#anonimowemirkowyznania Nieśmiały introwertyk z brakiem zaufania do ludzi. Do tego nieatrakcyjny z każdej strony i po 30, choć czuję się wciąż na 25.
Garść rzeczy, które mi ciążą i które muszę z siebie wyrzucić.
Pół roku temu przekonałem się, że garstka moich jedynych znajomych (wtedy jeszcze miałem ich za bliskich) ma na mnie wywalone. Nadal się z nimi widuję, bo odwiedzam ich regularnie od blisko 10 lat, ale mimo spotkań, to od
@joolekk: otwarte kanapki były na śniadanie, ale nie zjadł ( ͡°ʖ̯͡°)
@StaraRaszpla: karkówka pieczona z pieczarkami, papryką, cebulą i czosnkiem, do tego świeża rukola i pomidorki. W drugim mix różnych rzeczy, jakieś sery, awokado, jajko, bekon, warzywka itd ʕ•ᴥ•ʔ
Szczerze mówiąc nie pamiętam jakie są możliwości w vegasie, na pierwszy rzut oka wygląda na stabilizację zrobioną w afterze, punktem śledzenia była twarz. Spróbowałbym od tego, jakie są opcje stabilizacji w vegasie
@AnonimoweMirkoWyznania masz 26 lat, masz pracę, więc możesz samodzielnie o sobie decydować. Tacy rodzice są najgorsi, najpierw ustawiają dzieciaka jak oni chcą a później jeszcze robią wyrzuty, że nie jesteś inny. Wyjedź, zdystansuj się, a później dobry psychoterapeuta i będzie lepiej, trzymaj się ᶘᵒᴥᵒᶅ
@AnonimoweMirkoWyznania nie da się zrobić kariery w Polsce ciężką pracą i nauką. Po prostu będziesz bardziej prestiżowym kołchoźnikiem. XD
Trzeba mieć trochę farta, a najlepiej bogatych rodziców. W przeciwnym wypadku skazany jesteś na upierdliwy grind minimum 8 godzin dziennie w szarej rzeczywistości. A później się starzejesz i uświadamiasz sobie, że przytłaczająca większość życia nawet nie należała do ciebie i już jej nie odzyskasz. No ale kult z--------u ku chwale sojuza zaszczepiony
WolnaPrzyjaciółka: Aż przyjemnie poczytać jakieś ciekawe wyznanie w zalewie tego szamba na anonimowych ... Przykro mi. Ja też długo byłam bez pracy i w domu miałam masakrę, wyzwiska od rodziców. Wiem jak to jest...
@AnonimoweMirkoWyznania: przykro, że tak się stało. Mimo, że jest Ci ciężko to pamiętaj, że nie możesz brać całej odpowiedzialności na siebie. Z tego co piszesz wynika, że Twój przyjaciel właśnie z Tobą spędził miłe chwile. Niektóre rzeczy trzeba z siebie wyrzucać. A jeśli stwierdzisz, że potrzebujesz pomocy, to może warto przegadać temat z przyjaciółmi/rodziną albo wybrać się na terapię? Trzymaj się Mirku!
@LetMeStay: ehhhhh... Bardzo prawdopodobny scenariusz: znajdujesz różową, mózg zalewa ci chemia, w końcu jest "normalnie" więc uzależniasz sie od tego stanu do momentu gdy właściwie zatracasz siebie żeby tylko nie stracić tego stanu. Po drugiej stronie rośnie świadomość że twoja osoba jest orbitujacym na niskiej orbicie wampirem, który gotów jest dopłacić żeby tylko móc dawać od siebie. Asymetria rośnie, a różowa traci zainteresowanie. Finalnie nastepuje odciencie a Ty kolego lądujesz
#anonimowemirkowyznania Czy macie jakiś żal albo pretensje do swoich rodziców odnośnie tego, w jaki sposób was wychowywali, jaka była w domu atmosfera itp?
Jestem po takiej rozmowie z rodzicami i okazuje się, że nie mają sobie do zarzucenia NIC. Nic nam nie pokazali, nic nie osiągnęli, a wymagania mają wysokie. Zbyt wysokie. A niestety analizując to, jak było wywarło duży wpływ na to, co jest teraz.
@AnonimoweMirkoWyznania: malo kto potrafi dobrze dzieci wychowac. Nie ma sensu rozpatrywac zali i patrzec w tyl. Nic to nie pomoze bo czasu nie da sie cofnac. Skoro wylecieliscie z gniazda zawsze mozecie sie od rodzicow odciac, niech se radza sami.
@AnonimoweMirkoWyznania: Zrobili wiele błędów, ale też wiele dobrych rzeczy. Ogólnie warto pamiętać, że jeśli jesteśmy ofiarami naszego wychowania, to najprawdopodobniej jesteśmy też ofiarami ofiar. Więc trzeba trochę wyrozumiałości, najgorzej to jak nic nie można im przetłumaczyć i się nie chcą przyznać do żadnych błędów.
nienawidzę swojego życia, swojego ciała, swojego głosu, swojej mordy, całkowicie sobie nienawidzę i gardzę sobą gdy patrzę w lustro, bo jestem nikim, śmieciem, nieudacznikiem, smutasem, nudziarzem. Czeka mnie życie w postaci wegetacji i wiecznej samotności, o ile nie postanowię się z-----ć
OP twierdzi, że jest nikim, bo nie jest jak normalny człowiek. To nie jest do końca prawda, prawdą jest, że
@AnonimoweMirkoWyznania: no ale oczywiście, jesteś w wieku, w którym wiesz czego chcesz, masz możliwości, masz pieniądze, nie masz zobowiązań, nic tylko iść podbijać świat
serio chcesz w wieku 28 lat za trumną się rozglądać?
ja miałem trochę inną ścieżkę, zrozumiałem co chcę robić w wieku 24 lat i wcześniej to były same pomyłki i poświęciłem kilka lat na zmianę branży - dużo nauki, zapiernicz, ale teraz mam 30 na karku,
@ltJohnny: Byłem we wtorek na terapii i terapeuta twierdzi że się poprawiam. Że postawiłem się ojcu, że zaczynam robić rzeczy po swojemu i że zacząłem otwarcie wyrażać emocje. Brzmi ogólnie, wiem. Jeżeli kogoś interesują szczegóły to proszę szczegółowo pytać. #depresja #samotnosc
@ltJohnny: Terapeuta mnie pochwalił że aktywnie zacząłem wyrażać złość. Nie jestem pewny czy to dobrze bo od zawsze byłem ponurym wielkoludem a dążę do tego by być bardziej akceptowany.
#anonimowemirkowyznania Powiem Wam, że prowadzenie Poradni Psychologicznej w obecnych czasach to kopalnia złota. Zatrudniamy kilkudziesięciu specjalistów od #zdrowiepsychiczne i nie mamy wolnych terminów na daleko w przód. Nigdy na wiosnę nie mieliśmy takich tłumów. Jak kiedyś dominowała #depresja tak teraz dogania ją #strach i lęk. Dbajcie o swoje zdrowie psychiczne.
OP: @kocot: w trakcie terapii bardzo trudno o samobója, ponieważ klient jest już "zaopiekowany". Terapeuta podpisuje kontrakt terapeutyczny z klientem, tam są opisane kwestie myśli samobójczych. Najczęściej klient trafia wtedy na oddział zamknięty. OC oczywiście jest i nie jest drogie.
@Adam: opisujesz leczenie na NFZ, niestety tak ono wygląda.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP) Zaakceptował: LeVentLeCri
#anonimowemirkowyznania Zarabialem 7000zl miesiecznie brutto w podrzednym korpo, teraz znalazlem nowa prace za 12 tys. miesiecznie. Ja juz ucieszony, myslalem ze pana boga za nogi zlapalem. A potem zobaczylem jak wygladaja realia w drugim progu podatkowym... Przez styczen-sierpien 872 zl podatku, pazdziernik grudzien praktycznie 3x tyle. Ja pierdziele. Zarabiacie sobie 8.5k na reke, a na swieta zaskoczenie - przychodzi wam 1500 zl mniej. Poszedlbym na b2b ale niestety moja branza to nie
Nieśmiały introwertyk z brakiem zaufania do ludzi. Do tego nieatrakcyjny z każdej strony i po 30, choć czuję się wciąż na 25.
Garść rzeczy, które mi ciążą i które muszę z siebie wyrzucić.
Pół roku temu przekonałem się, że garstka moich jedynych znajomych (wtedy jeszcze miałem ich za bliskich) ma na mnie wywalone. Nadal się z nimi widuję, bo odwiedzam ich regularnie od blisko 10 lat, ale mimo spotkań, to od