@Melkovva_: Za każdym razem na jakiejś imprezie firmowej. Szczegolnie, że po alko czuję nieodpartą potrzeba pożartowania z jakimiś dyrektorami czy członkami zarządu xdd
#mecz Byc moze to sie zle zestarzeje , ale jakis ten jamal od kilku meczy przygaszony nie ma tego gazu, obroncy wiedza ze bedzie kiwal do srodka i nie wychodzi tak jak kiedys, po jego stracie brama. Co myslicie? Nie widzialem ostatniego meczu w lidze jak cos:)
@nowy89: Synek to nie ten sam synek co rok temu niestety w tym sezonie, oglądam wszystkie mecze Barcy i każda obrona już go czyta, jedyne co dalej siedzi to podania. Imo powinien przejść na 10
@whos_your_daddy_snakegirl: Przerabiałem to rok temu xd U mnie największym problemem było to, że oboje jesteśmy jednymi z najmłodszych w rodzinie w swoim pokoleniu i rodzeństwo i kuzynostwo zdążyło już narobić sporo guwniakow. Wychodziło 500 osób do zaproszenia XD Jak wywaliliśmy guwniaki to ostatecznie przyszło 120.
Powiem tak, że naród wspaniały, lecz władza to k...
Cool story: 1. Babka wjechała w rów. 2. Od razu samochody się zatrzymały, by jej pomóc. 3. Wszyscy żyją, więc od razu faceci zaczęli myśleć, jak wydostać samochód z rowu.
@new-object Pamiętam jak się kiedyś w------m do rowu, bo mi wyjechał traktor zza zakrętu. Wyszedłem w szoku z samochodu, a tu po 10 sekundach z d--y zespawnowala sie pomoc drogowa, wyciągnęli mnie bez słowa (tylko jakieś dzień dobry) i pojechali jak jakieś npcty xd a w międzyczasie zespawnowala się też policja i wlepiła mi mandat xdd
@BigSW: z jednej strony tak, ale wtedy ten mandat nie był jeszcze jakiś duży mega, bodajże 250 zł czy coś takiego. Ale nie miałem prawka i dowodu przy sobie i podwieźli mnie do domu po dokumenty i nie sprzedali mnie rodzicom że się w------m do rowu tylko powiedzieli, że przekroczyłem prędkość XD A, że wjechałem tak równolegle, ze na aucie nic nie było widać to do dziś jest to tajemnica.
Dom dobry to film mocny, ale znowu ta sama historia. Facet jako monstrum z nadludzką siłą i bezgranicznymi możliwościami, które oczywiście wykorzystuje wyłącznie do krzywdzenia, a sądy to bezduszna machina trzymająca stronę mężczyzn.
Tylko że w realnym życiu co 15 minut mężczyzna odbiera sobie życie, a o dziecko po rozwodzie musi walczyć jak na igrzyskach.
Temat emocjonalny, ale powtarza te same schematy. Kolejny raz uderza w mężczyzn, nakręcając spiralę nieporozumień i uprzedzeń
@Charlie666 +1, walka jest spoko (chociaż jest jej za dużo i nudzi powtarzanie bicia tych samych stworów co chwilę), fabula nawet też ok, ale oprócz tego eksploracja i lokacje jedna wielka nuda, a rozwój postaci upierdliwy. Jak wygra goty zamiast kcd2 to będzie scam totalny.
#mecz Yamal niewidoczny no ale tak to jest jak ważniejsze są cipy niz piłka... powinien go ktos wziąć w tej Barcelonie za mordę, bo jak narazie to tatuś i menedżer mu nie pomagają w karierze
#kiszak Było niżej ale przeklejam, lodolożek nie zna się a p------i - stare, znałem. Ktoś kto kupił PS5 PIĘĆ lat temu za 2100-2400 może dalej odpalać przyzwoicie wyglądające premierowe gry w 60FPSach za ułamek ceny bez j-----a się z softem. W tej cenie nie zbudujesz komputera porównywalnego sprzętowo. Tamałe do swoich hardkorowych obliczeń z jakiegoś powodu wykorzystuje mniej popularne PS5 Pro z gorszą opłacalnością, podstawkę(?) i gry za 200 PLN
@WujekDoggi Komfort włączenia konsoli i po prostu grania jest nie do porównania z j------m się z milionem problemów które zawsze miałem przy graniu na kompie xd Ściąganie jakichś starych sterowników, bo coś z-----i w aktualizacji i z daną grą się gryzły, przeszukiwanie neta żeby znaleźć jakieś fixy na różny syf typu memory leaki czy spadki klatek z d--y męczyły mnie tak, że odechciewało mi się ostatecznie grać xd Już nie mówiąc
Ten wpis dedykuję wszystkim tym, których poznaliśmy w wirtualnych światach, a którzy zniknęli bez pożegnania.
Od wielu lat nie gram już w żadne gry online. Kiedy jednak wracam wspomnieniami do czasów, gdy wielogodzinne sesje przed komputerem były czymś zupełnie normalnym, jedno wspomnienie szczególnie się wyróżnia, czyli World of Warcraft. Nie była to jednak gra, którą zapamiętałem dzięki grafice czy mechanice. Najbardziej wyjątkowe były relacje z ludźmi, które w niej tworzyłem. Oczywiście często grałem ze znajomymi
@Wojciech_Skupien Ja grałem online jedynie w pokemonowy ots jak miałem jakieś 12 lat. To był brazylijski serwer, więc Polaków nie było dużo. Jak zaczynałem grę to na niskolewelowych pokemonach spotkałem jakiegoś typka, okazało się, że Polak i zaczęliśmy gadać. On na początku miał sporo niższy lvl niż ja więc imponowałem mu moimi łapanymi pidgeottami czy innymi nidoranami xd graliśmy tak razem ze 3 miesiące po czym kupił pacca i zostawił mnie
Właśnie 6 raz obejrzałem pojedynek Pana Jacka z rytą i ewidentnie o werdykcie zadecydowało to, że sędzia jak i ryta pochodzą z jednego miasta.
Pan Jacek celowo blokował twarzą ciosy, aby zmiękczyć kości w rękach ryty i doprowadzić do długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, a tym samym wykorzystać moment i zaatakować głową jak to miało miejsce w pojedynku.
Uważam, iż rozsądnym byłoby złożyć protest od strony Pana Jacka.
Ciekawe w sumie skąd się wzięlo przekonanie polskich kiboli o tym że Litwa to nasz wróg i trzeba z nimi jechać... przecież obecnie to nasz sojusznik w NATO, państwo baltyckie, wspolna historia itp. #mecz
źródło: scaled_28071
Pobierz