Zrezygnowałem z terapii po tym jak terapeutka podwyższyła cenę. Bardzo mnie to wkurzyło ale wolałem to wyjaśnić na sesji zamiast zrezygnować przez whatsapp. Terapia nic mi nie dała ale chodziłem bo myślałem że może ja się mylę. Chodziłem przez 2 lata do tej samej osoby a wcześniej chodziłem do faceta przez 2 lata i sesje wyglądały tak że ja mam mówić a terapeuta nic. Ja mam przyjaciół z którymi mogę mówić o

ltJohnny



