Siemanko takie pytanko, mam dość kłopotliwych sąsiadów, którzy wzywają Policje za każde zgromadzenie się w moim mieszkaniu i troche glosniejsze zachowywanie się oraz muzykę.(To są bodajże 1 sąsiedzi wzywali nawet policję w Sylwestra "facepalm) Policjantka straszyla mandatem, jakie są najmniejsze i najgorsze mandaty oraz otrzymanie kary (nie mowiac tu o postepowaniu karnym). Czy coś mogą zrobić bez sprawy sądowej? Ktoś się orientuje?
Miał taki problem gdzie Sąsiedzi wzywali policje, prawie ze bez
@pawfie68: No i w zasadzie mniej więcej o takie odpowiedzi mi chodziło, ale ma ktoś jeszcze jakieś propozycję? oraz jak wygladają kary za takie cos?, bo szukalem na necie i nie za bardzo moglem cos znalezc.
Mozna probowac dalej z ta dzielnicowa, chociaz byla juz u mnie no i ciezko poki co, bo nie wie komu wierzyc i w tym problem poki nie ma dowodów
  • Odpowiedz
To nie takie proste "nie hałasować", bo to nie zdarza się codziennie, a raz na pół roku albo 3-4 miesiące jak to młodzi ludzie :)


@Dasko01: na pewno robisz hałas tylko raz na pół roku i problem nie jest w Tobie?
  • Odpowiedz