Posiadam rower typu fitness na którym potrafie zrobic do 50-60km na jednym wyjeździe. Lubie takie "dluższe" trasy szosą i myślałem nad tym żeby kupic może jakis używany rower szosowy. Głównie z powodu bolacych nadgarstków i braku mozliwosci zmiany pozycji na rowerze fitness. Jednoczesnie chciałbym trochę teraz przyoszczedzic i wpadlem na pomysł by zmienić gripy na takie z rogami.
Jak myslicie, spoko pomysł na tanie polepszenie warunkow dluższej jazdy?
Czy polecacie jakieś gripy
Jak myslicie, spoko pomysł na tanie polepszenie warunkow dluższej jazdy?
Czy polecacie jakieś gripy
To jest zycie na poziomie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#nieruchomosci
wolałbym w namiocie pod mostem niz płacić komuś za takie upokorzenie