Tak sobie myślę, że czasami nie widzimy tego, że ktoś nas kocha. Od miesiąca jest u mnie tata. Zawsze był mega niedostępny i miałam wrażenie, że się mną nie interesuje. Odkąd pamiętam ogląda telewizję, widział chyba wszystkie filmy jakie istnieją i przeczytał wszystkie książki. Miałam zawsze żal, że się nami nie zajmował, nie pokazał świata, nie nauczył pływać itd. Tylko telewizor. Teraz oprócz telewizji ogląda też YouTube , Netflix i HBO go
- 256
@Naturalnie_Piekna: wielu z nas myśli, że miało nieprzystępnych rodziców ale z biegiem czasu dochodzimy do wniosku, że my byliśmy tymi nieprzystępnymi
@Berezowski tak jest właśnie czasami ( ͡º ͜ʖ͡º) mój był wychowywany przez babcię pasem, krzykiem i mentalnością robotniczą. Nie było miejsca na uczucia, więc nie mam mu tego za złe, że wychował jak wychował. Nawet bym powiedziała, że jest progres bo nigdy nie uderzył i nie był pijany. Ja na przyszłość wyciągnę wnioski z mojego dzieciństwa i będę starała się unikać błędów, które mnie bolały.
- 1582
Mirki, ruszam z #wlasnafirma i potrzebuje wykopowego wsparcia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Robię coś,czego wydaje mi się, nie ma w Polsce. Tzn na 99% jestem pewien,ale wiadomo,zawsze jakiś wykopek może mnie oświecić :-)
Wszyscy tu znają te filmiki z zupkami chińskimi i ulamanymi zlewami. No to właśnie to robię. Tylko
Robię coś,czego wydaje mi się, nie ma w Polsce. Tzn na 99% jestem pewien,ale wiadomo,zawsze jakiś wykopek może mnie oświecić :-)
Wszyscy tu znają te filmiki z zupkami chińskimi i ulamanymi zlewami. No to właśnie to robię. Tylko
- 1014
@mondrymiszcz: zainwestuj grosze w reklamę na Facebooku. Określ dobrze grupe docelową, przyciągniesz więcej klientów niż przez Instagram.
No i powodzenia. Dobrze wiedzieć, że takie coś ktoś robi.
No i powodzenia. Dobrze wiedzieć, że takie coś ktoś robi.
- 4246
Tyle ostatnio mówi się o #lgbt więc dorzucę swoje trzy grosze, jako że temat dotyczy mnie bezpośrednio.
Od paru lat jestem w stałym związku - kochamy się, mamy swoje wzloty i upadki, jak każda para. Dwa lata temu zdiagnozowano u mnie #rak nerki - na początku łudziliśmy się, że damy radę i jakoś przez to przejdziemy, niestety szybko okazało się, że diagnoza była za późna i jedyne co mi zostało to chemioterapia paliatywna, żeby kupić trochę czasu (więcej na tagu #shepardchoruje ). Na początku dramat, morze łez, załamka, ale życie toczy się dalej.
Po operacji wylądowałem w stanie ciężkim na OIOMie i mimo wszelkich zgód i upoważnień mój partner nie mógł wejść nawet na chwilę, żeby mnie zobaczyć - moja matka musiała ściemnić, że jesteśmy braćmi, bo wstęp miała tylko najbliższa rodzina. Kiedy wróciłem na oddział urologiczny, z bólu nie byłem w stanie sam się wykąpać, to właśnie On pomagał mi pod prysznicem. Fizycznie nie byłem w stanie zmieniać sobie opatrunków, dlatego to On przez kilka tygodni, dzień w dzień mi z tym pomagał.
Kiedy chemioterapia zwala mnie z nóg, to właśnie On jest przy mnie i się mną opiekuje. Kiedy dopada mnie cięższy dzień, w którym zdaję sobie sprawę z tego jak mało czasu mi zostało, to w Jego ramię się wypłakuję. Nie mogę dźwigać, więc to On robi zakupy. Przykłady można mnożyć.
Równolegle z diagnozą dostałem w ramach darowizny mieszkanie - wyremontowaliśmy je za jego pieniądze i razem w nim zamieszkaliśmy, czekając na koniec wspólnej historii. Większość z Was pomyśli "przecież możesz spisać testament". Oczywiście, to pierwsze co zrobiłem po tym jak wykryto u mnie #nowotwor, jest tylko jeden haczyk - formalnie jesteśmy obcymi ludźmi, więc w nagrodę, po mojej śmierci będzie musiał dodatkowo zapłacić ok 80.000zł - za to wszystko, co dla mnie zrobił, to jak się mną opiekuje i wspiera, jak sfinansował remont będzie musiał jeszcze zapłacić tylko dlatego, że nie możemy zalegalizować
Od paru lat jestem w stałym związku - kochamy się, mamy swoje wzloty i upadki, jak każda para. Dwa lata temu zdiagnozowano u mnie #rak nerki - na początku łudziliśmy się, że damy radę i jakoś przez to przejdziemy, niestety szybko okazało się, że diagnoza była za późna i jedyne co mi zostało to chemioterapia paliatywna, żeby kupić trochę czasu (więcej na tagu #shepardchoruje ). Na początku dramat, morze łez, załamka, ale życie toczy się dalej.
Po operacji wylądowałem w stanie ciężkim na OIOMie i mimo wszelkich zgód i upoważnień mój partner nie mógł wejść nawet na chwilę, żeby mnie zobaczyć - moja matka musiała ściemnić, że jesteśmy braćmi, bo wstęp miała tylko najbliższa rodzina. Kiedy wróciłem na oddział urologiczny, z bólu nie byłem w stanie sam się wykąpać, to właśnie On pomagał mi pod prysznicem. Fizycznie nie byłem w stanie zmieniać sobie opatrunków, dlatego to On przez kilka tygodni, dzień w dzień mi z tym pomagał.
Kiedy chemioterapia zwala mnie z nóg, to właśnie On jest przy mnie i się mną opiekuje. Kiedy dopada mnie cięższy dzień, w którym zdaję sobie sprawę z tego jak mało czasu mi zostało, to w Jego ramię się wypłakuję. Nie mogę dźwigać, więc to On robi zakupy. Przykłady można mnożyć.
Równolegle z diagnozą dostałem w ramach darowizny mieszkanie - wyremontowaliśmy je za jego pieniądze i razem w nim zamieszkaliśmy, czekając na koniec wspólnej historii. Większość z Was pomyśli "przecież możesz spisać testament". Oczywiście, to pierwsze co zrobiłem po tym jak wykryto u mnie #nowotwor, jest tylko jeden haczyk - formalnie jesteśmy obcymi ludźmi, więc w nagrodę, po mojej śmierci będzie musiał dodatkowo zapłacić ok 80.000zł - za to wszystko, co dla mnie zrobił, to jak się mną opiekuje i wspiera, jak sfinansował remont będzie musiał jeszcze zapłacić tylko dlatego, że nie możemy zalegalizować
@demontre : dlatego jestem za legalizacja związków partnerskich.
Fajnie, że znalazłeś sobie kogoś, kto Cię tak kocha, w dzisiejszym świecie to ciężkie nawet u par hetero.
Trzyma się tam i oby jak najwięcej czasu wam zostało razem!
Fajnie, że znalazłeś sobie kogoś, kto Cię tak kocha, w dzisiejszym świecie to ciężkie nawet u par hetero.
Trzyma się tam i oby jak najwięcej czasu wam zostało razem!
@demontre: trzymaj się colego, to jest właśnie przykre, że na tym ideologicznym p---------u prawaków cierpią zwykli ludzie.
@zjadacz_Cebuli: obraza to pustynnego demona, który nawet nie istnieje.
@zjadacz_Cebuli: obraza to pustynnego demona, który nawet nie istnieje.
@MilionoweMultikonto: trzeba plusowac, nie ma co zadawać pytania xd
@-pafel: co do k---y...
konto usunięte via Android
- 396
- 176
@sqlserver: to zapraszam na dwa tygodnie na prowincję :) zobaczysz co to znaczy trzy sloty komunikacyjne w ciagu dnia :)
Ps. mieszkalem i w duzym miescie i w malym. Spojz poza czubek wlasnego nosa bo wiekszosc ludzi w tym kraju w duzych miastach nie mieszka :)
Ps. mieszkalem i w duzym miescie i w malym. Spojz poza czubek wlasnego nosa bo wiekszosc ludzi w tym kraju w duzych miastach nie mieszka :)
- 203
@maniac777: dał cię na czarno, za to, że przytoczyłeś sensowne i rzeczowe argumenty. XD Co te jełopy to ja nawet nie.
Czy to ptak? Nie, to kroplówka proteinowo-witaminowo-wszystko-mająca na #wykoprak.
Nie pisałem od dwóch dni żeby trochę to wszystko sobie ucichło, jeśli komuś się nie chce się czytać, albo uważa że jestem atencjuszem czy czy tam czymś innym, nie marnuj czasu tylko spróbuj cieszyć się życiem na 1000% i bądź szczęśliwy i zdrów! Czego życzę Ci z serca całego!
cz.1 Początek / bardziej medycznie / na zimno
Wracając do mojej historii to mimo pisania na telefonie o 2 nocy, spróbuję to jakoś ułożyć sensownie, po za tym srednio trzyma mi się laptopa na
Nie pisałem od dwóch dni żeby trochę to wszystko sobie ucichło, jeśli komuś się nie chce się czytać, albo uważa że jestem atencjuszem czy czy tam czymś innym, nie marnuj czasu tylko spróbuj cieszyć się życiem na 1000% i bądź szczęśliwy i zdrów! Czego życzę Ci z serca całego!
cz.1 Początek / bardziej medycznie / na zimno
Wracając do mojej historii to mimo pisania na telefonie o 2 nocy, spróbuję to jakoś ułożyć sensownie, po za tym srednio trzyma mi się laptopa na
@sadfasfgags432raf Twój przykład pokazuje, że służba zdrowia za granicą też ssie. Strasznie to przykre. Nie daj się, złap ich wszystkich za jaja żeby Cię z tego wyciągnęli i walcz Mireczku
Daj spokój. Teraz trendy jest koronawirus. Nie masz? To nie udzielaj się tylko umieraj na raka. Musimy przedlużyć żywot 90latków o 5 dni
Koleżanka odchodzi z pracy, moje serce się smuci :( zrobiłam jej więc konika #handmade #filcowanie , bo kocha konie. Oby jem się spodobało. Miałam ogromny problem z tym koniem. Najpierw zbudowałam szkielet z drucika. Koń miał być mały, a wyszedł spory... Obejrzałam sporo zdjęć i filmów, żeby zobaczyć dokładnie budowę konia. Widzę, że nogi mój koń ma nieco za krótkie, ale operacja wydłużania sprawiła, że nogi wyginały się
@estetka: fajny kosioł.
@hetman-kozacki wraca do domu rodzinnego, 130 km dalej... Można się zżyć i po ludzku mi smutno, bo myślałam, że nasza przyjaźń będzie się rozwijała. A jak się pracuje w przedszkolu z samymi kobietami to uwierz mi, bratnia dorosła dusza to skarb (⌒(oo)⌒)
@goodguy dzięki!
@Pani_Asia dziękuję, Pani Asiu!
@tr0llk0nt0 dziękuję :)
@goodguy dzięki!
@Pani_Asia dziękuję, Pani Asiu!
@tr0llk0nt0 dziękuję :)
- 430
- 51
@InspektorNadzoru: Wrzuć znalezisko!
@InspektorNadzoru:
Wtf, w pierwszej chwili myślałem że to jakaś zarzutka do wrzucenia na grupki typu sok z raka
Wtf, w pierwszej chwili myślałem że to jakaś zarzutka do wrzucenia na grupki typu sok z raka
#vikop
Wyglądam jak po8eb.
Zanim przejdę do opisania o co chodzi, nie kwestioniuje ani nie porównuję żadnego typu cierpienia, sam mimo teraz posiadania zwierzaczka gdzieś w jamie brzusznej, pamiętam jak za czasów studiów (ostatni rok) z racji przegrania 1000 zł chciałem rzucić się z 10 piętra. Nie chcę przekonywać Cie że Twój problem to to h0j, tylko chce Ci powiedzieć ciesz się małymi pierd0lami mimo problemów, bo je zawsze znajdziesz w swoim życiu wykopku mój ulubiony, i że brnij i motywuj i dasz radę, całe życie byłem #przegryw mimo to mam różowa i Ty ogarniesz dasz radę, i nie porównuję swojego problemu do Twojego, bo dla 5-latka sprawa nie odrobionych lekcji jest kwestią śmierci, a dla faceta problem z dotrwaniem do 1-szego.
Chcąc wyjaśnić pewne sprawy, teraz mam swoje zwierzątka w żołądku/jelitach, przyczyna: zaniedbanie zdrowego jedzenia, szamanie na szybko i na umór, monsterki na potęgę, olanie opieki medycznej i delikatna pomoc genów ze strony matki.
I dlatego błagam i proszę Was Najbardziej przegrane Mirki i Mirkunie dbajcie o zdrowie bo skręcanie się z bólu o 3 i rzyganie po jakiejś chemii do rękawa a pielęgniarka każe uważać żonie żeby nie dotykała płynu pod żadnym pozorem bo to chemia, bo lekarz mówiący ze średnia motywacją dla Ciebie i różowej że może być różnie. Nie zależnie jak możesz być silny na ból i psychikę i mieć w h000j motywacji i nadzieji, ale nie chcesz widziec płaczącej żony na kolanach o 3 rano w nocy i błagającej że masz wytrzymać, dla nie zobaczenia tego mógłbym nawet zostać incelem na wszechwieki.
#wykoprak
Wyglądam jak po8eb.
Zanim przejdę do opisania o co chodzi, nie kwestioniuje ani nie porównuję żadnego typu cierpienia, sam mimo teraz posiadania zwierzaczka gdzieś w jamie brzusznej, pamiętam jak za czasów studiów (ostatni rok) z racji przegrania 1000 zł chciałem rzucić się z 10 piętra. Nie chcę przekonywać Cie że Twój problem to to h0j, tylko chce Ci powiedzieć ciesz się małymi pierd0lami mimo problemów, bo je zawsze znajdziesz w swoim życiu wykopku mój ulubiony, i że brnij i motywuj i dasz radę, całe życie byłem #przegryw mimo to mam różowa i Ty ogarniesz dasz radę, i nie porównuję swojego problemu do Twojego, bo dla 5-latka sprawa nie odrobionych lekcji jest kwestią śmierci, a dla faceta problem z dotrwaniem do 1-szego.
Chcąc wyjaśnić pewne sprawy, teraz mam swoje zwierzątka w żołądku/jelitach, przyczyna: zaniedbanie zdrowego jedzenia, szamanie na szybko i na umór, monsterki na potęgę, olanie opieki medycznej i delikatna pomoc genów ze strony matki.
I dlatego błagam i proszę Was Najbardziej przegrane Mirki i Mirkunie dbajcie o zdrowie bo skręcanie się z bólu o 3 i rzyganie po jakiejś chemii do rękawa a pielęgniarka każe uważać żonie żeby nie dotykała płynu pod żadnym pozorem bo to chemia, bo lekarz mówiący ze średnia motywacją dla Ciebie i różowej że może być różnie. Nie zależnie jak możesz być silny na ból i psychikę i mieć w h000j motywacji i nadzieji, ale nie chcesz widziec płaczącej żony na kolanach o 3 rano w nocy i błagającej że masz wytrzymać, dla nie zobaczenia tego mógłbym nawet zostać incelem na wszechwieki.
#wykoprak
@sadfasfgags432raf Zdrowia.
- 103
@sadfasfgags432raf: Moja hipochondria znowu nie da mi żyć...ja sobie u------m już wszystko-oślepnięcie,nowotwory jąder/trzustki,żołądka.Przynajmniej raz w tygodniu mam zawał...Ale twój wpis dał mi siłę,mimo,że Tobie potrzeba ich jak najwięcej...Bądź silny,nie daj się ;)!
- 378
Pewnie nikt nie pamięta jak pisałem o rzucaniu palenia ale chcialbym sie pochwalić , ze to już 155 dzień od kiedy tego syfu nie mam w buzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ale chcialbym sie pochwalić , ze to już 155 dzień od kiedy tego syfu nie mam w buzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A co z fajkami?
@Longeros69: mowisz o tyskim???????
- 99
@Aryo: @chew_fatman: Z domów dziecka dzieci wyrastają na największą patologię. Nie jest to ich wina. Po prostu wychowanie ma ogromy wpływ na człowieka. Za to z domów homo, większość badań jest zgodna, że dzieci radzą sobie podobnie do dzieci z par mieszanych. Czy podała jakieś argumenty przeciw temu, czy bazuje na swoich uczuciach?
potrzebuje i matkę i ojca, jest masa.
@LubieSzaszylkiZLublina: Jest dużo badań które pokazuje że brak rodzica to problem, ale czy potrafisz zacytować duże badanie/metaanalizę twierdzącą, że dwie osoby tej samej płci są gorszymi rodzicami?
Argument z d--y, bo homo, tak samo jak hetero, nie będą brać 10-letnich patusów, tylko konkurować z hetero o najmłodsze dzieci.
Więcej chętnych oznacza, że dzieci trafią do lepszego domu. Z czym masz problem?
- 957
MIKROBLOG Z USA - CZY KALIFORNIA UPADA?
#ameryka #usa #neuropa #4konserwy #podatki #kalifornia #teksas #ekonomia
Czytam sobie na głównej mocno wykopywane znalezisko o tym, jak to niby Kalifornia się wyludnia z powodu wysokich podatków dochodowych. Link tutaj. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że spora część wykopu ma poglądy jakie ma (korwinizm), ale być może reszta po przeczytaniu tego wpisu spojrzy nieco krytyczniej na korwinistyczną propagandę.
#ameryka #usa #neuropa #4konserwy #podatki #kalifornia #teksas #ekonomia
Czytam sobie na głównej mocno wykopywane znalezisko o tym, jak to niby Kalifornia się wyludnia z powodu wysokich podatków dochodowych. Link tutaj. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że spora część wykopu ma poglądy jakie ma (korwinizm), ale być może reszta po przeczytaniu tego wpisu spojrzy nieco krytyczniej na korwinistyczną propagandę.
- 116
- 84
@Viskandar: No ja pana @szyy od dawna obserwuję, co i innym polecam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bardzo wartościowe są też inne jego wpisy, np. poprzedni o BLM:
https://www.wykop.pl/wpis/49785453/mikroblog-z-usa-o-co-chodzi-z-protestami-blm-w-usa/
PS: Był w zeszłym roku special report Economista zestawiający w siedmiu artykułach - jak zwykle na wysokim poziomie - Teksas z Kalifornią. Polecam jakby ktoś chciał pogłębić:
https://www.economist.com/weeklyedition/2019-06-22
Bardzo wartościowe są też inne jego wpisy, np. poprzedni o BLM:
https://www.wykop.pl/wpis/49785453/mikroblog-z-usa-o-co-chodzi-z-protestami-blm-w-usa/
PS: Był w zeszłym roku special report Economista zestawiający w siedmiu artykułach - jak zwykle na wysokim poziomie - Teksas z Kalifornią. Polecam jakby ktoś chciał pogłębić:
https://www.economist.com/weeklyedition/2019-06-22
- 2377
#jez który mieszka na mojej posesji od zeszłego roku (wynosiłem go 2 razy za bramę i ciągle wracał więc mieszka xD) doczekał się 3 bombelków ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przed jesienią zrobiłem mu domek w którym spędził zimę xD pic rel w komentarzu.
#smiesznypiesek #czujedobrzeczlowiek
Przed jesienią zrobiłem mu domek w którym spędził zimę xD pic rel w komentarzu.
#smiesznypiesek #czujedobrzeczlowiek
- 576
- 6
@kawior2007: boromir i took pipin
Takie odpowiedzi to ja szanuje a pizzeria ma ponad 1500 opinii. #pizza #pizzeria #google #googleopinie #warszawa #kuchnia #gotujzwykopem
- 639
@Jomahajomaso: k---a nie ma to jak ze świadomością kupić pizze w takiej cenie i w takiej wielkości a później na to narzekać,rozumiem jakby była nie dobra
@PiszeCzasen: widzę znasz się na prowadzeniu biznesu jak ja na stawianiu domów XD
cena wynajmu lokalu, inne ceny u dostawców, pensja pracowników, ilość tych pracowników... jest od groma czynników wpływających na cenę, znam jednego właściciela pizzeri i to nie jest tak jak się niektórym wydaje, że ich zrobienie pizzy kosztuje tyle co sam prąd i składniki.
dodajmy jeszcze do tego, że pizza mimo gorszych składników u konkurencji może być nadal
cena wynajmu lokalu, inne ceny u dostawców, pensja pracowników, ilość tych pracowników... jest od groma czynników wpływających na cenę, znam jednego właściciela pizzeri i to nie jest tak jak się niektórym wydaje, że ich zrobienie pizzy kosztuje tyle co sam prąd i składniki.
dodajmy jeszcze do tego, że pizza mimo gorszych składników u konkurencji może być nadal
- 297
Edyta Duda-Olechowska:
Gdyby Adolf Hitler, przed II wojną światową powiedział: „Słuchajcie, narodzie germański! Nie lubię Żydów. Proponuję spalić 4-letnią Esterkę z jej 11-letnim bratem, rodzicami i babcią. W stodole. Dodam, że tych Żydów, których nienawidzę jest tak dużo, że dobrze by było zorganizować obozy koncentracyjne. Będziemy mogli z nimi robić, co tylko chcemy. Można bić, torturować, gwałcić. Rozdzielimy mężów od żon i dzieci. Kobiety z dziećmi zagazujemy. Mężczyznom zrobimy to samo, kiedy trochę popracują dla nas. Będą pracować i patrzeć, jak ich dzieci i żony wchodzą do komory gazowej i wyjeżdżają martwi na wozach - taczkach. Zabierzemy im biżuterię, domy, co tam mają. Starcom wyrwiemy złote zęby. A potem spalimy ich w specjalnych piecach do palenia ludzi.”
Gdyby tak powiedział, Niemcy, pewnie pomyśleliby, i słusznie, że mają do czynienia z potworem. Z psychopatą. Natychmiast zostałby oddzielony od społeczeństwa. Wylądowałby, w najlepszym razie, w przytułku dla obłąkanych.
Ale
Gdyby Adolf Hitler, przed II wojną światową powiedział: „Słuchajcie, narodzie germański! Nie lubię Żydów. Proponuję spalić 4-letnią Esterkę z jej 11-letnim bratem, rodzicami i babcią. W stodole. Dodam, że tych Żydów, których nienawidzę jest tak dużo, że dobrze by było zorganizować obozy koncentracyjne. Będziemy mogli z nimi robić, co tylko chcemy. Można bić, torturować, gwałcić. Rozdzielimy mężów od żon i dzieci. Kobiety z dziećmi zagazujemy. Mężczyznom zrobimy to samo, kiedy trochę popracują dla nas. Będą pracować i patrzeć, jak ich dzieci i żony wchodzą do komory gazowej i wyjeżdżają martwi na wozach - taczkach. Zabierzemy im biżuterię, domy, co tam mają. Starcom wyrwiemy złote zęby. A potem spalimy ich w specjalnych piecach do palenia ludzi.”
Gdyby tak powiedział, Niemcy, pewnie pomyśleliby, i słusznie, że mają do czynienia z potworem. Z psychopatą. Natychmiast zostałby oddzielony od społeczeństwa. Wylądowałby, w najlepszym razie, w przytułku dla obłąkanych.
Ale
@barszczowo: To go wyjaśniłeś. Więcej takich komentarzy to z pewnością trochę się rozwiniemy na tym wykopie
@barszczowo: akurat nie trzeba specjalnie porównywać, bo homoseksualiści byli w III Rzeszy wysyłani do obozów tak samo, jak Żydzi.
5 minut później ( ͡º ͜ʖ͡º) wygranko
- 2244
@booogus: o c--j wynalazł czosnpiekanke :OOOOOOOOOOO
- 138
Czasem jak czytam te pseudointelektualne wpisy typu "i co, dalej wierzycie że ten wirus was zabije?" lub błyskotliwe analizy typu "20 przypadków w marcu zamykamy wszystko, 500 w czerwcu wszystko otwieramy XD gdzie tu sens" to zastanawiam się gdzie podziała się zwykła, podstawowa logika i umiejętność własnego myślenia wśród niektórych.
Powiem wam dlaczego wszystkie rządy świata robiąc lockdown miały rację, a to wy jesteście głupi myśląc, że rozwaliliśmy gospodarkę na nic.
Od czasów kiedy istnieje jako taka medycyna, na świecie pojawiło się kilka wirusów, które w mniejszym lub większym stopniu potrafiły niszczyć miasta, wsie, a nawet całe prowincje. Zła wiadomość polega na tym, że żaden wirus do dziś nie został pokonany, ani szczepionką, ani kwarantanną. I to jest właśnie klucz do zrozumienia tej sprawy. Bo ten wirus zostanie z nami już na zawsze. Natomiast niezwykle kluczowe było to, byśmy dali sobie czas na poznanie tego wroga. To była wręcz sprawa fundamentalna.
Gdy pojawiły się pierwsze przypadki, świat nauki stanął w obliczu nieznanego. Budowa covid19 nieznacznie, ale jednak różniła się od innych znanych dotąd koronawirusów. Pomyślcie, że między genami człowieka i małpy są niewielkie różnice, ale w rzeczywistości różnimy się znacznie - tak samo jest z wirusami. I ta różnica sprawiała, że nikt wówczas nie był w stanie powiedzieć, jakie możliwości rozwoju ma koronawirus. Jak będzie działał w innym klimacie, na innych ludziach, jakie pozostawi ślady u zarażonych. Zresztą dzisiaj jeszcze nie mamy pełnej wiedzy w tym zakresie, ale to, czym dysponujemy, uprawnia nas do stopniowego łagodzenia obostrzeń.
Dobra
Powiem wam dlaczego wszystkie rządy świata robiąc lockdown miały rację, a to wy jesteście głupi myśląc, że rozwaliliśmy gospodarkę na nic.
Od czasów kiedy istnieje jako taka medycyna, na świecie pojawiło się kilka wirusów, które w mniejszym lub większym stopniu potrafiły niszczyć miasta, wsie, a nawet całe prowincje. Zła wiadomość polega na tym, że żaden wirus do dziś nie został pokonany, ani szczepionką, ani kwarantanną. I to jest właśnie klucz do zrozumienia tej sprawy. Bo ten wirus zostanie z nami już na zawsze. Natomiast niezwykle kluczowe było to, byśmy dali sobie czas na poznanie tego wroga. To była wręcz sprawa fundamentalna.
Gdy pojawiły się pierwsze przypadki, świat nauki stanął w obliczu nieznanego. Budowa covid19 nieznacznie, ale jednak różniła się od innych znanych dotąd koronawirusów. Pomyślcie, że między genami człowieka i małpy są niewielkie różnice, ale w rzeczywistości różnimy się znacznie - tak samo jest z wirusami. I ta różnica sprawiała, że nikt wówczas nie był w stanie powiedzieć, jakie możliwości rozwoju ma koronawirus. Jak będzie działał w innym klimacie, na innych ludziach, jakie pozostawi ślady u zarażonych. Zresztą dzisiaj jeszcze nie mamy pełnej wiedzy w tym zakresie, ale to, czym dysponujemy, uprawnia nas do stopniowego łagodzenia obostrzeń.
Dobra
- 76
@Dutch:
Liczymy zatem, że podzielisz się z nami tą 98% wiedzą na temat wirusa, a najlepiej jak podzielisz się nią z naukowcami, którzy do teraz nie są jeszcze pewni całkowitej struktury wirusa, a wiedza na temat skutecznych przeciwciał mogących powstać w warunkach laboratoryjnych jest jeszcze w powijakach. Marnujesz się tutaj. Masz okazję teraz zbawić świat, nie czekaj ani chwili dłużej
Liczymy zatem, że podzielisz się z nami tą 98% wiedzą na temat wirusa, a najlepiej jak podzielisz się nią z naukowcami, którzy do teraz nie są jeszcze pewni całkowitej struktury wirusa, a wiedza na temat skutecznych przeciwciał mogących powstać w warunkach laboratoryjnych jest jeszcze w powijakach. Marnujesz się tutaj. Masz okazję teraz zbawić świat, nie czekaj ani chwili dłużej
- 62
@Dutch:
Zanim zaczniesz wypowiadać się z pozycji znawcy, poznaj temat dokładnie, może następnym razem unikniesz publicznego robienia z siebie błazna. Nie jest wiedzą tajemną, że oddziały radioterapii i onkologii jako jedne z kilku funkcjonowały na pełnych obrotach tak samo jak przed wirusem. Jestem tego bardziej niż pewien, zresztą pracuje w tym środowisku. I jeżeli nie wierzysz dowodom medycznym, których zresztą i tak byś nie zrozumiał, bo inaczej jak medyczną ignorancją
Zanim zaczniesz wypowiadać się z pozycji znawcy, poznaj temat dokładnie, może następnym razem unikniesz publicznego robienia z siebie błazna. Nie jest wiedzą tajemną, że oddziały radioterapii i onkologii jako jedne z kilku funkcjonowały na pełnych obrotach tak samo jak przed wirusem. Jestem tego bardziej niż pewien, zresztą pracuje w tym środowisku. I jeżeli nie wierzysz dowodom medycznym, których zresztą i tak byś nie zrozumiał, bo inaczej jak medyczną ignorancją
Reakcja anafilaktyczna z olbrzymim obrzękiem języka, zaintubowany w ostatniej chwili (dawno się tak nie bałam, że się nie uda) i pęknięty tętniak aorty, trzy godziny zabawy w toczenie krwi i ustawianie ciśnienia żeby było dobrze.
Warto było zostać lekarzem.
#anestezjologia #zdrowie #lekarz #