Bezbłędne wykonanie skoku.

Wbrew pozorom, fascynujące. Porządek wyłaniający się z chaosu.

Młodzi ludzie bawią się na małych łódkach niedaleko wybrzeża przy niezwykle głośnej muzyce, która wydaje się przeszkadzać sąsiadom. Dwóch z nich złoży im krótką wizytę w skuterze wodnym, aby poprosić o zmniejszenie głośności, ale spotkają się z obelgami i rzucaniem butelek.

Kamienie, gałęzie, deski, a nawet krzesło biurowe na torach. Nagrania wideo z wybryków + ukazanie uszkodzeń pociągów po zderzeniu z w/w.

Do incydentu doszło w jednej z inowrocławskich szkół podstawowych. Młode zwyrodnialce pobili swego rówieśnika do tego stopnia aż ten wymiotował krwią i trafił do szpitala. Nie była to jednorazowa zaczepka i bójka. Jak wynika z opisu matki chłopca sprawy były głoszone w szkole, ale niewiele to dało.

Od [2:22], wraca średniowiecze i rozrywka dla gawiedzi. Bo przecież muszę nagrać reanimację ludzi, przeszkodzić ratownikom. Im bliżej akcji tym lepsze ujęcie. Ludzkie zera.

TL;DR - typ nadal nie widzi nic złego w tym, że kilka aut przejechało przez las. To nie ma związku z ekologią tylko zrobiono po to aby mu przykopać bo się za dobrze bawił rozjeżdżając leśne drogi.

Poprzednie wideo w powiązanych.

Bez slow, bez spojlera.

A touching tribute to such a wonderful woman!

Ojciec tydzień później.

Fala uderzeniowa przechodząca przez tunel

Dziś premiera Outriders od People Can Fly (Bulletstorm, Gears of War: Judgement, Painkiller). Gra jest świetna, ale teraz nie o tym - twórcy zaszyli w środku piękny dialog Gienia i Zdzisia, specjalistów od "francuza", polityki i układów

...bo obywatel na pewno kradnie!

I cyk nowa daninka 300-600 zł. Już oficjalnie Ministerstwo Kultury zapowiada od zakupu nowych telefonów i komputerów. #mimowszystkoduda

"Dnia 27.02.21 miała miejsce nieprzyjemna sytuacja. Mianowicie w ostatniej chwili zauważyłem i zareagowałem wyminięciem rowerzysty, który jechał totalnie bez świateł. Mimo iż żona bardzo prosiła, żebym się nie zatrzymywał (wie że działam impulsywnie i łatwo o sprzeczkę), ja zrobiłem po swojemu...