Halo mireczki, co tu się #!$%@?ło. Pół roku temu napisałem maila do @Andrzej-Duda dla jaj, z prośbą o autograf (takie trochę #heheszki ). Dzisiaj wchodzę do domu i widzę to. Reszta zdjęć w odpowiedziach.
<zamów rzecz na allegro i wybierz polecony #inpost jako metoda dostawy <przybliżony czas 4 dni <mija tydzień <dzisiaj koło południa przychodzi jakaś baba z pustymi rękami i wkłada awizo <idę z tym do POK-u <w POK baba mówi że jeszcze tego u nich nie ma
<inpost dał mi awizo z informacją że nie odebrałem przesyłki zanim w ogóle przyszła do mojej miejscowości
MY NIGDY NIE ZAPOMINAMY, CZAS NA 21 EDYCJE WASZEJ ULUBIONEJ ROZBIERANEJ ZABAWY ( ͡°͜ʖ͡°)
1. Osoba która zostanie wylosowana, musi usunąć na zawsze konto na mirko. 2. Jeżeli zostaniesz wylosowany/a i będziesz chciał skorzystać koła ratunkowego, musisz zrobić sobie zdjęcie w samej bieliźnie z widocznym napisem na kartce, gdzie będzie twój nick (Dotyczy się to również #rozowepaski ( ͡º͜ʖ͡º) )
1. Czekaj 7 miesięcy na wizytę twojego dziecka u specjalisty. 2. Weź na ten dzień urlop w pracy. 3. Dymaj 60 km z synkiem do lekarza. 4,76. Na miejscu okazuje się, że lekarz specjalista się zwolnił z pracy miesiąc wcześniej. 5. Pytasz panią w okienku dlaczego nie powiadomiono cię o tym fakcie. 6. Znudzona pani mówi, że nie było jak się skontaktować. 7. Pokazujesz jej na karcie twojego dziecka, którą ma biurku
@Armo11: Dlatego nawet nie zapisuję dzieci do lekarzy na nfz. Jak mi coś dolega niegroźnego to mogę sobie poczekać pół roku, ale dzieciaki tylko prywatnie leczę. Tylko, że nie jest to tania sprawa. Na miesiąc idzie od 500 do 1200zł na samych lekarzy i leki, dlatego jakby się dało to chętnie bym zrezygnował ze składek zdrowotnych, bo to pieniądze które móglbym przeznaczyć na leczenie siebie i dzieciaków tam gdzie chcę i
#krakow #mpk #nigga Tramwaje nie jeździły ulicą Basztową. Wszystko przez czarnoskórego mężczyznę, który usiadł na torach i nie chciał zmienić pozycji. Pojazdy komunikacji zbiorowej były kierowane na trasy objazdowe.
@saint: Pozwolisz, że wtrącę się na momencik. Rzecz do której się odnosisz jako Linux, to w gruncie rzeczy GNU/Linux lub jak ostatnio zacząłem to nazywać - GNU plus Linux. Sam Linux nie jest systemem operacyjnym, lecz kolejnym wolnym (od wolności) składnikiem w pełni funkcjonalnego systemu GNU, użytecznego dzięki głównym bibliotekom GNU, narzędziom powłoki oraz niezbędnym składnikom systemu, składającym się na kompletny system operacyjny, zdefiniowany przez POSIX (ang. Portable Operating System Interface
#euro2016
@Minieri: czemu ten dzieciak jest biały ?
@Sanczo231 już i tutaj to przylazło, ech