Nie ma mi żal go ani trochę, bo sam prawie zginąłem w wypadku, cale wakacje pracowalem na pierwszy samochód kilka lat temu, jeździłem nim niecałe 2 miesiące, bo banany w bemce z----------i 170 i wyniosło ich na mój pas, ledwo odbiłem żeby uniknąć czołówki, sekunda i idioci zabili by mnie w wieku 19 lat. Cieszę się, że ten idiota już nikogo nie zabije, jeden z niewielu przypadków kiedy świat jest sprawiedliwy i
Godir17














































