Wpis z mikrobloga

- Jest z nami nasz reporter @nama, @nama opowiedz jak wygląda sytuacja, czy służby są już na miejscu? Jak doszło do tego wypadku i ilu jest rannych? Czy ruch został wstrzymany całkowicie, czy jedynie ograniczony?
  • Odpowiedz
- Czy zatem relacjonujesz wypadek, co do którego nie ma pewności że się wydarzył, bo nie jesteś naocznym świadkiem? A może stosujesz outsourcing reporterski?
  • Odpowiedz
8.10.2018, Katowice (PAP) - Autostrada A4 została w poniedziałek przed południem zablokowana w kierunku Wrocławia po wypadku, do którego doszło między węzłami Gliwice Sośnica i Gliwice Bojków - wynika z informacji policji i drogowców. Utrudnienia mogą potrwać kilka godzin, policja wytycza objazdy.

Jak poinformowała PAP asp. sztab. Sonia Kepper z zespołu prasowego śląskiej policji, do wypadku z udziałem co najmniej pięciu samochodów - w tym jednej ciężarówki - doszło na jezdni w
  • Odpowiedz
@nama: zawsze jak widzę jakiś wypadek niedaleko to obsesyjnie sprawdzam jakie samochody brały w nim udział i delikatnie, nie wychodząc na jebniętą, zagaduje do właścicieli takich samych samochodów "co tam?" albo patrzę ile min temu byli na fejsie. Oczywiście tylko wśród najbliższych. Lubie wiedzieć, ze wszyscy na których mi zależy na pewno są cali i zdrowi. Takie tam #wyznaniezdupy
  • Odpowiedz
@nint: to chyba każdy kto ma bliskich na których mu zależy tak ma. Ja wystarczy że usłyszę w radiu że był karambol na jakiejś trasie a wiem, że ktoś bliski tam jechał to dzwonię czy wszystko ok. Zupełnie ludzkie i myślę - normalne.
Lub że pożar w jakiejś dzielnicy czy wybuch gazu.
Człowiek istota martwiąca sie.
  • Odpowiedz
@nint: @nama: Też tak mam. I mam jeszcze w drugą stronę - kiedy coś strasznego wydarzy się w mieście, w którym przebywam, to dzwonię do mamy powiedzieć, że jakby widziała coś w tv czy w necie, to ma się nie martwić, bo ze mną wszystko w porządku. ()
  • Odpowiedz
@nama: Na A4 stabilnie, korki jak #!$%@? bo ciągle wypadki. A jeżdżą po niej jak powaleni, zrobili sobie tor wyścigowy w służbowych samochodach. Jeżdżę regularnie i strach wyprzedzać z prędkością 130 km/h bo zaraz ktoś na dupie siedzi i mruga. Zero zachowania bezpiecznych odstępów. Powinny w końcu patrole wyjechać na autostradę i walić mandaty za brawurową jazdę.
  • Odpowiedz
@nama:
Z najnowszych informacji policji wynika, że wypadek, który początkowo został zakwalifikowany jako jedno zdarzenie, był w rzeczywistości trzema wypadkami. I tak najpierw doszło do zderzenia ciężarówki i auta dostawczego - bez osób rannych. Dwa kilometry dalej (czyli bliżej Legnicy) w korku przed miejscem wypadku zderzyły się trzy tiry. I na koniec około 200-300 metrów przed miejscem zderzenia tirów, samochód osobowy wjechał w tył tira, a następnie został wepchnięty pod naczepę
  • Odpowiedz