Ale ja mam debili wśród znajomych ze studiów XD
Moja dalsza znajoma mieszka w okolicach gór, od niedawna, całe życie w #warszawa. Spacerowała sobie po lasku, aż usłyszała skomlenie. Kierując się tym dźwiękiem dotarła do krzaków, w których zauważyła psa z duuużą raną brzucha. Zadzwoniła po swojego chłopaka, który przyjechał swoim Jeepem Renegade w leasingu. Załadowali psa na pakę (robiąc to przestał skomleć bo stracił przytomność) i pojechali do weterynarza. Babka z poczekalni powiedziała, że "ojej, jaki biedny piesek, już idę po pana doktora".
Przyszedł weterynarz, podchodzi do psa, którego chłopak tej znajomej trzyma na rękach, już zabiera się do zerknięcia na ranę, po czym robi duże oczy, zerka na tego psa i mówi:
- PANI, #!$%@?, TO JEST WILK A NIE
Moja dalsza znajoma mieszka w okolicach gór, od niedawna, całe życie w #warszawa. Spacerowała sobie po lasku, aż usłyszała skomlenie. Kierując się tym dźwiękiem dotarła do krzaków, w których zauważyła psa z duuużą raną brzucha. Zadzwoniła po swojego chłopaka, który przyjechał swoim Jeepem Renegade w leasingu. Załadowali psa na pakę (robiąc to przestał skomleć bo stracił przytomność) i pojechali do weterynarza. Babka z poczekalni powiedziała, że "ojej, jaki biedny piesek, już idę po pana doktora".
Przyszedł weterynarz, podchodzi do psa, którego chłopak tej znajomej trzyma na rękach, już zabiera się do zerknięcia na ranę, po czym robi duże oczy, zerka na tego psa i mówi:
- PANI, #!$%@?, TO JEST WILK A NIE
Życzcie mi powodzenia bo mam 150 dzieciaków do ogarnięcia xD
#klaunpsikus #atencyjnyklaun #dzieci
(。◕‿‿◕。)