MKiŚ rozważa wprowadzenie obowiązkowych okresowych badań lekarskich dla uczestników polowań. Myśliwi są przeciw. - To nic nie da. To nie tak, że zmienimy prawo, wprowadzimy badania i tych wypadków nie będzie. Zacznijmy myśleć zdroworozsądkowo, a nie emocjami. I aktywiści i ministerstwo kierują się

Tutaj żaden rowerzysta czy inny spacerowicz nie ucierpi przez "przypadek". W przeciwieństwie do naszego podejścia, gdzie banda łazi po lesie w nagonkach i udaje się im ustrzelić kilka sztuk, na zachodzie robi się to hurtowo i bezpieczniej. btw. rednecki to rednecki.

Podkarpacie. Tuż przed polowaniem, które miało się odbyć w lasach koło Rudnika nad Sanem, jeden z myśliwych postrzelił w nogę organizatora. Na polowanie 18 IX przyjechało siedmiu myśliwych z Niemiec. Pokrzywdzony żyje, jest w szpitalu. Sprawca został zwolniony (poręczenie majątkowe 20 000 zł).

Polska, według szacunków z 2021 roku, posiada populację liczącą około 1,9 tys. wilków. Mimo że wilki rzadko atakują ludzi, to coraz częściej stają się przedmiotem skarg związanych z atakami na zwierzęta hodowlane, co wywołuje presję na rządy w wielu krajach, aby podjęły działania.

Myśliwi boją się okresowych badań lekarskich i psychologicznych i bronią się przed ograniczeniem swoich przywilejów. Dużo wskazuje na to, że się obronią, bo koalicja rządowa ulega presji PSL

Jak mają wyglądać i w jakiej częstotliwości odbywać się powinny badania lekarskie i psychologiczne myśliwych? Jest odpowiedź

Przedstawiciele Polskiego Związku Łowieckiego (PZŁ) nie zgadzają się na wprowadzenie badań okresowych dla myśliwych. Wątpią, by zmniejszyło to liczbę wypadków.

Hennig-Kloska: Chce tego 90 proc. Polaków.... skąd ona bierze te dane? ¯\(ツ)/¯

Jeśli myśliwy nie potrafi zapewnić bezpieczeństwa na polowaniu dla innych myśliwych, świadomych polowania, tym bardziej członkowie społeczeństwa mogą się obawiać, czy bezpieczne są osoby niebędące myśliwymi" - pisze wiceminister

Zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci usłyszał mężczyzna zatrzymany po tragedii na polowaniu w Karolinie na Podlasiu. 57-latek śmiertelnie postrzelił innego myśliwego. Prokuratura zastosowała wobec niego poręczenie majątkowe w kwocie 60 tys. zł. Mężczyzna ma też zakaz opuszczania kraju oraz dozór

Podlasie. Nie żyje 35-latek.

To myśliwy jednego z kół łowieckich zastrzelił wilka o imieniu Lego. Myśliwy zgłosił się na policję.

Obecnie prawo nie wymaga informowania właściciela nieruchomości o zamiarze przeprowadzenia polowania indywidualnego. Grodzenie terenu też nie jest remedium, bo bywały już sytuacje, w których koło domagało się rozebrania ogrodzenia, bo utrudnia ono przeprowadzenia polowań.

Jako pierwszy sprawę nagłośnił dr Robert Maślak, biolog z Uniwersytetu Wrocławskiego, który również twierdzi, że myśliwy zastrzelił chronione siniaki, a nie dopuszczone do polowania grzywacze. "Myśliwi, nawet gdy mają ptaka w ręku, nie umieją rozpoznać gatunku...