Nieco ponad 20 lat temu fizyk Alan Sokal zastanawiał się, czy poważne pismo naukowe opublikuje totalnie bezsensowny artykuł, który spełnia dwa warunki: mądrze brzmi i reprezentuje linię poglądów redakcji. Odpowiedź brzmi: tak, opublikuje.
Alan Sokal był fizykiem i poza umiłowaniem do nauki miał również ewidentnie smykałkę do śmieszkowania
Od lat 60-tych coraz większą popularnością cieszył się dosyć specyficzny nurt filozofii - postmodernizm. Sokal zwrócił uwagę na trzy
@loginnawykoppl: W kwestii głoszenia "głupich idei na poważnie" przypomina mi się historia pt. "Lenin był grzybem". Rosyjski artysta Siergiej Kuriochin wystąpił w 1991 w programie "Piąte koło" Telewizji Leningradzkiej, gdzie w półtoragodzinnym wywiadzie przedstawił swoje rewolucyjne odkrycia. Podając się za historyka próbował przekonać prowadzącego, że nadużywanie przez Włodzimierza Lenina grzybów halucynogennych doprowadziło do wybuchu rewolucji październikowej. Ostatecznie grzyby przejąć miały całą osobowość wodza rewolucji, z człowieka w Leninie została tylko powłoka.
Tysiące rzekomych powiązań i nieuchwytne macki które oplatają podobno cały świat. Jeżeli jednak ktoś chce tropić kontrowersyjnego biznesmena Georga Sorosa, to powinien iść dalej i postawić jeszcze jedną strzałkę: do filozofa Karla Poppera.
Soros wielokrotnie podkreślał, że nie byłoby jego, nie byłoby jego majątku, a co za tym idzie – nie byłoby Neuropy i pasków w Wiadomościach, gdyby w 1947 roku jako biedny emigrant nie trafił na wykłady
@loginnawykoppl: a nie jest trochę tak, że Popper krytykując innych za utopijność i koko dżambo, sam nie proponuje w zamian kolejnej utopii i kolejnego systemu idealnego (tyle, że jeszcze nie zdefiniowanego)?
a nie jest trochę tak, że Popper krytykując innych za utopijność i koko dżambo, sam nie proponuje w zamian kolejnej utopii i kolejnego systemu idealnego
@niedoszly_andrzej: trochę tak. Popper skupił się głównie na krytyce innych w swoich książkach, konstruktywne wnioski są co najmniej niedopracowane.
Totalna opozycja to totalni debili. Jeszcze się nie zorientowali, że ich działania są przeciwskuteczne? Polacy głosują na PiS, bo: - stawia się Unii Europejskiej - nie przyjmuje imigrantów Total Opozition: - donosi na Polskę do EU - chce przyjmować imigrantów Jak takie pokraki chcą rządzić Polską jeśli nic nie rozumieją z polityki?
Nie chce, żeby PO i błazen Petru doszli do władzy, ale przez ich działania PiS rośnie jak jeszcze nigdy.... #
@grim_fandango: Jakbyś miał z dziesięc lat więcej to wiedziałbyś, że trzymanie poparcia przez 2,5-3 lata jest normalne. Ba, zazwyczaj partii rządzącej rośnie (PO kiedyś miało 60%). Rozumiem, że historia nie jest w Polsce popularną dziedziną wiedzy, ale ostatnie dziesięć-dwanaście lat powinien pamiętać każdy pełnoletni obywatel.
@Brajanusz_hejterowy: Chyba jednak nie. My nawet nie mamy żadnego święta o charakterze optymistycznym. Chyba że liczymy np. Niedzielę Wielkanocną lub Święta Bożego Narodzenia.
Pozdro z polskiego festiwalu z Bremond w Texas. Całe miasto szczyci się tym, ze zostało założone przez Polaków w XIX wieku, chociaż mało kto już mówi po polsku :) #usa #texas
[...]Od 1955 dwa rodzaje flag są w Polsce nazywane „flagą państwową”. Oprócz opisanej powyżej flagi biało-czerwonej istnieje także flaga z godłem Polski na białym prostokącie nazywana „flagą państwową z godłem”.[...]
@Opipramoli_dihydrochloridum: Moim zdaniem oni kierowali się przy wyborcze tego dziecka kolorem skóry i włosów. Żeby pokazać, że wygląda jak Słowianin. Czyli ta antyrasistowka organizacja to rasiści.
bylo juz o tym dawno temu i sam dalem sie zlapac na to by myslec ze chodzi o jakis terror.
z aktualnych doniesien branzy zbrojeniowej wynika ze jest to bron legalnie nabyta przed uprawniona w tym czasie firme. wiekszosc broni miala byc "ponownie wytworzona" jako eksponat deko/pcu czyli bron bez pozwolenia aka pozbawiona cech uzytkowych/bojowych. transport broni zalegal a w miedzyczasie zmienily sie przepisy dotyczace obrotu takimi wynalazkami. firma ktora miala sie
Uprzedzam, że będzie długo i smętnie, ale warto przeczytać. Wywodzę się z ubogiego środowiska, można by rzec, że materialnie były to niziny społeczne. Moja matka była kobietą pracującą, samotnie wychowującą czwórkę dzieci. W pierwszej klasie szkoły średniej pani dyrektor wydała dyrektywę, że od tej pory wszyscy uczniowie mają nosić jednolite trampki jako obuwie zmienne. Szkopuł tkwił w tym, że ja miałem tylko "adidasy" odziedziczone po starszym bracie(o rozmiar za duże), w dodatku
Ja się nie czaję z tym ile zarabiam, to typowa polska zaściankowość. Nigdy nie ma widełek w ofertach pracy, ceny w ogłoszeniach na priv, pieniądze to w ogóle temat tabu. @elKoyote: A ja robię to co lubię i jeszcze trzaskam na tym hajs. Żadnej skoliozy się nie dorobiłem.
@MiejscaWeWroclawiu: Obraz piękny i baaardzo klimatyczny! (ʘ‿ʘ) Jednak pręgierz w złym miejscu i lewa (południowa) strona ze zbyt małymi wykuszami - wejście do Piwnicy Świdnickiej nie istnieje :) Bardziej realistyczne jest to:
@mieszalniapasz: W 99% przypadków pracodawca nie daje umowy "śmieciowej" żeby pracownik miał więcej, tylko żeby obejść prawo pracy dotyczące np. godzin pracy czy niskiej pensji.
@mieszalniapasz: ZUS i NFZ to "rząd"? ( ͡º͜ʖ͡º) a w przypadku umowy o dzieło co z ubezpieczeniem zdrowotnym i składkami na emeryturę? Ta grafika jest po prostu ułomna
Wieczna beka z warszawiaków na urlopach. Czy to nad morzem, czy w górach. ( ͡°͜ʖ͡°) Dostaliśmy raz wezwanie, nic poważnego... Pytamy: Co się stało? - bo my z Warszawy jesteśmy... - no dobrze, ale na to już nic nie poradzimy, na to leku nie ma, co się stało? ( ͡º͜ʖ͡º) #heheszki #pracbaza
@ladzik to jeszcze pikuś. Jednego razu taki delikwent zostawił wjazd na SOR dla karetek i pytamy co on tu robi to wjazd dla karetek, a ten: jestem z Warszawy, jesteśmy na urlopie a moja córka ma kleszcza. Przepraszamy bardzo, ale czy po drodze (100KM od miejsca urlopowania) nie było żadnej przychodni/szpitala etc? Nie, bo my z Warszawy jesteśmy.
@Meara: Na Mazurach to norma, telefony do urzędu "Ale proszę pani, powtarzam, JA JESTEM Z WARSZAWY", podrywy na "jestem z Warszawy" (i odwieczne wtf?), a już zupełny hit to pewien gość, który w przychodni awanturował się, że on ma zostać przyjęty bez kolejki, bo on nie będzie czekał. Tak wrzeszczał, że w końcu z gabinetu wyszedł jeden z lekarzy i pyta, co się dzieje. Facet do niego "Jestem z Warszawy..." a
Mireczki, moja szefowa gdyby była rakiem, to z pewnością byłaby rakiem odbytu z przerzutami do mózgu.
Prowadzę wraz z szefową rekrutację na stanowisko programisty. Moja szefowa, zazwyczaj miła i sympatyczna kobitka, dzisiaj od rana chodzi jakaś nabuzowana. Wszystkie moje pytania zbywa zdawkowym „#!$%@?”, a naszej stażystce kazała pracować dzisiaj na korytarzu, bo za głośno „klepie w klawiaturę” i nie może skupić się na pracy (chyba na przeglądaniu pudelka).
Nieco ponad 20 lat temu fizyk Alan Sokal zastanawiał się, czy poważne pismo naukowe opublikuje totalnie bezsensowny artykuł, który spełnia dwa warunki: mądrze brzmi i reprezentuje linię poglądów redakcji. Odpowiedź brzmi: tak, opublikuje.
Alan Sokal był fizykiem i poza umiłowaniem do nauki miał również ewidentnie smykałkę do śmieszkowania
Od lat 60-tych coraz większą popularnością cieszył się dosyć specyficzny nurt filozofii - postmodernizm. Sokal zwrócił uwagę na trzy
źródło: comment_lohKfOREbR78NgJ30frWM4axKUWgJXop.jpg
Pobierz