Wracam do siebie po weekendzie w domu rodzinnym. Bardzo miło było spędzić trochę czasu z mamą, wujkiem i naszą starą suczką Bezą. Byłem z nią u weterynarza na "przeglądzie", bo staruszce zbliżał się termin na szczepienia. Tak zadowolonej jej nigdy nie widziałem. Odwiedziłem również starych znajomych i pogadaliśmy jak nam się powodzi. Cieszę się, że u każdego wszystko w porządku. Późnym popołudniem dostałem wiadomość od dziewczyny, z którą chodziłem do podstawówki, że
Wiem, wiem "ej facet czym ty się chwalisz, ja przebiegam maraton" ale dla mnie to duże osiągnięcie, jeszcze niedawno miałem problem przebiec 500m bo zaraz kolka, oddechu nie mogłem złapać :P
Mam chrapkę na więcej, mam nadzieję, że niedługo będę mógł się pochwalić, że przebiegłem 5km :)
@Kombinat: Gratuluje :D i wiem o co chodzi, pamietam moje pierwsze w zyciu podciagniecie, w tym roku po prawie 30 latach mi sie udalo, poplakalem sie ze szczescis :D Teraz juz 5 robie i jestem cholernie szczesliwy z tego powodu. Trzymaj sie i biegaj dalej :D
Ok tu bede prowadzil dzisiejszą relację zmojego #mirkowyzwanie.
Cel: idę do pracy na pieszo Dystans: w zaleznosci jak mi się pójdzie i gdzie zahaczę o siłownię (w celu wykąpania) między 32 km a 40 km. Start: 2:40 Koniec : wg google
w sumie pisałem poprzedni idąc i powoli mi to szło więc sumaryczny wynik (nie licząc szukania plaży) Dystans 38,52 km Kroków: 41 7018 (z plażą pewnie coś w okolicach 40 km)
Chcę założyć sobie neta w mieszkaniu i śledziłem sobie kabel od mieszkania do skrzynki na korytarzu. Co się dowiedziałem, to, że sąsiad z naprzeciwka ma zrobioną skrętkę na taśmę izolacyjną na 4 odgalezienia: 2 idą do mieszkania sąsiada, jedno w górę(pewnie jego mieszkanie nade mną, a jedna idzie w dół. Hmm chyba zamówię neta właśnie od tego operatora, zwlaszcza, że to typ co wystawia śmieci na klatkę schodową. Niech zajrzą do listew,
@PennerBlack: polska literatura tylko zniechęca młodych ludzi do książek. Tak jakby pokazywać tylko Polskie filmy z Karolakiem i mówić, że tak wygląda kino.
@StaXik: szanuję za serię, lubię czytać. Jedna sugestia, już kiedyś o tym pisałem, mianowicie żeby do miejsca w tabeli po kolejce dopisać liczbę rozegranych spotkań i liczbę punktów (ewentualnie stratę do lidera). W zeszłym sezonie na przykład Liverpool często przeskakiwał na pierwsze miejsce co głównie wynikało z tego, że mieli mecz więcej od City :)
Bardzo miło było spędzić trochę czasu z mamą, wujkiem i naszą starą suczką Bezą. Byłem z nią u weterynarza na "przeglądzie", bo staruszce zbliżał się termin na szczepienia. Tak zadowolonej jej nigdy nie widziałem. Odwiedziłem również starych znajomych i pogadaliśmy jak nam się powodzi. Cieszę się, że u każdego wszystko w porządku. Późnym popołudniem dostałem wiadomość od dziewczyny, z którą chodziłem do podstawówki, że
źródło: comment_qxoZGBYhjFiBg2s0dKlopzBY6D04O83s.jpg
Pobierz