harold97
  • 11
Kilka lat temu podczas badań chromosomów y u 456 mężczyzn z Europy próbowana znaleźć najbliższego wspólnego przodka dla większości z nich jak się okazało w większości przypadków wystarczyło by się cofnąć jedynie o 5 tysięcy lat, wtedy to właśnie zaczynała się w Europie epoka brązu a z nią silna stratyfikacja społeczna. Jedną z jej cech charakterystycznych było posiadanie licznego potomstwa przez nielicznych dominujących mężczyzn w których rękach spoczęła władza ich wkład cały
Saly
  • 0
@harold97: tak i nie. Nie da się zbudować stabilnego społeczeństwa w taki sposób. Te luki wynikają z tego, że jakiś lud koczowniczy najeżdzał dany teren i wyrzynał całą populację męską. Wystarczy jeden tak incydent, żeby wymarła cała męska linia
Saly
  • 0
@harold97: gdybam sobie, że takie inwazje były na pełnej k**wie i przechodziły przez duży region. Zobacz jak to wyglądało w mezopotamii https://www.youtube.com/watch?v=kBpQiJt3MUQ , gdzie wiele razy następował cykl: koczowniczy lud atakuje spokojny lud -> następuje stablizacja -> kolejny koczowniczy lud atakuje poprzednich najeźdzców. Ten cykl wynika z niskiego poziomu technologii wojennej, która nie chroniła dobrze ludów osiadłych (więc koczownicy mieli przewagę) a często działało to wręcz odwrotnie jak np. najazdy ludów,
mirko_anonim
  • 2
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Wiem, że większość ludzi ma swój typ drugiej osoby, przeciwnej płci. Mimo, że jest to powszechne, jakby się nad tym dłużej zastanowić, uważam, że to straszny bezsens. Ja np mam tak, że nie mam swojego typu. Mogę Wam powiedzieć czy ktoś mi się podoba i w jakim stopniu, dopiero gdy zobaczę tę osobę. I jednego razu może to być smukła blondynka z niebieskimi oczami, innego brunetka o brązowych oczach
Saly
  • 0
@mirko_anonim: to tak nie działa. Zgodność z lubianym wzorcem sprawia, że druga osoba dostaje kilka punktów wyżej w ocenie atrakcyjności. Tyle. Nie zmienia to faktu, że jak znajdzie się ktoś bardzo ładny spoza tego wzorca to i tak jest dużo ładniejszy nawet, gdy obok mamy brzydzą osobę, która jest zgodna
Sylwester_Zwalon
  • 0
#narkotykizawszespoko
Zaaplikowałem 4x 250mg Albino A+ magic mushroom capsules, tak jak było w opisie i #!$%@? poczułem.

For those looking for a psychoactive experience, 4 or 5 is a good starting point whether you're chilling at home or going for a walk in the park.
Nie dorzucalem bo nawet jakbym wziął 8 to bym pewnie nic nie poczuł, ile tego trzeba wziąć żeby porobiło?
Krolik
  • 0
#programowanie #golang Język go jest tak prosty, że wprawdzie nie działa z nim żaden popularny analizator pamięci, który działałby z C/C++/Rust, np. heaptrack, ale za to profilera przeznaczonego dla Go (pprof) nie da się po prostu użyć na zbudowanym programie. Trzeba zmodyfikować program i przebudować projekt! Ja się zastanawiam jak ludzie mogą w tym języku pracować, jak coś co jest trywialne w innych językach tutaj wymaga takich kombinacji.

https://pkg.go.dev/runtime/pprof
Saly
  • 0
Nieprawda. Runtime go zawsze zbiera statystyki, problemem może być ich odczyt. Jak masz aplikację serwerową to wystarczy użyć tego pakietu https://pkg.go.dev/net/http/pprof i możesz zbierać statystyki w dowolnym momencie.

Co do samego poziomu to jest dużo dużo lepiej niż w przypadku aplikacji natywnych. Najbardziej jestem pod wrażeniem tego co jest dostępne pod /debug/pprof/trace, bo mamy tam takie statystyki jak np. w których miejscach siedzimy długo na mutexach albo jakie syscalle blokują program.
chlopak_twojej_matki
  • 0
Cześć mircy, myślę o przejściu na B2B z UoP.
Mam dosyć luźne stosunki z moim pracodawcą, więc mógłbym się spokojnie dogadać na dodatkowe 20 dni urlopu płatnego na tym B2B. Na L4 w ciągu ostatnich 2 lat byłem dosłownie 2 dni. Do tego mam dodatkowe zlecenia poza pracą, które też chciałbym rozliczać na FV, bo w tym momencie rozliczam na Useme, które zdziera ze mnie prowizję. Też jest możliwość skorzystania z ulgi,
Saly
  • 0
Jeszcze kolejne pytanie - od jakich kwot realnie opłaca się przechodzić na B2B?


@chlopak_twojej_matki: https://jakipit.pl/polskiLad/kalkulator

Co do pracodawcy: nie będzie stratny. Jedyne ryzyko po jego stronie jest takie, że skarbówka może się doszukiwać znamion umowy o pracę. Z dodatkowych zalet to mniejsze ryzyko związane z niedyspozycyjnością pracownika tj. bardzo długie L4, ciąża. Na B2B nie masz takich benefitów, więc i pracowników mniej korci, żeby iść na coś takiego. Inna zaleta to
Saly
  • 0
@matkobossco: a na jakim poziomie muszą być te różnice, żeby było ok? Jeśli jest możliwe dokonanie jakiegoś klastrowania na podstawie pewnych cech (które można znaleźć choćby na wiki) i pochodzenia geograficznego to możemy mówić o rasach. Nie musi to być koniecznie podział opierający się o kolor skóry, bo przykładowo przy czarnej odmianie są ogromne różnice wewnątrz grupy
Saly
  • 0
@matkobossco: link, który wrzuciłaś skupia się na obaleniu tradycyjnego pojęcia rasy używanego przy innych ogranizmach. Z drugiej strony brakuje podejścia z drugiej strony tj. próba wymyślenia jakiegoś modelu, który dzieliłby populację światową w lepszy sposób. Podany przykład zmienności koloru skóry (kolor zmienia się stopniowo w zależności od szerokości geograficznej, więc nie ma dyskretnej granicy) nie zmienia faktu, że porównując osoby z europy i afryki jesteśmy w stanie wyodrębnić cech szczególne. Może
Saly
  • 0
@mirko_anonim: na logikę to różnica wynosi tyle ile tłuszczu ile da się wytopić. A to może być ciężkie do policzenia, bo zmiennych (sposób pieczenia lub smażenia, rodzaj mięsa) jest dużo.
Saly
  • 0
@Kiedys_Mialem_Fejm: traktuj wątróbkę jak zwykłę mięso. Ja smażę bez niczego, bo mi się nie chce (choć z cebulką bardzo lubię). Osobiście polecam słodko pomidorowe klimaty do wątróbki, czyli np. keczup albo jakieś ostre sosy
damienbudzik
  • 10
Kiedyś byłem na rozmowie o pracę na juniora i chłop mnie zapytał czym się różni kontener od obrazu w kontekście dockera.
Powiedziałem, że kontener jest to instancja uruchomionej aplikacji, a obraz jest to szablon na podstawie którego tworzone są kontenery.

Wiem, że nie jest to w 100% poprawna definicja, ale ten gość który mnie rekrutował zrozumiał, że "aplikacja" = "docker" i powiedział, że w ogóle nie rozumiem o co w tym chodzi.
Saly
  • 3
@damienbudzik: co zrobisz. Mnie kiedyś CTO pytał jak bym zaimplementował bibliotekę do obsługi systemu plików. Powiedziałem, że zrobiłbym tak jak wszędzie tj. proste funkcje, które przyjmują patha i robią różne operacje w stylu mv, cp. Po tym jak się zatrudniłem to dowiedziałem się, że rozwiązaniem, które chciał usłyszeć jest zaklepanie całej hierarchii w stylu OOP, gdzie każdy plik to osobny obiekt. Strasznie niepraktycznie, ale jak ktoś lubi sobie walić
Saly
  • 0
@przegro_pisarz: durna dieta. Każdy debil potrafi coś takiego wymyśleć, sukcesem jest taki wybór produktów z "zakazanej" listy, żeby było zdrowo i małokalorycznie. Przykładowo takie ziemniaki to jedno z najlepszy dań przy odchudzaniu, ja nie potrafię zjeść ich na tyle, żeby wyrobić tyle kalorii co przy np. makaronach lub kaszach
SlepyBazant
  • 7
W #it fajnie się bawią.
Firma zewnętrzna dostarcza program (ogromne korpo). Chcieli poprawić wygląd, nie wiem po #!$%@?, bo wszystko fajnie śmigało.

Przejście na nowy wygląd. Program muli jak #!$%@?, żadnych hotfixów. Momentami nie da się pracować xD terminy pewnie będą zawalone.

Program #!$%@? w trzy dupy, bo ktoś z marketingu chciał polepszyć wygląd. Ciekawe, kto zaakceptował to gówno, bo wygląda na testowanie na produkcji. Ogólnie bez tego programu firma nie jest

Osiągnięcia