje tętno spoczynkowe to 45-55, okazjonalnie jak mi podskoczy podczas treningu do np. 130-150 (nie miewam raczej więcej) to już czuję wyraźnie. Energiczny marcz to 80-85. W zasadzie już przy 120+ czuję dyskomfort XD pytam z ciekawości tylko, wiem, że każdy jest inny.
@mxala: rozumiem, dzięki. Bardzo ciekawe. Ja przy tych wysokich tętnach właśnie ok. 140-150 odczuwam, jak dobrze to nazwałaś, dyskomfort. I to nie jest tak, że brakuje mi sił tu wszystko jest ok, ale mam wrażenie, jakbym miała zemdleć? No coś jest nie tak. Nie wiem jak to nazwać. Przy wysiłkach, które podejmuję nie przekraczam raczej tych wartości, ale może z ciekawości kiedyś spróbuję do tego doprowadzić :D chociaż nie będzie to
Facet musi poradzić sobie sam, mężczyźni nie płaczą, facet ma być silny. Ryzykanci to akcja, walczy z tymi szkodliwymi stereotypami. W powiązanych wywiady i inne.
@Mastah84: kwalifikujesz się. Najwyższy czas zająć się też sobą. Z opisu sytuacji wnioskuję, że raczej nie otrzymasz wsparcia w domu- musisz więc po nie sięgnąć na zewnątrz i niezależnie od tego, co w domu ciągnie Cię w dół. Zawalcz o siebie i nie oglądaj się. Jeśli trzeba- rozstań się w odpowiednim momencie. Nie jesteś nikomu nic winien w relacji, która jest jednostronna permanentnie, niezależnie z jakiego powodu. Albo się świadomie poświęcisz
@Nowystaryziel: napisałam, żeby się rozstał w odpowiednim momencie. Nie wiem co „nierealistycznego i emocjonalnego” wyczytałeś z mojego komentarza, ale weź pod uwagę, że to twoje dopowiedzenie, bo rady są bardziej ogólne.
@Nowystaryziel: to napisz to OPowi i na nim skup swoje komentarze. Jedne działania nie wykluczają drugich. Jeśli uważasz inaczej to po prostu mamy inne zdanie. Zdecydowanie za dużo szczegółów sobie też dopowiedziałeś do mojego komentarza, który był dość ogólny.
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
@NieBendePrasowac: bo to jest alternatywna rzeczywistość XD a raczej po prostu wąski wycinek rzeczywistości promowany jako całość. Zastanawiam się tylko, czy wszystko, co by przeczyło temu obrazowi jest świadomie niezauważane czy już faktycznie ta wybiórczość w wykop wrosła.
Fundacja Unaweza Martyny Wojciechowskiej dostarcza do tysięcy polskich szkół narzędzia diagnostyczne, które są wadliwe i nieprzystosowane do masowego użytku. I robi to bez jakiejkolwiek kontroli Kuratorium Oświaty.
@HlHl: jakaś procedura kontrola powinna być, ale odnośnie do twojego komentarza: - pis co chciał, to wprowadzał nie oglądając się na sprzeciwy, więc chyba tak bardzo nie chcieli - pis raczej nie wzbudza zaufania w znacznej części narodu, a tym bardziej ich intencje- kontrola po pispwsku oznacza nie dobro dzieci, a interes partii (w mojej opinii i jak sądzę, nie tylko mojej). Dlatego sądzę, że raczej obawiano się kształtu tych kontroli
@kochamajfony: myjesz, wirujesz w takie wirówce do sałat. Bierzesz pojemnik szklany taki z zamknięciem z uszczelkami etc. Kładziesz na dno ręcznik papierowy, na to trochę osuszonego po myciu zielska, znowu ręcznik, znowu zielsko. Na koniec zawsze ręcznik. Zamykasz szczelni i do lodówki.
Wytrzymuje tydzień- dwa na miękko. Dotyczy rukoli, mixów, wszelkich.
@wyjek: ja osobiśvie uważam, że książka książce nierówna jak i film czy serial serialowi nietówny w tym kontekście. W każdej „dziedzinie” są produkcje bardziej i mniej wymagające. I korzystanie z tych drugich to nic złego. Po prostu czytajmy/oglądajmy co lubimy i tyle.
@ZiobroZaskoczenia: ja korzystam. Bo cały rok jeżdże z klimą (zimą najczęściej 16-18 st. ustawione), bo mam chorobę lokomocyjną i to jest must have, zresztą niecierpie takiego nagrzanego powietrza. Ale po jakimś czasie ciało się wyziębia, więc fotel to równoważy i mogę cieszyć się rześkim powietrzem i nagrzaną dupą jednocześnie.
Małgorzata
Mój tag #gorymalgorzaty a pod nim: info o nowych artykułach, górskie newsy, zdjęcia i inne
#pytaniedoeksperta
źródło: temp_file4674977628950264241
Pobierz