C.....k
C.....k
  • 2
TL;DR


Cześć #uk postanowiłem po raz ostatni wesprzeć się waszą pomocą w podjęciu decyzji odnośnie mojego powrotu do UK (w poniedziałek mam dać w firmie znać co zadecydowałęm).
3 lata temu wróciłem do Polski po prawie 7 latach w Anglii. Akurat wykończyłem mieszkanie a w firmie brata miała się pojawić pozycja, na którą pasowałem idealnie. W tej chwili pracuję już prawie 3 lata w tym miejscu (robię trochę IT, trochę obsługę klienta),

Co polecacie?

  • Zostać w Polsce 18.8% (37)
  • Wyjechać do UK 81.2% (160)

Oddanych głosów: 197

franciszek_maurer
franciszek_maurer
  • 1
@Chlopek__Roztropek: mam znajomych i tu i tu (specyficzna bańka, dużo korpoludków w tym z dyplomami z UK jak ja więc to nie jest reprezentatywne, IT też sporo) i jednak w Londynie mam więcej tych na pokojach xd z językiem to rozumiem chociaż w IT to z samym ang sobie w wielu miejscach poradzisz, inna sprawa czy chcesz żyć bez lokalnego języka, ja bym też nie chciał więc rozumiem.
AnonimoweMirkoWyznania
AnonimoweMirkoWyznania
  • 6
#anonimowemirkowyznania
Jak sie spotkacie z innym polakiem w kraju anglo/niemieckojezycznym to gadacie po jakiemu? W pracy stawiam tylko na angielski przy innych. Polski jak nikogo nie ma wokol, a jak by mi ktos ewentualnie gadal po polsku przy lokalnych w pracy to bym odpowiadzial po angielsku, ale to sie nie zadarza.

Moglbym i trzymac sie polskiego, ale sam nie lubie tych grupek krzyczacych po hiszpansku, w internecie cos tez pisza ze niby
franciszek_maurer
franciszek_maurer
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: na studiach w uk polski/ponglish z Polakami bo jak przyszło do używania jakichś pojęć ze studiów no to ciężko by używać polskiego w tym temacie. Ale jak tylko jeden nie-Polak pojawiał się w grupie to od razu przełączenie się na angielski. No i teraz w PL w korpo: jest jeden francuz w moim zespole ale jak jest obecny na callu to rozmawiamy po angielsku aczkolwiek nienaturalne byłoby rozmawiać po angielsku
AnonimoweMirkoWyznania
AnonimoweMirkoWyznania
  • 1
#anonimowemirkowyznania
Gdzie radzicie złożyć CV młodemu absolwentowi studiów ekonomicznych?

UBS czy PwC?

Zdaję sobie sprawę, że branżę zupełnie inne, ale zastanawiam się nad:

Staż w dziale Corporate Actions w UBS

lub

Staż w dziale Equity Derivatives Post Trading Team w UBS

lub

Staż/Praktyka w dziale audytu w PwC


Gdzie aplikować?

#pytanie #krakow #korposwiat #finanse #kiciochpyta

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID:
lunaria
lunaria
  • 3
podobało mi się czytanie waszych relacji poszczepiennych, a że moje dzisiejsze plany poleciały heeeeeeeeeen daleko przez pogodę to zrobię swoją ( ͡º ͜ʖ͡º) mocno kibicuję sobie i wmawiam mózgowi, że mi nic nie będzie ( ͡º ͜ʖ͡º)
Przyjęty Johnson o 14, szast prast, chwilowy ból ręki po szczepieniu, czekając w namiocie wszystko przeszło.
Lecę na zakupy, będę się meldować co parę godzin
Kalypsxo
Kalypsxo
  • 2
Szczepionka johnson wczoraj o godzinie 12.
Mimo tego, że uważam że mam wysoki próg bólu szczepienie i ból w trakcie określiłabym jako rozrywający i wyciskający łzy z oczu.
Po, poza bólem ręki średniego natężenia i uczuciem zmeczenia nie było mi nic. Wieczorem do łóżka położyłam się z myślą, że może mnie jednak ominie przyjemność zdychania po szczepionce.
Nic bardziej mylnego!
Noc minela mi na budzeniu się co chwilę przez "gorąco mi", "zimno
red7000
red7000
  • 35
Moja siostra na #emigracja #uk:

tu są inne pieniadze, inne życie, nie mogłabym wrócić do Polski, gdzie jest bieda, zarabiam dobrze, o nic się nie martwię, na wszystko mnie stać


Również moja siostra:

no na nic nie mam czasu, pracuję od 7 do 17, pół godziny na dojazd w jedną stronę, tutaj mieszka 20k ludzi, więc nic nie ma, żadnych rozrywek, tylko xbox i grill w lato, chodzę spać o 21,
Pobierz red7000 - Moja siostra na #emigracja #uk: tu są inne pieniadze, inne życie, nie mogł...
źródło: comment_1608841308Nnf9VeHZx05T6P9I8cZKg0.jpg
franciszek_maurer
franciszek_maurer
  • 1
@Alt-: ale jak jesteś gdzieś na wyjeździe krótszym lub dłuższym to z prozą życia nie ma wspólnego za dużo (been there, done that). Ja właśnie w uk miałem mocno depresyjne nastroje pierwszy raz w życiu, studia i praca na raz, mieszkanie w brzydkim mieście i pomimo że na nic mi nie brakowało, ba, zarobki średnio £2000 na mc i nowe auto to wjechało wszystko z mocą tysiąca wodospadów. Kasa to nie

Osiągnięcia