lukasz-wieckowski
lukasz-wieckowski
  • 1
Witam. Co byście zrobili w takiej sytuacji. Razem z żoną - 29 LVL, rok po ślubie, dziecko w drodze, termin na sierpień. Wspólnie 470000 zł oszczędności + posiadam na pół z siostrą dom odziedziczony po dziadku na wsi około 1000 mieszkańców, trochę na wypizdowie, w stanie do remontu, wyceniony na 450000 zł, który na razie próbuję bezskutecznie sprzedać od roku. Ja praca zdalna, umowa o pracę na czas nieokreślony, 7500 zł na
  • 13
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Plimk11
Plimk11
  • 2
@lukasz-wieckowski: przy malym dziecku każda dodatkowa para rąk do pomocy to błogosławieństwo. Pierwszych pare lat smialobym z tego korzystał.
Jeśli oczywiście tesciowie są w porządku i będą chętni pomagać przy dziecku. W takim układzie jest to sytuacja korzystna dla wszystkich. Dziadkowie szczęśliwi że pomagają przy wnuczku, rodzice mogą odpoczac. Do tego odkładacie na przyszłość.
Po urodzeniu dziecka zmienia się perspektywa i docenią się pomoc rodzinna.
Jest oczywiście taki minus że
  • Odpowiedz
mirko_anonim
  • 0
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki, sytuacja wygląda następująco:
Mieszam z narzeczoną w mieszkaniu które jest moje. Niestety ale od kilku lat patologiczna rodzinka która miesza pod nami, mocno obrzydza nam tutaj mieszkanie. Ciągłe darcie ryja, głośna muzyka w ciągu dnia czy nocy która sprawia że momentami musimy spać w innym pokoju gdzie ta muzyka jest mniej słyszalna. Dodatkowo od ich mieszkania wydobywa się smród który czasami jest tak uciążliwy że trzeba przechodzić

Co robić.

  • Zbierać na wkład własny 32.8% (19)
  • sprzedawać 67.2% (39)

Oddanych głosów: 58

  • 6
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Plimk11
Plimk11
  • 1
@mirko_anonim: glosna muzyka nawet w ciągu dnia to zakłócanie miru domowego, dzwonic po policje i zbierac dowody. Jak będzie tego sporo to sprawa do sądu.
Nie ma co się cackać z patologia. Ale ogólnie to bym sprzedal, bo koniec końców szkoda nerwów.
  • Odpowiedz
Reverb
  • 1
Jakieś pomysły jak poradzić sobie z sąsiadem, który uprzykrza ciszę nocną i w ogóle ?
Z jego stałych zagrywek to walenie drzwiami wejściowymi do swojego mieszkania tak aż huk leci na cały pion, kilka razy pod rząd.
Walenie po kaloryferach.
Kiedyś próbował nam się wbić o 1 w nocy do mieszkania myśląc że jest prowadzony remont.
#nieruchomosci #kiciochpyta #sasiedzi
  • 15
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Plimk11
Plimk11
  • 1
@Reverb: tylko wzywanie policji, nie tylko w nocy ale nawet za dnia (nie ma coś takiego jak cisza nocna). Wzywać i zgłaszać zakłócanie miru domowego przez nękanie hałasami czy co on tam robi. Hałasy nagrywać i sobie to wszystko kolekcjonować (kiedy była policja, kiedy nagrane hałasy itp.).
Jeśli są hałasy, przyjeżdża policja i ich nie ma, a potem znowu są, to znowu dzwonic. Wtedy pewnie policja też podejdzie do Ciebie
  • Odpowiedz
Madridista98
  • 0
Czy jazda na "ciężkim" przełożeniu ma wpływ na zużycie łancucha rowerowego? Niemal cały czas jeżdzę na najwyższym przełożeniu, czyli z przodu łancuch mam na największym okręgu, a z tyłu na najmniejszym - lubię się trochę zmęczyć podczas jazdy po płaskim i lubię rozwijać spore prędkości. Ostatnio jednak podczas spokojniejszej jazdy łańcuch pękł i zastanawiam się, czy przełożenie mogło miec na to wpływ, czy bez względu na nie i tak by poszedł prędzej
  • 3
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Plimk11
Plimk11
  • 0
@przemekLes: mialem dokladnie to samo tylko kupywalem w biedronce. Data waznosci byla do 05/07. Podobno to nie sa jednorazowe przypadki. Tez juz nie kupie, a szkoda bo byly dobre na poczatku.
  • Odpowiedz
s.....a
s.....a
  • 5
Chciałbym tutaj odnieść się do jednej z ostatnich bzdur które pozostały spadkowiczom na tagu, to znaczy "mieszkania drożeją tylko nominalnie, a realnie tanieją bo iflacja". Pomijam już zupełnie że to ultra-cope dla gołodupców bo trudno wskazać JAKĄKOLWIEK inwestycję lepszą niż mieszkania, skoro gotówka stoi w miejscu, giełda tanieje, a lokaty dają co najwyżej część wzrostów jakie zaliczają nieruchomości. Zostawmy to teraz na boku.

Jeżeli mam 200k zł i kupuję mieszkanie za 1 mln
  • 7
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
rzzz
  • 0
Początkowe oprocentowanie definiuje wysokość pierwszych miniratek - a to działa na wyobraźnie najsilniej (trigeruje okrzyk "stać mnie").
Szybkie porównanie procentów z promocji "beka 2%" z niedostępną już promocją "hehe 0%" z roku 2021.

"hehe 0%": wibor 0.2% + ~1.5% marży = 1.7%

"beka 2%": dopłata: 0.9 * 9% - 2% = 6.1%, oprocentowanie: 9% - dopłata (6.1%) = 2.9%
  • 10
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Plimk11
Plimk11
  • 1
@rzzz: do tego dużo wyższe koszty życia w trakcie promocji "beka 2%" oraz fakt że teraz kredyciki będą tylko dla tych co nie mają nieruchomości... to wedlug mnie jasno pokazuję, że na taką pompę jak podczas zerowych st00peczek nie ma szans. Ja strzelam (calkowicie na ślepo) że program w wiekszosci polski uchroni przed spadkami cen, ale raczej ich nie wywinduje.
  • Odpowiedz
Plimk11
Plimk11
  • 1
@Pawelex: @pastaowujkufoliarzu ten projekt ustawy do którego linki latają na tagu mówi o tym że udzial nie może przekraczać 50%, w dodatku musi to być udzial dziedziczony i nie wolno w tym mieszkaniu mieszkac przez ostatnie 12 miesięcy. Ale na jakiej podstawie trzeba będzie udowodnić, że sie nie mieszka to to juz nie wiem...
  • Odpowiedz
Ushguli
  • 37
Wtf.
Moi rodzice na wlasnosciowym mieszkaniu maja ponad 1700 zl czynszu.
72m2, 4 pokoje, wlasnosciowe. Ponoc wspolnota mieszkaniowa wziela gruby kredyt na remont i teraz musieli skladke remontowa podniesc ktora sama w sobie ponad 6 stow wynosi.
Moi rodzice to starsi ludzie i nie ogarniaja zycia, ale wydaje mi sie ze w tej wspolnocie jest duza niegospodarnosc i chcialbym aby ktos zbadal ten temat, bo 1700zl czynszu za 4 pokoje to jest
  • 40
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Plimk11
Plimk11
  • 6
@Ushguli: duże pieniądze, w wspoldzielniach, wielkich molochach czynsze sa przewaznie stosunkowo wieksze. Rozumiem ze wspolnota zarządzana jest przez wybranego przez lokatorów zarządce. Przed jakimkolwiek wybraniem sie do prawnika poszedlbym do zarządcy i poprosil o szczegółowe przedstawienie kosztów (co rok powinnien wydylac zestawienie). Dopiero na tej bazie można myslec nad tym gdzie przejadane są pieniądze. Kredyt mozna sprobowac refinansować.
  • Odpowiedz
Kruqu
Kruqu
  • 0
Czołem Miraski,
Szukam bagażnika rowerowego prawdopodobnie dachowego - chyba że przekonacie mnie że duuużo lepiej jest kupić taki na hak którego nie mam. Za to mam zintegrowane relingi w kombiaku, więc bagażnik dachowy będzie wymagał znacznie mniej zachodu.
Najważniejsze dla mnie jest to by:
- był solidny i dobrze wykonany bo nie chce pogubić rowerów.
- łatwo się zakładał i zdejmował. NIe chce być w sytuacji że rzygać mi się chce na samą myśl
  • 8
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Plimk11
Plimk11
  • 0
@Kruqu: mam bagażnik na dach thule z profilami aerodynamicznymi. Powyżej 100-120 halas jest wiekszy, nie ma tragedii ale jest to zauważalne. Spalanie z rowerami wieksze przynajmniej o te 2 litry. Montaz i demontaz rowerow nie jest problematyczny.
Jesli mialbym hak napewno montowalbym bagaznik na hak. Jakikolwiek wybierzesz czy na hak czy na dach to doradzam brac bagazniki markowe, roznica w jakosci jest spora przez co mozna pewniej wyprzedzać :)
  • Odpowiedz
Morthgar
  • 3
Mirasy, czy światło odblaskowe białe z przodu roweru jest dobrze widoczne w nocy z naprzeciwka jadącego samochodu? Robiłem sobe dzisiaj test z latarką i było dobrze widoczne tylko jak się świeciło bezpośrednio na nie z wysokości oczu, a światła samochodu są troche niżej niż głow kierowcy.
#rowery #rower #motoryzacja
  • 10
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Plimk11
Plimk11
  • 0
@Morthgar: jak jeździsz w nocy po nieoświetlonych drogach to kamizelka odblaskowa to podstawa. Osobę w kamizelce widać z ponad 100 metrów i trudno to pomylić z czymkolwiek innym.
  • Odpowiedz

Osiągnięcia