Jestem sfrustrowany tym, jak przedsiębiorcy w polsce łatwo "omijają" system podatkowy i uchodzi im to na sucho.
Weźmy takiego IPBoxa, którego używają programiści. Ja od kilku lat jestem na liniówce i płacę uczciwie 19% podatku.
Spora część moich znajomych mówi, że jestem frajerem i zamiast przejść sobie na IPB, to siedzę jak ten debil i płacę uczciwie.
Przypominam, że ulga powstała dla tych, którzy prowadzą działalność badawczo-rozwojową, jak się pewne domyślacie żaden nie prowadzi takiej działalności - są etatowcami 20k+VAT, tylko mają "kreatywnych księgowych", którzy jakoś im robią alibi pod IPBoxa.
fizyczne objawy odstawienia już minęły, teraz trzeba przekonać psychikę że kawa =/= papieros, jazda samochodem =/= papieros, przerwa w pracy =/= papieros