„Nikt nie umierał na ulicy". Bo umieraliśmy w domu i szpitalu. Kaczyński...
- 53
- #
- #
- #
- #
- #
Wie pan, moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że niedobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Eeem… Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy
Wykop.pl