a i skoro człowiek się bez nich od dekad obchodzi, to znaczy że są mało potrzebne.
Tak się tylko wydaje, kiedyś nie miałem ani zmywarki, ani odkurzacza samojezdnego, ani myjki parowej, ani całej masy różnych rzeczy, jednak gdy już je mam to nie wydają się mało potrzebne. Stają się normą, bez której można żyć, ale jest znacznie ciężej i mniej przyjemnie.
Ludzie kiedyś nie mieli pralek, a jednak dziś, mimo że
Pieprzenie o tym że same dzieci nie chcą, to już skrajny debilizm, bo masa takich przypadków wynika z działań matki, która manipuluje dzieckiem.
Bzdura.
Bo tak jest.
Większość osób które stosują alienację rodzicielską to kobiety, tak samo jak większość osób które nie płacą alimentów to mężczyźni.
Czad.
Oczywiście.
Jestem, ale nie ma to żadnego znaczenia dla mojego osadu.
Patrząc na to co wypisujesz to nic dziwnego.
I co to niby miałoby zmienić? Jak będziesz komuś wmawiać że ktoś inny
Przypomnisz co wtedy napisały mmd, na które w temacie alienacji rodzicielskiej powoływała się GW?
Czy jednak nie pasuje do narracji?
Co za debilizm.
W rozkładzie osób, które stosują alienację, znajdziesz wszystkie "grypy".
O wpisie "dzielnego taty" były artykuły, pokażesz takie same artykuły dotyczące zachowania mmd i osób które komentowały artykuły o matce która zabiła dwójkę swoich dzieci?
Jakich?