Cześć, Mirkowe Masterchefy. Muszę w końcu nauczyć się gotować. Mam prawie 30 lat a potrafię tylko zrobić kotleta schabowego z ziemniakami puree i szparagowką. Chce nauczyć się wyłącznie kuchni polskiej (pierogi, zupy,) z naciskiem na potrawy z mięsem. Niestety na rodzinę nie mam co liczyć. Mam dość jedzenia tego syfu gotowego paczkowanego. Muszę coś zmienić w swoim życiu. Jaka droga nauki będzie najskuteczniejsza? Kurs, internet, książki czy może jeszcze coś? #gotowanie
Siateczkasrodplazmatyczna - Cześć, Mirkowe Masterchefy. Muszę w końcu nauczyć się got...

źródło: temp_file1634255427117063475

Pobierz
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Cześć, mam pytanie co do papieru do pieczenia: używaliście go kiedy do gotowania?
Ostatnio mój garnek do gotowania ryżu przypala mi trochę ryż (szczególnie brązowy), prawdopodobnie trochę starła się powłoka ale nie chcę go jeszcze wymieniać.
Przesmarowanie olejem nie pomaga, więc pomyślałem, że zanim nasypie ryżu i zaleje go wodą to dno i boki wyłożę wilgotnym papierem.

Zda to egzamin? Jest to w ogóle bezpieczne dla zdrowia?
Może trywialne pytanie, ale... ja z gotowaniem to
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Emill: Piekę chleb w foremkach i dość często używam papieru pergaminowego do wyłożenia foremek. Temperatura pieczenia to 220 stopni Celsjusza. A ty będziesz gotował ryż w max 100 stopniach Celsjusza. Wątpię by jakiekolwiek składowe papieru przedostawały się do ryżu w takiej temperaturze.
Nie wiem tylko czy ten papier nie rozpuszcza się w wodzie, to musiałbyś sam sprawdzić.
  • Odpowiedz
Żona kupiła Żeberka wieprzowe paski (Mięsne Specjały) w #aldi. Żeberka były zapakowane w szczelne, luźne plastikowe opakowanie oraz jak się okazało po pieczeniu w dodatkowe próżniowe, którego żona nie zauważyła i piekła z tym próżniowym plastikiem uprzednio go marynując, całość zawinęła jeszcze w folię aluminiową. Plastik zauważyła po 4h pieczenia, bo odkształcił się delikatnie od żeberek. W trakcie pieczenia pięknie pachniało żeberkami, plastiku czuć nie było. Pytanie czy to
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

KONIEC Z TYM,
Wpadlem dzis do Lidla, i juz przygotowany z nozem zeby sprawdzic stan swiezego avokado ktore kupuje zeby zjesc odrazu na drugi dzien,
I sobie kroje i sprawdzam i na 10 sztuk 4 byly stare i zgnile, czyli bym zmarnowal £4, hahaha takiego, i odlozylem na bok te przekrojone zeby inni sie nie nadziali na mine,
Przynioslem se noz i sprawdzalem a baba co wyklada towar z morda do mnie ze mam
adamsowaanon - KONIEC Z TYM, 
Wpadlem dzis do Lidla, i juz przygotowany z nozem zeby ...

źródło: gettyimages-1321264167-612x612

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@adamsowaanon: Lidl na wyspach (owoce i warzywa zwłaszcza), to jakieś nieporozumienie od dłuższego czasu. Kompletnie przemrożone są i stąd to gnicie. Zwłaszcza winogrona, truskawki, maliny. Masakra
  • Odpowiedz