@smieszekjanek: w ogóle ten tupet Martusi, wielokrotnej rozwódki, każde dziecko z innym chłopem, pouczającej co jest moralne i chrześcijańskie, a co nie xDD
- Jest z nami nasz reporter @nama, @nama opowiedz jak wygląda sytuacja, czy służby są już na miejscu? Jak doszło do tego wypadku i ilu jest rannych? Czy ruch został wstrzymany całkowicie, czy jedynie ograniczony?
@nama: zawsze jak widzę jakiś wypadek niedaleko to obsesyjnie sprawdzam jakie samochody brały w nim udział i delikatnie, nie wychodząc na jebniętą, zagaduje do właścicieli takich samych samochodów "co tam?" albo patrzę ile min temu byli na fejsie. Oczywiście tylko wśród najbliższych. Lubie wiedzieć, ze wszyscy na których mi zależy na pewno są cali i zdrowi. Takie tam #wyznaniezdupy
@Fokstrot88: nie tak dawno poznałem taka grupkę znajomych od mojego różowego. Jedna z dziewczyn była wegetarianka i zamówiła pizze bez mięsa. No to wyjechałem z tekstem, ze ja zawsze zamawiam dwa rodzaje mięs żeby mieć pewność, ze conajmniej dwa zwierzęta zginęły żebym sie najadł. Jej chłopak prychnął, a ona sie nie odezwała do mnie do końca spotkania. Jej chłopak faktycznie okazał sie pózniej dobra mordeczką (⌐͡■͜
@gumpa_bobi: nie czytałeś opisu? Skład jedzie torem lewym żeby opóźniony EC mógł go wyprzedzić bez zmiany toru z prawego na lewy, a tym samym bez zwalniania.
"Gigantyczne" murale na starych silosach w #vancouver, da się w fajny sposób uprzyjemnić dla oka postprzemysłowe tereny, zwłaszcza te prawie w centrum miasta. Pamiętam, że w podobny sposób wykorzystano stare silosy we Wrocławiu :)
Podoba mi się w nowych licznikach Mercedesów informacja o stanie paliwa i temperaturze cieczy chłodzącej w postaci tych kreseczek zapalających się po obwodzie zegarów.
Jestem na praktykach ( ͡°͜ʖ͡°) W sumie z obowiązków to tylko odbieranie telefonów plus jakieś drobne rzeczy czasem, ale trzeba robić dobre wrażenie, tak więc:
-jedzenia (ciasteczka, kanapki, słodycze) nie trzymam na biurku, tylko na wysuwanej podkładce na klawiaturę -po korytarzu chodzę jakby zawsze mi się spieszyło, nieważne, że od 4 godzin nie zrobiłam nic, a spaceruje bo już mnie boli tyłek od siedzenia i usypiam -jeżeli przypadkiem dostanie mi się jakiś dokument
Ooo jak ja nienawidzę ludzi z gatunku comunis-januszex. Mam dyżur w pracy i siedzę sam. Przychodzi Janusz, ze potrzebuje nową myszkę, najlepiej bezprzewodową. Spoko, mamy więc nie ma problemu, ale daj tą, której już nie potrzebujesz. -Co? To nie mogę jej wyrzucić ani nic? -Ty nie, ja zbieram elektro złom, który wywozi raz na dwa miesiące firma. -Ale ja bym z tej myszki w domu zrobił użytek jeszcze. -Przecież chciałeś ja wymienić. (Mój błąd, że nie
@KornixPL: ziomek z mojej poprzedniej pracy (trochę #januszex) wynosił co się dało. Raz go przydybał szef i zapytał co niesie w tej torbie (tak dla zagajenia rozmowy) - koleś tak się zdenerwował i zaczął pocić że od razu zrobiło się to podejrzane. Okazało się że wynosił kostki do kibla i kilka litrów mleka z lodówki pracowej.